[KICHANIE] dziwna choroba

Archiwum na ważne stare tematy

Moderator: Junior Moderator

Lagoona
Posty: 119
Rejestracja: śr lip 06, 2005 6:27 pm
Lokalizacja: Kraków

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: Lagoona »

Szukałam na całym forum informacji o takim czymś ale nie znalazłam.
Od jakis 5 dni moja mała Kora strasznie kicha, dosłownie co 15 sekund, i to czasami nawet kilka razy pod rząd. Pomyślałam że to normalne przeziębienie. Dawałam małej Vibowit i myślałam że przejdzie. Ale dzisiaj przyszłam ze szkoły i usłyszałam że do tego kichania doszło jakieś takie dziwne, hmmm jakby to nazwać, coś jakby kichnięcie i piśnięcie na raz, albo kichnięcie i stęknięcie. Sama nie wiem jak to nazwać, bardzo się martwie że to coś poważnego.
Mam podawać dalej vibowit? Czy może jakiś inny lek? Czy macie pojęcie co to wogóle może być za choróbsko? A może to po prostu dalej zwykłe przeziębienie?
Proszę o pomoc i z góry dziękuje.
'Lubie te pory o zmierzchu, gdy świat wygląda jak przekrojona pomarańcza' ;)
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: Nisia »

Mozesz dawać Vibovit, do tego Echinaceę (na poczatek może 2 krople raz dziennie - moje kochają zlizywać w postaci takiej, jak jest w butelce), Cebion... Ale najlepeij pójdź do weta, aby posłuchał płucka. Bo jesli rozwinęła sie coś więcej to te środki nie pomogą.
Kaka
Posty: 1293
Rejestracja: pt lut 11, 2005 10:16 pm

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: Kaka »

1. Czy szczur jest w przeciągasz?? Jesli tak to sprawa jest prosta
2. Czy jest koło kuchni lub łazienki skąd mogą dochodzić różne drażniące go zapachy??
3. Może to jest ze stresu??? czy poświęcasz jej dużo czasu, czy słychasz głośnej muzki, lub są jakieś remonty w poblizu???
Radzę poczytac forum, użyć opcji szukaj, bo tego jest pełno, chyba że modzi pokasowali już wszystkie dublujące się po raz n-ty tematy
W moim sercu na zawsze: WACŁAW 13.11.05r. BOB 3.07.05r. LUBOMIR 4.12.06r.
Niektórzy postradali zmysły, karmic trolla nie będę. Niektórym od władzy woda sodowa uderza do głowy
Lagoona
Posty: 119
Rejestracja: śr lip 06, 2005 6:27 pm
Lokalizacja: Kraków

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: Lagoona »

Kaka -> 1. Szczur broń boże nie stoi w żadnych przeciągach, wręcz przeciwnie, dogrzewam sobie pokój takim małym piecykiem elektr.
2. Nie, obok nie ma żadnej kuchni ani łazienki
3. Poświęcam jej chyba dość dużo czasu, słucham muzyki ale cicho. Owszem jest remont pod moim pokojem taki facet rozwala płytki młotkiem, ale nie ma z tego zbyt dużo hałasu tylko słychać takie głuche uderzenia. A jeszcze co do stresu to mała ma czasami sprzeczki z większą szczurzycą, ale to nie jest nic częstego, ani groźnego.

Kupie Echinacee w aptece skoro mówicie że to skuteczne, może małej przejdzie.
'Lubie te pory o zmierzchu, gdy świat wygląda jak przekrojona pomarańcza' ;)
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: Nisia »

Ale wet i osłuchanie płucek by nie zaszkodziło.
Lagoona
Posty: 119
Rejestracja: śr lip 06, 2005 6:27 pm
Lokalizacja: Kraków

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: Lagoona »

Nisia -> w sumie to moge iść, tylko będe miała problem z transportem, bo najbliższy weterynarz jest dość daleko od mojego domku. Ale może uda mi się coś skombinować.

A tak sie jeszcze zastanawiam, czy żeby coś stwierdzić na podstawie takiego osłuchiwania płucek to trzeba być weterynarzem? Czy samemu też można usłyszeć że coś jest nie tak. Bo ja mam w domciu stetoskop (takie coś do osłuchiwania) i w sumie to mogłabym spróbować, moze coś usłysze :-]
'Lubie te pory o zmierzchu, gdy świat wygląda jak przekrojona pomarańcza' ;)
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: Nisia »

Słuchaj, ja mam słuch nietoperza (i wieczorami czasem słyszę dyskusje moich szczurów), ale i tak słyszę tylko szybciutkie bicie serca i szybkie głębokie oddychanie (=węszenie). Dr Wojtyś powiedział mi, ze trzeba mieć wprawę, aby usłyszeć jakieś szmery.
Lagoona
Posty: 119
Rejestracja: śr lip 06, 2005 6:27 pm
Lokalizacja: Kraków

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: Lagoona »

Nisia -> Aha, ok. To w takim razie chyba się wybiore do weta. Mam tylko nadzieje że to nie bedzie nic poważnego.
'Lubie te pory o zmierzchu, gdy świat wygląda jak przekrojona pomarańcza' ;)
Meggy
Posty: 803
Rejestracja: śr paź 13, 2004 9:16 pm
Kontakt:

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: Meggy »

Lagoona, skoro dogrzewasz szura piecykiem to zadbałaś o to, by wilgotność powietrza była odpowiednia? Bo suche powietrze też może być przyczyną (przez wysuszenie śluzówek).
Beeata
Posty: 923
Rejestracja: sob lut 28, 2004 12:48 pm

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: Beeata »

Wg moich obserwacji szczur nie powinien przebywac w cieplejszym pomieszczeniu jak 20 stopni bo ma futro ,a jak spi to zawsze ma w co sie zagrzebac zeby nie zmarznac.Moj szczuras siedzi wiecznie przy otwartym oknie ,a ja w polarowej bluzie i dzieki Bogu nigdy ( odpukac) nie mial najmniejszego kataru . Nie dogrzewaj szczura zadnym grzejnikiem bo go wykonczysz . To tak jak z malymi dziecmi,przeziebiaja sie nie dlatego ze zmarzna ale dlatego ze sa przegrzewane. I koniecznie do weterynarza poki jeszcze szczur jest we wzglednie dobrym stanie . Pozdrawiam
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
Lagoona
Posty: 119
Rejestracja: śr lip 06, 2005 6:27 pm
Lokalizacja: Kraków

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: Lagoona »

Chodzi o to że w moim domu narazie się nie grzeją kaloryfery. I w chłodne dni w pokoju mam jakieś 17 stopni, więc wstawiam na chwile piecyk i dogrzewam tak gdzieś do 21 góraa, nie przegrzewam szczura.
Meggy- to co mam wstawić nawilżacz powietrza do pokoju? Nie mam czegoś takiego. Myśle że poprzez podniesienie temp. o 4 stopnie powietrze nie wysusza sie nie wiem jak bardzo, może w minimalnym stopniu. Chyba troszke przesadzacie moim zdaniem.

Wczoraj zauważyłam dziwną rzecz. Jak Kora biegała po łóżku to kichała co chwilke, wzięłam ją na ręce i nagle przestała, potem znowu puściłam na łóżki i zaczęła kichać :? nie wiem co to może znaczyć.
'Lubie te pory o zmierzchu, gdy świat wygląda jak przekrojona pomarańcza' ;)
Meggy
Posty: 803
Rejestracja: śr paź 13, 2004 9:16 pm
Kontakt:

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: Meggy »

[quote="Lagoona"]Myśle że poprzez podniesienie temp. o 4 stopnie powietrze nie wysusza sie nie wiem jak bardzo, może w minimalnym stopniu[/quote]

słuchaj, powietrze wysusza się przez podwyższanie jego temperatury, może nie kosmicznie, ale na pewno, szczególnie w wypadku korzystania z grzejników elektrycznych... po prostu połóż gdzieś koło grzejnika mokrą szmatkę, niech sobie paruje cały czas...
Lagoona
Posty: 119
Rejestracja: śr lip 06, 2005 6:27 pm
Lokalizacja: Kraków

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: Lagoona »

Meggy - aha, ok :-] Ale i tak nie ma pewności że to pomoże, ale nigdy nie zaszkodzi spróbować. Dzienx za rade.
'Lubie te pory o zmierzchu, gdy świat wygląda jak przekrojona pomarańcza' ;)
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: Ania »

1. Temperatura 20-22 stopnie to najbardziej odpowiednia temperatura dla szczura - 17 stopni to zdecydowanie za mało (co z tego, że ma futro skoro odporność nijaką) ponadto - jak dobrze zauważyła Beeata - sama i nagła (o kilka stopni) zmjest najczęstszą przyczyną przeziębień.
2. To może być uczulenie, zwróć uwagę na to co nowego pojawiło się od momentu kichania szczurka - może nowa ściółka, nowe jedzenie, nowe zapachy w pokoju (a może pył z remontowanego pomieszczenia?). To wszystko może podrażniać, ciężko to sobie wyobrazić ale szczur może dostać silnej alergii (kichanie co chwilę), gdy tylko powącha nasze włosy umyte nopwym szamponem, siedząc nam na ramieniu. reakcja nie musi być też natychmiastowa, może upłynąć kilkanaście minut.
3. Aby uniknąć nadmiernego wysuszenia powietrza proponuję na grzejnik kłaść mokre ręczniki. Moja mama tak robiła, gdy miałam silne duszności - od razu przechodziło.
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Awatar użytkownika
WildMoon
Posty: 1145
Rejestracja: śr wrz 29, 2004 10:57 am

[KICHANIE] dziwna choroba

Post autor: WildMoon »

Lagoona, widze, ze otrzymalas juz wyczerpujace odpowiedzi i porady.

Natomiast ja chcialabym wtracic jedna rzecz, o ktorej inni nie wspomnieli. Mamy tu na forum fantastyczna szczuromaniaczke IVE. Za czasow jej aktywnosci udzielila szereg bezcennych porad a m.in. polecila na lekkie przeziebienie i nasilone kichanie masc majerankowa dostepna w aptece. U mnie i u wielu innych uzytkownikow owa masc sie fantastycznie sprawdzila. Jeden z watkow mozesz poczytac tutaj.
Before you speak, THINK!
T - is it TRUE?
H - is it HELPFUL?
I - is it INSPIRING?
N - is it NECESSARY?
K - is it KIND?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Archiwum Główne”