samiec agouti [Łódź, Zgierz i okolice]

[renata1009]

Wczoraj ktoś przyniósł mi samczyka agouti.
Jego opiekun wyjechał za granicę i go zostawił.
Chłopiec we wrześniu skończy 2 latka.
Jest łagodny, bardzo ufny i zupełnie nie boi się ludzi.
Liże po dłoniach
Niestety, chłopiec całe życie był sam i nie wie co stadność więc w jego przypadku rozważam
też dom w którym mógłby mieszkam samotnie, bo prawdopodobnie nie da się go połączyć z innymi szczurami.
Moi chłopcy reagują na niego z ogromną wściekłością, a on się stresuje.
Oczywiście będę próbowała łączenia, chociażby z najspokojniejszymi ogonami by mieć pewność co do jego predyspozycji.


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 331da.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... 9677f.html

Kontakt - PW bądź gg 5963267

[renata1009]

Agutek dzis pojechał do nowego domku
Zostanie wykastrowany i połączony z trzema samiczkami,
myślę, że to najlepsze rozwiązanie w jego sytuacji i szansa na lepsze życie.
Ogłoszenie nieaktualne.

[krwiopij]

Fantastycznie, bo już ja zaczynałam się nad nim zastanawiać... Ale na pewno szansa życia z dziewczynami to dla niego najlepsze rozwiązanie. Trzymam kciuki!

[katkanna]

Ja też zaczęłam się zastanawiać, bo tak szukam pomału kolegi dla Ramzesa mojej siostry... ale cudnie, że chłopak już ma domek

[renata1009]

Niestety, ale szczurek jest nadal do adopcji.
Drażnią go nawet inne zwierzęta niż szczury i musi prawdopodobnie trafić do domu gdzie będzie samotny
A moi chłopcy na niego mają dosłowne uczulenie, nawet mój kastrat zaatakował mnie jak wyczuł jego zapach

[krwiopij]

Co znaczy, że inne zwierzaki go drażnią? Miał spotkanie z kotem może? Ja mam własną kotkę, mieszkamy w malutkim pokoiku w akademiku i jak zwierz na sam zapach się wścieka, to marnie...

[Kaliska]

Biedaczek. Trzymamy kciuki, może ktoś akurat poszukuje jednego szczurka bo ma mało miejsca. Zdaje się, że niedawno gdzieś na forum widziałam takie ogłoszenie...