Strona 1 z 1

gałęzie jabłoni-kilka pytań.

: wt lut 04, 2014 4:02 pm
autor: emiemi
Witam, mam dwie gałęzie jabłoni (z własnego ogródka), nigdy wcześniej nie dawałam szczurkom ich do klatki, więc w związku z tym tematem mam kilka pytań:

1)Na gałęziach jest zielony nalot (zapewne to mech), czy szczurciom to nie zaszkodzi, jeśli będą go obgryzały?

2)Wyczytałam również na forum, że najlepiej wyparzyć wrzątkiem przed włożeniem do klatki (tak też zrobiłam)- powinnam obrać gałęzie(tak też lepiej wyglądają), czy mimo mchu warto pozostawić, aby mogły sobie obgryzać je z kory?

3)Szczurcie (6 tygodniowe) są w trakcie leczenia wszołków (zostało jeszcze 6 zakropień-6 tygodni), czy mogę gałązki przemywać preparatem (tym, którym przemywam klatkę i wszystkie pozostałe akcesoria), czy istnieje prawdopodobieństwo, że wszołki mimo wszystko zalęgną się w gałęziach?

Re: gałęzie jabłoni-kilka pytań.

: sob lut 22, 2014 11:40 am
autor: Malachit
Hej, co do punktu pierwszego - nie wiadomo co to jest dokładnie (mech, porosty, tego jest masa gatunków) i czy nie jest trujące - jeśli możesz, to lepiej się tego pozbyć.
Co do wrzątku - gałęzie dużo lepiej odkażać wkładając na jakiś czas do rozgrzanego piekarnika, wtedy masz pewność, że pozbyłaś się wszystkich niepożądanych gości.
Niestety jest spora szansa, że wszoły gdzieś między korą przeżyją i będziesz miała nawrót - najlepiej daj szczurom gałęzie jak już będą zdrowe ;) (swoją drogą - 6 zakropień? Wiesz może, jaki lek dostają? Leczenie wszołów zwykle nie trwa tak długo).

Re: gałęzie jabłoni-kilka pytań.

: pt lut 28, 2014 8:42 pm
autor: emiemi
leczone są iwermektyną (?), (nie wiem czy dobrze napisałam nazwę leku). Dostają po jednej kropli. Tak pani weterynarz kazała, która jest sprawdzona i polecana też właśnie na tym forum, więc jej zaufałam.