Pokój szczuroodporny 8)

Jaka ściółka? Jaka klatka? A może coś jeszcze?

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Dona
Posty: 2033
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:45 pm

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: Dona »

Osłonka na kable nazywa się peszel. ;)
Bartek i Ilonka
Posty: 327
Rejestracja: czw mar 30, 2006 7:36 pm
Lokalizacja: Poznań

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: Bartek i Ilonka »

PORAŻKA

2 godziny w castoramie
4 godziny spędzone na montażu
2 drzazgi

... i to wszystko na nic.

Kreska biegała sobie zawsze spokojnie po pokoju. Mieszkaliśmy z nią w czterech mieszkaniach i nigdy nic złego nie zrobiła.
Ostatnimi czasy Słomka zaczęła schodzic z łóżka, po którym zazwyczaj puszczamy szczury. Do tej pory powstrzymywaliśmy ją, ale wiedzieliśmy, że długo tak się nie da. Postanowiłem więc zabezpieczyć mieszkanie przed ząbkami i ciekawością. Wiedząc, gdzie kreska wchodziła, a gdzie wejść nie mogła miałem trochę uproszczone zadanie.

1. Problem - biórko i kable
Za biórkiem znajduje sie pokaźna ilość kabli, jest ich tam kilkanaście, dlatego zabezpieczenie każdego z nich jest niemożliwe. Postanowiłem odgrodzić całe biórko. Kupiłem mocną siatkę, kilka listew i zorganizowałem barierę nie do przejścia, tworząc właściwie tylną ścianę biórka. Docisnąłem nawet listwy do podłogi, aby nie mogły przejść pod spodem. Dosunąłem szafę stojącą obok biórka i zabezpieczyłem ją z drugiej strony, aby nie dało się przejść. Z drugiej strony biórka też wstawiłem siatkę. Zabezpieczyło to prawie pół pokoju.
2. Problem - Kanapa i rupiecie
Po drugiej stronie pokoju stoi kanapa, za którą są różne rupiecie (gitara, plakaty, kosz na brudna bieliznę, lampa stojąca). Tu było trochę trudniej, ponieważ to miejsce, w odróżnieniu od biórka nie posiada górnej granicy, do której można przyczepić siatkę. Przeciągnąłem więc siatkę od szafy do kosza na brudy, a następnie do ściany, robiąc w ten sposób ogrodzenie długości około dwóch metrów i wysokości 1 metra. Za tym ogrodzeniem pozostało dość dużo przestrzeni na wszystkie rupiecie
3. Problem - kable w pokoju
Zamiast węża ogrodowego użyłem pociętych plastikowych butelek. Są nieco twardsze i bardziej sprężyste, dlatego szczury nie powinny mieć jak ich chwycić zębami.

I puściłem Słomkę po pokoju...
...a ona wlazła za szafę, za którą ledwo mi się mieści palec, wydłubała stary kabel telefoniczny zza listwy mocującej wykładzinę (dawno nie używany, nawet nie wiedzieliśmy, że tam jest) i zrobiła z niego wiórki. Zajęło jej to 5 minut, czyli tyle ile mi odsunięcie szafy. Było to jej pierwsze wyjście na pokój. Nie wiem jak tam weszła, szczelina była wielkości jej głowy. Aż boję się pomyśleć, co by się działo, gdybym nie zabezpieczył biórka. A co do mojego płotu, to sobie na niego weszła... i skoczyła z jednego metra w dół.
Po prostu nie mam siły :sciana2:

Bartek
foka_z_zakonu
Posty: 244
Rejestracja: ndz sty 16, 2005 11:00 pm

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: foka_z_zakonu »

z kablami i ze szparami za meblami sobie poradziłam - wystarczyło pare segregatorów i chętny tata :khihi: , który zrobił z paneli taka sciankę zabezpieczającą kable za biurkiem 8) ale problem z tapetami nadal nie jest rozwiązany :sciana2: wszystko pocięte :zlosc: wystarczy, że znajdzie milimetr odklejonej tapety :zlosc: kleje kleje kleje i nic. Mama się śmieje, że mógłby zostać kontrolerem remontowym :jezor2: a mi ręce opadaja :sad3:
Tymuś - R.I.P
ObrazekObrazekObrazekObrazek
malfas
Posty: 73
Rejestracja: czw lut 17, 2005 11:35 am
Kontakt:

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: malfas »

no ja nie wyobrazam sobie by moje szczury biegaly po całym mieszkaniu jak inni domownicy sa w domu, a jest nas tylko 3. dlaczego? otuz dlatego ze nawet w moim 11m^2 pokoju nawet ja musze uwazac i patrzec pod nogi i zdarzyło mi ise delikatnie kopnąc jednego ogona choc się rozglądałem.a zrobiłem tylko krok. co do zabezpieczen to mam dosc łatwe zadanie gdyz wszystkie polki jakie sa w moich meblach zaczynaja sie na wysokosci 80cm, meble maja u dołu cokoliki do samej ziemi wiec pod meble nie wejdą, i dodatkowo wszystko jest oparte na rogowej szafie, wiec tylko dwa miejsca do zabezpieczenia. tak własciwie to jedno gdyz szafka pod tv z racji ze pokoj nie ma kątów prostych, stoi akurat przy samej scianie. było to jedno z pierwszych miejsc w ktore pobiegła chmurka. wczesniej zanim wymieniłem meble włąsnie tam wlazła za regał o 2 w nocy i miałem niezły stres bo wcale wychodzic nie chciała. drugie miejsce ktore jest zabezpieczone, zatkane jest kartonem ( dosc nietypowo ale zdaje egzamin) tam rowniez chmurka probowała wejsc gdyz na początku było zatkane tylko 5 gniazdkowym przedluzaczem, ale od razu na niego wskoczyła i niewiele brakowało a miałbym niewesoło gdyz meble saskrecone ze soba. dziura ta jest dosc duza tu znowu powodem jest brak kątów prostych w rogach pokoi i krzywa podlowa ( co dodatkowo utrudnia przyzwoite ustawienie mebli, szafa niestety nie dała sie ustawic ładnie i drzwi się ciut krzywo zamykają)
wersalka ktora stoi pod oknem z jednej strony dosunieta jest do sciany a w szpare włozona jest ksiazka. wczensiej lezała tam poduszka ktora ułatwiała im wchodzenie na wersalke i zchodzneie z niej, ale chmurka szybko nauczyła się zeskakiwac na gniazdko ktore daje troche mniejszą odległosc do podłogi,a teraz obie razem z pestka jakos sobie schodza. z drugiej strony wersalki stoi stary komputer zeby nie mogłu pojsc za wersalke gdzie beda miały pozywke z kabli ktorych i tak jest duzo w moim pokoju. własnie w tym miejscu pestka ostatnim razem postanowiła wyciągnąc kabel od kolumny. najwiekszym problemem jest komputer ktory stoi zaraz przy ławie z klatka, ale naszczescie tych kabli nie ruszają, predzej uzywaja ich do zejscia z komputera lub wejscia na niego zeby dostac się na ławe i do klatki.
jedyne straty jak do tej pory jakie miałem, to kabel od myszki ( chmurka), tylko przez nieuwage i to ze na biurko mogły wchodzic po linie przyczepionej od biurka do klatki, zawsze grzecznie sie zachowywały i cwiczyły sprawnosc chodzac po niedlugiej linie. chmurka na poczatku skakała z biurka na klatke, jedyne 40 cm, pozniej dostały sznurek :). no i druga strata to kabel od budzika 12v, który przegryzla pestka. naszczescie nic się jej nie stało, tu była to moja wina, bo nie pomyslałem, ale juz nie raz chodziły po parapecie i nie ruszały kabla, na parapet maja dostep z wersalki. kwiatów na szczescie nie ruszają, prucz duzej podloznej doniczki z kaktusem w ktorej zaczeły kopac 9 dostały piaskownice ktora jeszcze rpzerabiam) kaktós przeniosłem na szafę :P

najwiekszym problemem jest zabezpieczenie dywanu :P
tak dywanu, moja pestka bardzo chetnie obgryza mi dywan. kiedy je wypuszczam to albo siedze przed kompem, co jest niebezpieczne, gdyz odsuwając sie od biurka mogłbym ktoras rozjechac, ale zazwyczaj siedze dalej, tak zeby moc sie na krzesle obrucic nie ruszając z miejsca. czasem tez ogladam tv i nawet moge lezec na wersalce wtedy chmurka mnie odwiedza najchetniej.
ogolnie nie lubią siedziec w miejscu, na rekach czy na ramieniu, ale tez za kazdym razem gdy ląduja na podłodze to 10 minut zajmuje im przypomnienie sobie ze tu były ze nic im nie grozi i ze moga biegac do woli

ogolnie nie da sie zabezpieczyc pokoju idealnie i wszystko zalezy od posiadanych mebli i sprzetu trv. gdy jest to komputer to staje sie to nieco problematyczne, zwłąszcza gdy ogon ma tendencje do gryzienia kabli, naszczescie moje jakos sie powstrzymują. no i mam ten plus ze nigdzie nie ma zadnego wiatraczka do ktorego mogły by wsadzic łapki takze spokojnie moga wskakiwac na komputer czy wspinac sie z tyłu po kablach i wtyczkach.
najlepszym rozwiazaniem jest po prostu zabezpieczyc dziury ktore moga zachecac ogonki do ucieczek i obserwowac je a nawet się z nimi bawic

no ale niech mi ktos powie co mam zrobic z dywanem ktory pestka tak chce gryzc
na pierwszy rzut poszły perfumy w bardzo małej ilosci i tylk ow jednym miejscu. pomogło bo pestka zaczeła omijac miejsce, ale te rozwiazanie mi sie nie podoba, bo nie wiem jak ze szkodliwoscią roznych takich specyfików. na psa działal dezodorant ktory wyczuwał z daleka i przestał szybko obgryzac meble itp, nauczył sie ze to nic dobrego dla niego, zapach go odstraszał i po pewnym czasie siedzial w tych miejscach nawet, nie ruszając niczego, ale co zrobic zeby ogony przestały sie interesowac dywanem?
martynka86
Posty: 11
Rejestracja: ndz kwie 09, 2006 4:48 pm

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: martynka86 »

A mi potwór jeden zniszczył piękną walizkę :( Pogryzła zamek i co ja mam teraz zrobić...? I tak nei potrafie ich nie lubić :hihi:
gżybek
Posty: 256
Rejestracja: czw lut 09, 2006 7:52 pm

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: gżybek »

mój wlazł do szafy i "upiększył" siostrze sukienke :khihi:

co co kabli to jakoś go do nich nie ciągnie na razie, ale zawsze jestem w pokoju jak go wypuszczam wiec patrze co robi na wszelki wypadek. Szpary za meblami zastawilam starymi zeszytamu(pomusł z forum ;) )
Obrazek
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia :), w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: Angua »

malfas, nie mam pomyslu na zabezpieczenie dywanu poza psikaniem czyms, co mzoe zapachem odstraszyc, ewentualnnie moze go sprobuj przesunac, zeby to obgryzane miejsce znalazlo sie pod jakims meblem, wtedy moze sie ogon odczepi... Na szczescie nie mam dywanów, ale mam materac na podlodze, ktory juz jest poobgryzany; poza wynoszeniem go z pokoju, kiedy szczury zostaja same, nie ma co z nim zrobic. Powiesilam im kawal materialu na klatce i troche sie na nim wyzywaja, dzieki czemu inne elementy umeblowania nieco mniej cierpią. Niestety, moje ogony maja wielkie upodobanie do gryzienia, w tym równiez kabli. Wszystkie kable od kompa mam na biurku i parapecie, do tego ejszcze w peszlach, nie ma mowy,zeby coś leżalo na podłodze. I tak załatwily mi juz jeden zestaw glosnikowy, kable byly tyle razy skrecane i naprawiane, ze w koncu przestały kontaktowac w ogole :evil:
Ostatnio zmieniony czw maja 25, 2006 4:40 pm przez Angua, łącznie zmieniany 1 raz.
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: ESTI »

[quote="Bartek i Ilonka"]Za biórkiem znajduje sie pokaźna ilość kabli, jest ich tam kilkanaście, dlatego zabezpieczenie każdego z nich jest niemożliwe.[/quote]
Oczywiscie, ze mozliwe, tylko zle sie do tego zabraliscie. ;)
Kupujemy w markecie budowlanym (lerua) peszel o srednicy 1 lub 0,5 cm i przecinamy wzdluz, nastepnie wkladamy kazdy kabelek pokolei do srodka, a efekt wyglada tak:
Obrazek
Ostatnio zmieniony pt maja 26, 2006 9:01 pm przez ESTI, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek
Awatar użytkownika
Ayumi
Posty: 1105
Rejestracja: pt wrz 02, 2005 3:51 am

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: Ayumi »

ja zostawiłam ciury na 1 dzień pod opieka mamy, a ona poprzestawiała klatki i jak wróciłam, to ksiażki były wciagniete i na wpół zjedzone :evil:
ze mną: Mysh
20 aniołków po drugiej stronie tęczy: Mr Happy; Harry; Floyd; Ramzes; Mia; Baby; Lucy; Elsa vel Elly; Alex; Pandora vel Panda; Dolls; Zazu; D; Shanti; Salomea Nine vel Sally; Antehai vel Anti; Elmer vel Elmo; Salem; Oskar; Tigra [']
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: Angua »

[quote="ESTI"]
Kupujemy w markecie budowlanym (lerua) peszel o srednicy 1 lu 0,5 cm i przecinamy wzdluz, nastepnie wkladamy kazdy kabelek pokolei do srodka
[/quote]
Z tym, ze pozostawione same sobie szczury szybko przegryza i peszel również ;)
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
gżybek
Posty: 256
Rejestracja: czw lut 09, 2006 7:52 pm

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: gżybek »

Obrazek

wow :shock: powiem Ci że to niezły pomysł z tym przyklejaniem kabli do sciany, tylko co zrobić z kablami przy samym kompie...
Obrazek
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia :), w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
Bartek i Ilonka
Posty: 327
Rejestracja: czw mar 30, 2006 7:36 pm
Lokalizacja: Poznań

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: Bartek i Ilonka »

[quote="ESTI"]Bartek i Ilonka napisał/a:
Za biórkiem znajduje sie pokaźna ilość kabli, jest ich tam kilkanaście, dlatego zabezpieczenie każdego z nich jest niemożliwe.

Oczywiscie, ze mozliwe, tylko zle sie do tego zabraliscie.[/quote]

Wygląda to u nas podobnie jak u Ciebie, z tym, że ja odciąłem całkowicie dostęp za biórko i nie trzeba zabezpieczać każdego kabla z osobna. po prostu zabudowałem tylną ściankę biórka. Kupiłem siatkę, listwy i zrobiłem coś w stylu moskitiery, po czym przybiłem to do biórka. Zabezpieczyłem też dojścia z boku. Powinno wytrzymać...(jakiś tydzień :hihi: )

Poza tym zamiast peszela (peszla :drap: ) użyłem pociętych plastikowych butelek. Są elastyczne i bardzo sprężyste. Nie powinny wbić w to zębów.

Bartek
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: ESTI »

[quote="Angua"]Z tym, ze pozostawione same sobie szczury szybko przegryza i peszel również ;)[/quote]
Ja nie pozostawiam szczurow gryzacych samych sobie. ;)
Tylko starszaki moga spokojnie mieszkac sobie na wilnosci jak mnie nie ma. Reszta jak wychodze laduje w klateczce. Poza tym slychac jak gryza peszel, wiec latwo zareagowac. ;)

[quote="gżybek"]wow :shock: powiem Ci że to niezły pomysł z tym przyklejaniem kabli do sciany, tylko co zrobić z kablami przy samym kompie...[/quote]
No... to samo. Zaczynasz wkladac kabelki w peszel od samej gory az do wtyczki.
Ja mam wlasnie w ten sposob zrobione.

Generalnie dla chcacego szczura nic nie stanie na przeszkodzie, ale uwierzcie mi, nic tak dobrze sie nie sprawdza jak peszel albo rynienka na kable... no chyba, ze brak kabli. :khihi:
Obrazek
gżybek
Posty: 256
Rejestracja: czw lut 09, 2006 7:52 pm

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: gżybek »

[quote="Angua"]
Z tym, ze pozostawione same sobie szczury szybko przegryza i peszel również ;)[/quote]

bede na razie próbować z tymi butelkami, jak sie sprawdzi to zamienie na peszel :jezor2:
hehe, a jak wychodze z pokoju, albo ide spać to zastawiam materacem :hihi:
Obrazek
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia :), w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
Bartek i Ilonka
Posty: 327
Rejestracja: czw mar 30, 2006 7:36 pm
Lokalizacja: Poznań

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: Bartek i Ilonka »

Wszystkie siatki pozabezpieczałem dodatkowo naklejając na nie pocięte plakaty. Są śliskie i nie dziewczyny nie mają o co zaczepić pazurów, tak więc nie wdrapią się na siatkę.

Bartek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ściółka, klatka i akcesoria”