Pokój szczuroodporny 8)

Jaka ściółka? Jaka klatka? A może coś jeszcze?

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
malfas
Posty: 73
Rejestracja: czw lut 17, 2005 11:35 am
Kontakt:

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: malfas »

Angua niestety dywanu nie moge przesunąc nigdzie, stoi na nim jedynie biurko i trzyma go zeby nie latał. pod regął go nie wsunę bo jest to po prostu niewykonalne no i w ogle nigdzie go inaczej nie poloze bo została by mi goła odloga a cos takiego nie wchodzi w rachube
co do zapachów róznych to ogolnie nie bardzo mi się to podoba bo przeciez we wszystkich perfumach dezodorantach itp sa rozne składniki szczegolnie jakeis alkohole i niechciałbym tu narazac ogonkuw na jakies przykre dolegliwosci przez te substancje
o pokazała Esti to ja nie wiem
jak to zobaczyłem to spadłem z krzesła, wiekszego bałaganu zrobic nie mozna
owszem kable przyklejone ale przyklejone jak leci bez zadnego porzadkowania, a pewnie połowe z nich mozna było nieco zwinac. u mnie czesc kabl które sa dlugi wetknięta jest miedzy komputer a biurko, pozostałe leza swobodnie ładnie ułozone na podłodze i naszczescie szczyry ich nie ruszaja


a i jeszcze taka mała uwaga
proponuje korzystac z podglądu i to wszystkim bo agministrator robiący błedy to juz szczyr wszystkiego, a pozostałym tez by sie przydało, bo jak widze czerwone/ort to tez zle się czyta
gżybek
Posty: 256
Rejestracja: czw lut 09, 2006 7:52 pm

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: gżybek »

[quote="malfas"]o pokazała Esti to ja nie wiem
jak to zobaczyłem to spadłem z krzesła, wiekszego bałaganu zrobic nie mozna
owszem kable przyklejone ale przyklejone jak leci bez zadnego porzadkowania, a pewnie połowe z nich mozna było nieco zwinac. [/quote]

Przeciez to sprawa ESTI jak ma kable do ściany poprzyklejane nie?? nikt Ci nie każe robić tego samego...


:khihi: :khihi: :khihi: boshe jak ja swoje kable pochowałam :khihi: :khihi: :khihi: powkładałam do pudełek, reszte tak jak Esti na ściane i teraz już nie mam dostępu do kompa wcale :haha: a jak to komicznie wygląda :D ale szczur nie powienien sie tam dostać 8) przez najblizszy tydzień :haha:
Obrazek
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia :), w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: Angua »

[quote="ESTI"][quote="Angua"]Z tym, ze pozostawione same sobie szczury szybko przegryza i peszel również ;)[/quote]
Ja nie pozostawiam szczurow gryzacych samych sobie. ;)
Tylko starszaki moga spokojnie mieszkac sobie na wolnosci jak mnie nie ma. Reszta jak wychodze laduje w klateczce. Poza tym slychac jak gryza peszel, wiec latwo zareagowac. ;)[/quote]
Ale kiedy wychodzi sie z pokoju na 10 minut, trudno za kazdym razem lapac cale towarzystwo i zamykac - a czasem 5 - 10 minut wystarczy. Ja tez mam wszystkie kable w peszlu i wydaje mi sie, ze to jeden z najlepszych sposobow - po prostu jak szczur sie na cos uprze, to nie ma rady :)
[quote="malfas"]
o pokazała Esti to ja nie wiem
jak to zobaczyłem to spadłem z krzesła, wiekszego bałaganu zrobic nie mozna
owszem kable przyklejone ale przyklejone jak leci bez zadnego porzadkowania, a pewnie połowe z nich mozna było nieco zwinac. [/quote]
to juz Esti sprawa, a do tematu nic nie wnosi
[quote="malfas"]
u mnie czesc kabl które sa dlugi wetknięta jest miedzy komputer a biurko, pozostałe leza swobodnie ładnie ułozone na podłodze i naszczescie szczyry ich nie ruszaja
[/quote]
widocznie masz szczescie do szczurow - u mnie tez swego czasu komputer stal na podlodze, wlazily za niego, siedzialy tam i nie ruszaly, az raz ruszyly :ops: i teraz juz nie zostawią zadnego nie zabezpieczonego kabelka w spokoju.
Ostatnio zmieniony pt maja 26, 2006 8:55 pm przez Angua, łącznie zmieniany 1 raz.
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Lazanka
Posty: 184
Rejestracja: wt maja 02, 2006 11:27 am

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: Lazanka »

Heh - to widocznie ja tez mam szczescie :P (tfu tfu - odpukac w puste :P) Ani Kropka ani Kluska kabli wcinac nie miala/ma w zwyczaju :) Kropka wogole raczej kradla a niszczyla mniej (zwlaszcza jak podrosla) - Kluska tnie bez litosci wszelkie narzuty, koce czy bawelniane/flanlowe koszulki/koszule :evil: .

Niebezpieczenstwo w takiej sytuacji moze tkwic tylko w brudnym kablu. Kropka pogryzla raz kabel ale to dlatego ze kumpel mial ten kabel oblepiony czyms co ja znecilo :)
-=Lazanka=-
malfas
Posty: 73
Rejestracja: czw lut 17, 2005 11:35 am
Kontakt:

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: malfas »

no i tu się mylicie bo do tematu wnosi bardzo wiele
tak owszem to jej sprawa ale te kable mozna było jakos uporzadkowac a nie tak po prostu przykleic, bo w tym momecie to to samo co by lezały na podłodze, poprostu szczyt niechlujstwa i lenistwa moim zdaniem,
pozwole sobie zauwazyc ze takie rozwiązania powinny byc nie tylko praktyczne ale i estetyczne, a tak poukładane kable estetyczne napewno nie są, i gdyby zostały zwiniete jakos przyzwoicie i ułozone na pewno dało by to lepszy efekt

jednakrze przestrzegam rpzed nadmiernym zwijaniem kabli zasilających wszelakie urzadzenia, jesli sa to 4 zwoje lub kilka wiecej to jeszcze, ale gdy pod takie zwiniety w kłebek kabel np: zwiniety całkowicie przedłurzacz, podłączymy dosc mocny odbiornik to z kabla wiele nam nie zostanie, dlatego nalezy robic to z rozwagą i sprawdzic czy kabel się nie grzeje.
nic innego jak prawa fizyki czy elektrotechniki, w sumie jedno i to samo :)

owszem mam szczescie komputer nie słuzy do gryzienia, pozatym przekonały się obie czym brozi gryzienie kabli, pestka na pewno troche była zszokowana jak dostała 12V na jezyk, tego ja nawet nie lubie, chmurka miała szlaban i ogolnie pozałowała tego ze odgryzła mi kabel od myszki, wiecej tego juz nie robiła
a co do kabli to zazwyczaj jesli juz zaaczynają cos gryzc to wracają za kare do klatki

jesli chodzi o te 5-10 minut na ktore trzeba wyjsc to uwazma ze jest to absurd. po prostu trzeba sobie zanalezc czas kiedy nie bedzie trzeba wychodzic. u mnie jest to zazwyczaj 12 w nocy :) wtedy właczam tv i siadam na podłoge zeby miec lepszy dostep do ogonow jak gdzies polazą i zeby rowniez je zaczepiac, jak tez zeby mogły do mnie rpzychodzic i dostawac jakies smakołyki
i nie ma problemu ze musze gdzies wyjsc, bo nigdzie wychodzic nie musze
gżybek
Posty: 256
Rejestracja: czw lut 09, 2006 7:52 pm

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: gżybek »

[quote="malfas"]no i tu się mylicie bo do tematu wnosi bardzo wiele
tak owszem to jej sprawa ale te kable mozna było jakos uporzadkowac a nie tak po prostu przykleic, bo w tym momecie to to samo co by lezały na podłodze, poprostu/ort szczyt niechlujstwa i lenistwa moim zdaniem,
pozwole sobie zauwazyc ze takie rozwiązania powinny byc nie tylko praktyczne ale i estetyczne, a tak poukładane kable estetyczne napewno/ort nie są, i gdyby zostały zwiniete jakos rpzyzwoicie i ułozone na pewnot dało by to lepszy efekt [/quote]

najwidoczniej ESTI lubi nieład artystyczny :D powtarzam jej pokój- jej sprawa.
podzieliła sie z nami swoim pomysłem (moim zdanie bardzo dobrym zresztą), a jak Ci sie nie podoba, to zrób po swojemu...

[quote="malfas"]a i jeszcze taka mała uwaga
proponuje korzystac z podglądu i to wszystkim[/quote]
własnie
Obrazek
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia :), w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
malfas
Posty: 73
Rejestracja: czw lut 17, 2005 11:35 am
Kontakt:

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: malfas »

[quote="gżybek"]malfas napisał/a:
a i jeszcze taka mała uwaga
proponuje korzystac z podglądu i to wszystkim

własnie[/quote]

poprawiałęm błedy ale nie wiem czemu się nie poprawiły
to jedne z nielicznych postow gdzie widac czerwone orty :P
Bartek i Ilonka
Posty: 327
Rejestracja: czw mar 30, 2006 7:36 pm
Lokalizacja: Poznań

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: Bartek i Ilonka »

A ja pozwolę sobie wrócić do tematu.

Pokój już pozabezpieczaliśmy. Na razie wydaje się byc ok. Wypuszczamy Słomkę pod kontrolą, aby przetestować dziury w systemie. Szczur jest niesamowity. Wchodzi w miejsca, gdzie Kreska nigdy by nie dotarła. Poz tym jest niesamowicie zdeterminowana. Ale jak na razie nasze zabezpieczenia działają. Plakaty naklejone na siatkę pomogły. Nie potrafi ich pokonać (na razie :hihi: ). Wszelkie przejścia za szafami itp pozamykałem platkikowymi butelkami. Jak na razie to najpewniejszy materiał. Kartony, czy książki szybko idą na przemiał.

Bartek
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: ESTI »

malfas pisze:o pokazała Esti to ja nie wiem
jak to zobaczyłem to spadłem z krzesła, wiekszego bałaganu zrobic nie mozna
owszem kable przyklejone ale przyklejone jak leci bez zadnego porzadkowania, a pewnie połowe z nich mozna było nieco zwinac. u mnie czesc kabl które sa dlugi wetknięta jest miedzy komputer a biurko, pozostałe leza swobodnie ładnie ułozone na podłodze i naszczescie szczyry ich nie ruszaja
No prosze, kto by pomyslal, ze takis wygadany - dostales mozliwosc pisania i widze, ze boli nadal za co to dostales zakaz pisania. 8)
Moze Ty ukladasz kabelki uporzadkowane i gwarantuje ci, ze z czasem te kableki lezace swobodnie na ziemi polegna z zebach szczurzastych. :D
malfas pisze:a i jeszcze taka mała uwaga
proponuje korzystac z podglądu i to wszystkim bo agministrator robiący błedy to juz szczyr wszystkiego, a pozostałym tez by sie przydało, bo jak widze czerwone/ort to tez zle się czyta
W ktorym miejscu zrobilam bledy, jesli juz takowe wytykasz.
Moze najpierw sprawdzisz swoja pisownie?
Jesli bedziesz czysty jak lza, to wtedy pogadamy - zenujace. 8)
administrator tez czlowiek, ma prawo się mylic i byc idiotą
Cytujac z Twojego podpisu - uzytkownik tez ma prawo sie mylic i byc idiota.
Prosze sprawdz Twoje bledy zaznaczone na czerowno. :lol:

Co to znaczy:
szczyr wszystkiego
???
Obrazek
gżybek
Posty: 256
Rejestracja: czw lut 09, 2006 7:52 pm

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: gżybek »

[quote="malfas"]poprawiałęm błedy ale nie wiem czemu się nie poprawiły
to jedne z nielicznych postow gdzie widac czerwone orty :P[/quote]
hmm jak tak przegladam te twoje posty to raczej niewiele jest tych, w których błędów nie ma...

a wracając do tematu, moje zabezpieczenia na razie działają bez zarzutu, pewno dlatego ze szczuras w ogóle rzadko do nich podchodzi :khihi:
Obrazek
O_K_R_U_S_Z_E_K
_______________________________________________
ze mną: Uzi, Eddy i Pupcia :), w serduchu:[*]Nazumimi, [*]Maciek, [*]Kay.
Bartek i Ilonka
Posty: 327
Rejestracja: czw mar 30, 2006 7:36 pm
Lokalizacja: Poznań

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: Bartek i Ilonka »

blanka:*edi
Posty: 222
Rejestracja: wt lis 29, 2005 1:00 pm

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: blanka:*edi »

Ja mój pokój cały czas zabezpieczam coraz lepiej, ale Eddi i tak ma zawsze nowe ciekawsze pomysły więc stwierdzam, że nie ma pokoju szczuroodpornego (one są po prostu za mądre na wszelkie zabezpieczenia i i tak znajdą sobie nową ciekawą zabawę) Eddi najbardziej lubił zrzucać doniczke z półki i patrzeć jak ląduje na ziemi, a jak ją postawiłam na najwyższej półce to jakoś sie tam dostał i ją zrzycił (była to już taka wysokość, że doniczka sie potrzaskała). Ja już czasami nie mam siły zabezpieczam jedną rzecz, a on wtedy znajduje sobie coś innego - takie błędne koło...
Dum suppetit vita, enitamur, ut mors quam paucissima, quae abolere possit, inveniat
Bartek i Ilonka
Posty: 327
Rejestracja: czw mar 30, 2006 7:36 pm
Lokalizacja: Poznań

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: Bartek i Ilonka »

Poddaje się!!!

Prawie cały pokój już zabezpieczony. Do pomocy przy zabezpieczeniach zwerbowaliśmy szczury, po prostu puszczamy je po pokoju i sprawdzamy, gdzie mogą wejść, ale Słomka przeszła samą siebie. Nie wiem jak sobie z nią poradzimy. Na zdjęciu widać klatkę stojącą obok szafy.

http://i66.photobucket.com/albums/h271/ ... IM1343.jpg

Jak wcześniej pisałem, Słomka weszła za tą szafę i załatwiła kabel od telefonu. Zastawiliśmy więc wejście za tą szafę na tyle skutecznie, że nie mogła już tam wejść ponownie. A Słomka wdrapała się na szczyt klatki i z niej wcisnęła się między szafę a ścianę. Tam jest tylko 2 cm szerokości, nie wspominając o tym, że zrobiła to na wysokości 1,5 m!!!!!!! Łapki oparła na szafie (jest śliska i nie ma o co zaczepić pazurków), a grzbietem zaparła się o szafę!!!!! W ten sposób zeszła na dół za szafę. Myśleliśmy, że wystarczy odsunąć klatkę od szafki. Tak też zrobiliśmy, odsuneliśmy klatkę na 30 cm. Ale Słomka stwierdziła, że doskoczy. Skoczyła, ale nie zmieściła się w szparę (2 cm!!!) i poleciała 1,5 m w dół.

A co do zabudowy biurka - z tyłu biurka zamontowałem siatkę z listwami (taka domowej roboty moskitiera) i na wszystko nakleiłem plakat, aby nie mogły wejść po siatce. Słomka znalazła małą dziurkę i dostała się pomiedzy plakat a siatkę. Skończyło się piskiem i rozcinaniem plakatu, aby wyjąć szczura.

Jeżeli ten szczur będzie miał takie pomysły, to biada nam, oj biada. Pozostałe szczury są kochane i nawet przez myśl im nie przejdą takie głupoty.

Bartek
violet
Posty: 279
Rejestracja: pt kwie 21, 2006 7:07 am

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: violet »

ehhh moje szczurki dostaja wkrotce nowa, wielka klatke ale chyba i tak powoli bede musiala pomyslec o tym, by zaczac wypuszczac je dalej niz na lozko... A wizja zabezpieczania calego pokoju troche mnie przeraza... :D No ale... dla nich wszystko :)
Obrazek
standard black hooded i blue berkshire oraz dumbo cocoa spotted :)

"Let go of complicated feelings, than there's no price to pay "
Awatar użytkownika
marlena91
Posty: 726
Rejestracja: sob sty 28, 2006 5:51 pm
Lokalizacja: Białystok

Pokój szczuroodporny 8)

Post autor: marlena91 »

Bartek i Ilonka świetna klatka ;). NOno łubuziara mała z tej szczurki ;). Hehe.

CO do moich zabezpieczen to tato musiał juz 3 rzy kabel od przenośki wymieniać :shock: . Jeszcze kilka ciahniec ząbkami ciurków to i tv i wieza przestanie działać :-( . ehh. NAj gorzej gryzie Angol :twisted: łabuziak jeden :P. A matylda 24h na dobe po pokoju biega tylko do klatki jeść przychodzi. ( znaczy sie przeciska sie przez szczebelki). :) a tam niech biega
narażie do tej pory nic nie zabezpieczałam, ale chyba musze zaczać ;). BO potwory mi jeszcze troche to zostane bez tv. Dobrze, ze komp nie stoi u mnie w pokuje :hihi:

Jak się rozpsiała :oops:
Obrazek
Ze mną szczurki ,,Inka,Sława i Tequilla i Reszta zwierzaków
[*]Feta,Kropka,Tequila,Angol,Frania,Buffy...[*][/size]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ściółka, klatka i akcesoria”