zapłodniona w sklepie zoologicznym?

Hmmm... temat mówi wszystko. :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
S.
Posty: 706
Rejestracja: śr wrz 19, 2007 9:19 pm

Re: Co mam robić? [prawdopodobnie brzusiu]

Post autor: S. »

Szczurka jest za młoda na potomstwo o jakieś 3 miesiące.
Awatar użytkownika
Paweł69
Posty: 672
Rejestracja: wt gru 19, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Co mam robić? [prawdopodobnie brzusiu]

Post autor: Paweł69 »

2 miesiące, czy też odrobina ponad 2 miechy to dość młody wiek jak na poród, ale trzeba być dobrej myśli :)
Rozdzielenie bardzo wskazane
Szczurcia jest sklepowa( brak danych o jej przodkach) i w związku z tym mogą wystąpić wady genetyczne u młodych ( urodziło się u mnie 24 dzieci i troje z nich miało "wady": krótszy ogonek, mniejszy wzrost, źle wykształcony paluszek w jednej z łapek, to wady które były widoczne po przyjściu maluchów na świat, a co dalej... trudno powiedzieć. Jak na razie dzieciaki które u nas pozostały, bo chcieliśmy je sobie zostawić jak i dzieciaki przeznaczone do adopcji które nie znalazły domów są zdrowe, mają już ponad rok i nic złego się nie dzieje ( odpukać))
Odżywiaj przyszłą mamę odpowiednio teraz jak i po porodzie :)
Życzę dużo powodzenia w szukaniu domków dla maluchów
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: Co mam robić? [prawdopodobnie brzusiu]

Post autor: yss »

możesz spróbować kupić tanią klatkę na czas porodu i odchowania młodych, a potem ją odsprzedać.
a może ktoś ci klatkę pożyczy? spróbuj dać ogłoszenie w odpowiednim dziale [ogłoszenia - klatki]

poczytaj też na forum o żywieniu młodej mamy - to ważne!
ten się nie myli, kto nic nie robi
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Co mam robić? [prawdopodobnie brzusiu]

Post autor: Nina »

Rozdzielenie samiczki jest dobrym pomysłem. Najlepiej od razu, żeby nie stresować jej przed samym porodem. Dobrze jest nie dawać do akwa trocin, mogą być niebezpieczne dla osesków, za to dużo szmatek i ręczników papierowych (chusteczki sie rozwarstwiają i malce bywają całe nimi oklejone)
Przyszła mama musi dostawać sporo nabiału ;)
Co do jej wieku i ciąży. Ja jestem przeciwna usypianiu całych miotów. Jeśli malców będzie dużo, dobrze jest je obserwować i sprawdzać czy mają pełne brzuszki (mleko widać przez skóre) jeśli nie wszystkie potrafią dopchać sie do jedzenia, lepiej uśpić najsłabsze. Odkarmienie samemu oseska jest bardzo trudne.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
assis
Posty: 23
Rejestracja: czw sty 24, 2008 8:20 pm

Re: Co mam robić? [prawdopodobnie brzusiu]

Post autor: assis »

Dziękuje wszystkim za rady na pewno się przydadzą...mam nadzieje, że urodzą się zdrowe a mama zdoła wszystkie wykarmić. Postaram się na bierząco informować o maluchach może nawet zamieszcze zdjęcia bo muszą znaleźć domy, a jak ktoś będzie mógł sobie pooglądać od narodzin takiego malucha to chętniej weźmie (tak przynajmniej sądze) :)
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Co mam robić? [prawdopodobnie brzusiu]

Post autor: Nina »

assis pisze:Postaram się na bierząco informować o maluchach może nawet zamieszcze zdjęcia bo muszą znaleźć domy, a jak ktoś będzie mógł sobie pooglądać od narodzin takiego malucha to chętniej weźmie (tak przynajmniej sądze) :)
Bardzo dobra postawa :) Ludzie szybciej sie zakochują w malcach gdy widzą fotki malutkich osesków ;D
Trzymam kciuki za przyszłą mamusie i maluszki ;)
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Kira_24
Posty: 34
Rejestracja: śr mar 30, 2005 8:37 pm

szczurka z gratisami

Post autor: Kira_24 »

Nie jest to nowa historia- kupiłam szczurkę, która ma w sobie nowe szczurki. Szczurka oprócz tego ma objawy świerzba (choć się nie drapie), a z powodu jej stanu lekarstwo ma do smarowania. Jako że jest zarażona na razie żyje w izolacji, i nie wiem, kiedy mogę ją przenieść do właściwej klatki- gdzie jest druga dorosła szczurzyca. Nie mogę jej trzymać osobno- bo choć jest mała, to dla niej i dla malców będzie zdecydowanie za ciasno. Nie wiem co robić, ani ile czasu do narodzin. Proszę o radę.
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: szczurka z gratisami

Post autor: Nina »

Tak czy siak przed porodem nie możesz jej połączyć z drugą szczurzycą. Ciężarnych samic nie powinno sie łączyć.
Kiepska sytuacja, bo małe też sie zarażą, jeśli nie wyleczysz świerzbu przed urodzeniem.
Od kiedy masz szczurke?
Co do klatki, myśle, że we Wrocławiu mogłabyś pożyczyć od kogoś, wystarczy popytać.
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
yss
Posty: 6442
Rejestracja: pt sty 05, 2007 8:12 pm
Lokalizacja: szczecin

Re: szczurka z gratisami

Post autor: yss »

albo kupić używaną. a potem odsprzedać, nawet trochę taniej. koszt znikomy, a komfort życia szczura o niebo lepszy. jeszcze trochę czasu jest, aż malce osiągną, powiedzmy, tydzień życia :D
ten się nie myli, kto nic nie robi
Kira_24
Posty: 34
Rejestracja: śr mar 30, 2005 8:37 pm

Re: szczurka z gratisami

Post autor: Kira_24 »

Szczurkę mam od piątku, leczenie zaczęłam natychmiast. Nie potrafię ocenić kiedy będą młode. Matka z małymi też powinna być odizolowana jak rozumiem.
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: szczurka z gratisami

Post autor: Telimenka »

Nie!! Maluchy sobie nie poradza bez mamy.
Chodzi o to ze jak nie wyleczysz jej przed porodem to male sie zainfekuja rowniez tym swinstwem.
Wiec tu chodzi raczej o to by sie pospieszyc na tyle na ile mozliwe. Bo jak nie to bedziesz miala wiecej Ogonkow do leczenia
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Kira_24
Posty: 34
Rejestracja: śr mar 30, 2005 8:37 pm

Re: szczurka z gratisami

Post autor: Kira_24 »

Miałam na myśli matkę z młodymi jako "grupę".
Spieszę się. Lecza ją, ale tego nie da się pospieszyć. Porodu też nie opóźnię. Ale mam chyba jeszcze kilka dni. Trzymajcie kciuki.
Awatar użytkownika
Telimenka
Posty: 4993
Rejestracja: czw lut 01, 2007 2:37 pm
Lokalizacja: Poznań :)

Re: szczurka z gratisami

Post autor: Telimenka »

aaa :) no tak. bedzie potrzebowala duzo spokoju. Wiec miesiac albo wiecej laczenia masz z glowy :)
W oczekiwaniu na dwa Nakotowe Bebetki :):) <3

[']..: Rudolf,Telimenka,Bazylek,Jogi,Kuha,Pupa,Ylah,Eliot,Capri,Ember,Ekler,Fizyk, Flos...
Kira_24
Posty: 34
Rejestracja: śr mar 30, 2005 8:37 pm

Re: szczurka z gratisami

Post autor: Kira_24 »

Małe przyszły na świat, na szczęście "mama" nie ma już żadnych objawów świerzbu. Jeszcze ją "przeleczę", ale maluchy nie powinny zachorować. Uffff...Dziękuję za rady!
Awatar użytkownika
Igicza
Posty: 27
Rejestracja: sob lip 26, 2008 4:30 pm
Lokalizacja: Wrocław (okolice)

Re: szczurka z gratisami

Post autor: Igicza »

Aż się zdziwiłam czytając ten post, bo miałam dokładnie taką samą historię. Samiczka ze sklepu - ciężarna i ze świerzbem, uszka sobie do krwi rozdrapała, musiałam bidulkę leczyć. Nie dała się też oswoić, ale powód tego zachowania (dziesięciokrotny) dostrzegłam z półtora tygodnia później :]
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rozmnażanie”