Strona 1 z 1

Dużo mniejszy szczurek

: wt mar 10, 2015 12:35 pm
autor: fllorem
W niedzielę mijały trzy tygodnie odkąd moja szczurzyca urodziła dziewiątkę małych.
Na początku nie było tego widać ale jak już podrosły to jeden z nich znacznie się wyróżnia.
Gdy miały dwa tygodnie to ten mały nie mógł dostać się do piersi mamy i dziwnie oddychał.
Nakarmiłam go odrobiną przegotowanego mleka. Po kilku dniach zobaczyłam jak je od mamy a oczy otworzył dwa dni później niż reszta. Na ciele ma miejsca gdzie ma mniej futerka i widać kawałki skóry. Oddycha już normalnie, je od mamy, jest ruchliwy i śpi razem z innymi.
I tutaj mam pytanie: Czy wszystko z nim w porządku? Czy to po prostu późniejsze dorastanie? A może jakaś choroba?

Re: Dużo mniejszy szczurek

: wt mar 10, 2015 2:59 pm
autor: harleyquinn
Możliwe, że jest po prostu mniejszy, ale może lepiej zabrać go do weterynarza, jak będzie w wieku 4 tyg?

Re: Dużo mniejszy szczurek

: wt mar 10, 2015 9:46 pm
autor: normalna
Dziewięcioszczurowy miot to nie jest jakiś duży miot, jednak w każdym, nawet nielicznym może przytrafić się słaby osobnik.
Najgorsze, co można zrobić to "dokarmić" mlekiem! Nieodporny żołądek i jelita tak małego szczurka często nie dają rady takiej "dietce"... >:D
Czasem trafi się jakiś mniejszy, bo jest mały, tak po prostu, ale je, jest ruchliwy i rozwija się równo z innymi.
Może też być po prostu chory, lub "być" połączeniem genów, które dają "efekt śmiertelny", co raczej przy "zwykłych" szczurach rzadko się zdarza.
Ja wyznaję zasadę: "natura wie najlepiej" jeśli zwierzak jest ewidentnie dużo mniejszy, słabszy i odstaje od reszty, to znaczy, że jest z nim coś nie tak. Jeśli przeżyje, to ok, jednak nie staram się trzymać go przy życiu za wszelką cenę, bo to jest bez sensu, gdyż żywot takiego zwierzaczka jest często wymuszony a i tak nie trwa wiele dłużej.
Obserwuj malucha, ale podejdź realnie do sprawy i pozwól mu odejść, jeśli będzie taka potrzeba...

Re: Dużo mniejszy szczurek

: śr mar 11, 2015 9:57 am
autor: smeg
Szczurów nie można karmić krowim mlekiem, do odkarmiania osesków używa się specjalnego mleka z proszku dla kociąt.

Kilka miesięcy temu miałam u siebie interwencyjną samiczkę, która urodziła 10 szczurków. Jeden z nich też był wyraźnie mniejszy od reszty, a dodatkowo któregoś dnia zaplątał się w szmatki i przez cały dzień nie mógł się dostać do mamy, udało się go nakarmić dopiero gdy to zauważyłam i go wyplątałam. Potem zaczął nadrabiać, do końca pozostał najmniejszy i najszczuplejszy, oczka otworzył ostatni, ale rozwijał się prawidłowo. Wydaje mi się, że jeśli Twojemu maluchowi do tej pory nie zaszkodziło to krowie mleko i jeśli je teraz normalnie, to też powinien nadgonić. To normalne, że w jednym miocie nie wszystkie maluchy rozwijają się w tym samym czasie.