Szczury na wybiegu.

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
dombrufka
Posty: 14
Rejestracja: pt lut 13, 2015 10:03 pm

Szczury na wybiegu.

Post autor: dombrufka »

Dlaczego moje szczury podczas wybiegu wchodzą na mnie i jakoś niechętnie idą pohasać po łóżku? Nieraz je z siebie ściągam to pobiegają chwilę i wracają. :D Dwa(Mirek i Julian) są malutkie, przygarnęłam je niedawno, a jeden(Stefan) niedługo będzie miał ok. dwóch lat. Stefan z racji swojego wieku woli posiedzieć na kolankach czy rączkach i być mizianym, ale maluchy nawet jak na mnie siedzą to nie są jakieś mega chętne na smyranko. :P
Awatar użytkownika
NyanNyan
Posty: 362
Rejestracja: wt cze 02, 2009 12:53 pm
Numer GG: 3358204
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Szczury na wybiegu.

Post autor: NyanNyan »

Teren jest dla nich nowy jeszcze, więc idą tam gdzie zapach znają. Z czasem zaczną sobie na więcej pozwalać. U mnie jak zmieniam teren wybiegu to najpierw nie mogę ich odkleić od siebie (a miziaków nie mam) a po chwili dopiero zaczynają latać.
Zwierzę to nie zabawka!! To miłość,przywiązanie,oddanie,wydatki,obowiązki oraz niezła zabawa xD
Za TM: NyanNyan, Samson, Raven, Twitulec, Parówa, Zig, Hail, Brudek, Smrodek, Ahmed, Anubis, Toper, Świszczyk,Samson 2,Guzik,Misz,Owca i Porno
Diego<3
Posty: 586
Rejestracja: śr lut 25, 2015 10:07 pm
Lokalizacja: Szczecin

Re: Szczury na wybiegu.

Post autor: Diego<3 »

Po prostu idą tam, gdzie znają zapach, a tamten Stefan przyzwyczaił się do ciebie i czuję się bezpiecznie przy/ na tobie ;) ;)
W szczurzym niebie: Hero (moja mała iskierka),Diego, Montana, Hana Shrek, Bob, Jack, Blake, Michael.
Kadans
Posty: 45
Rejestracja: śr lis 19, 2014 5:37 pm

Re: Szczury na wybiegu.

Post autor: Kadans »

Moje szczurki jak już wydostaną się na wybieg, to szaleją po całym dostępnym terenie. Ja jestem ich najmniejszym zmartwieniem, chyba że mam zamiar je zabrać, wtedy popiskują niechętnie bo wiedzą co je czeka >:D

Jak już się ubiegają, zazwyczaj wskakują gdzieś pod poduszkę/kocyk/ewentualnie gdzieś obok mnie, rozkładają się i idą sobie spać. Wtedy już uważam gdy wstają, bo po drzemce mają w nawyku załatwiać swoje potrzeby ;)

Za to tak jak piszą wyżej - mogę im nawet klatkę otworzyć, ale na nowym terenie nie odejdą za daleko od niej ;)


Może skoro są malutkie jeszcze, to zwyczajnie wybiegają swoją "energię" i wracają do Ciebie odpocząć? Daj im pobiegać, a sama pooglądaj coś. Moje w trakcie filmu mają czas by się wybiegać. Mimo wszystko i tak trzeba pilnować - moje nie lubią podgryzać, ale jak już im się trafi to jakiś sweterek... ::)
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”