Pierwsza przygoda z szczurami, pytania

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Faerie
Posty: 4
Rejestracja: pt cze 19, 2015 6:24 pm

Pierwsza przygoda z szczurami, pytania

Post autor: Faerie »

Witam
Od jakiegoś czasu zastanawiałam się jakie zwierzątko sobie kupić, miałam już króliki, myszoskoczki, świnkę morską, rybkę, koty i papużki faliste. Tym razem wybór padł na szczury, które mam zamiar kupić po wakacjach. Jednak mam parę pytań z nimi związanych. Przede wszystkim klatka ze zwierzakami będzie stała w moim pokoju- czy szczury są hałaśliwe w nocy? Mam jednego znajomego który miał szczurki i powiedział, że są znacznie mniej hałaśliwe niż królik, z którym w jednym pokoju nie dało się spać. Zdecydowałam się na dwóch panów, czy kastracja ich jest dobrym pomysłem? Klatkę w której mieliby mieszkać mam jeszcze po falistych i jest ona dosyć spora 65x46x90cm i zamierzam zrobić w niej pięterka i przymocować hamaki, zabawki itd. Czy przy takiej wielkości klatki mogłabym mieć więcej niż dwa szczury?

Oraz takie pytanie dodatkowe które może wydawać się głupie, ale proszę o wyrozumiałość. Czytałam o pomarańczowym łupieżu u samców, czy rzeczywiście jest on tak obrzydliwy jak niektórzy o nim piszą? Nie wydaję mi się żeby mi przeszkadzał, ale niektórych to tak obrzydza że trochę się niepokoje...
Awatar użytkownika
Morgana551
Posty: 1177
Rejestracja: ndz kwie 21, 2013 4:38 pm

Re: Pierwsza przygoda z szczurami, pytania

Post autor: Morgana551 »

Po pierwsze szczurów pod żadnym pozorem nie kupujemy w sklepach zoologicznych! Są one rozmnażane na potęgę, głównie są pokarmem dla węży. Często szczury rozmnażane, są spokrewnione. Ludzie twierdzą, że kupując takiego malca ratuje się jego życie. Owszem. Jednak na jego miejsce przypadnie 2-3 inne, które nie będą miały takiego szczęścia. Kiedy popyt rośnie, podaż także. Polecam adopcję. Wiele maluchów szuka nowych domów. Możesz zerknąć na Facebook - Szczurze Adopcje.
Szczury to zwierzęta nocne więc jak najbardziej hałasują w nocy. Dla mnie najgorsze to gryzienie prętów. Chociaż nie każdy oczywiście będzie to robił.

Klatka o wymiarach 65x46x90cm jest na maks. 4 samce.

Kastrujemy samce tylko i wyłącznie kiedy są agresywne. W innym wypadku nie ma sensu narażać szczury na zabieg i ew. komplikacje z nim związane. Samce mogą być agresywne w okresie burzy hormonalnej, która przypada na ok. 6-12 miesiąc życia. Jedne osobniki przechadza ją łagodnie inne są agresywne w stosunku do innych szczurów lub/i ludzi.

Samczy łupież również jest spowodowany hormonami. Jest to żółty nalot na skórze. Dla ludzi wiele rzeczy jest obrzydliwe :) Na pewno gorsze od szczurzego łupieżu jest wyciskanie ropy z rany lub wyciskanie i czyszczenie kaszaka.
Ze mną: Elmo, Blue, Hektor, Tyrion, Aslan, Theron SR, Memfis ZR, Frodo, Snow i Hades
Tęczowy most: Beti, Frika, Betunia, Navi, Leto, Kermit, Cookie, Wafel, Gizmo, Oskar [*]
Nasz temat: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 3#p1018523
Faerie
Posty: 4
Rejestracja: pt cze 19, 2015 6:24 pm

Re: Pierwsza przygoda z szczurami, pytania

Post autor: Faerie »

Właśnie czytałam o szczurach ze sklepów zoologicznych, niestety w mieście w którym mieszkam nie ma żadnych hodowli, nawet teraz na olx są tylko 3 ogłoszenia i wszystkie szczurki mają już swoje lata. Pociąg do Poznania to 3-godzinna podróż + godzina komunikacją miejską do domu... Warto narażać małe szczurki na taki stres? Czy szczury z "lepszych" sklepów jak np Kakadu też są hodowane w taki sposób?
cane
Posty: 418
Rejestracja: pt maja 29, 2015 4:43 pm

Re: Pierwsza przygoda z szczurami, pytania

Post autor: cane »

Żaden zoologiczny nie hoduje swoich zwierząt [chyba, ze przypadkiem] ::) ... Ale jak bardzo ci zależy na ogonach to daj ogłoszenie - może troszeczkę to potrwa, ale maluchy dla ciebie na 100% się znajda :)
Awatar użytkownika
Newbie8
Posty: 170
Rejestracja: wt lut 17, 2015 8:58 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pierwsza przygoda z szczurami, pytania

Post autor: Newbie8 »

Z reguły większość sklepów (zwłaszcza sieciówki) biorą maluchy z "plantacji gryzoni". Nie polecam, często można u nich nabyć gryzonie chore, agresywne i przerażone. Dodatkowo sprzedawcy raczej nie znają się na płciach (w młodym wieku laikowi może być ciężko odróżnić samca od samicy) i sprzedają w miksie samiec-samica i pojawia się problem niechcianego miotu obciążonych genetycznie maluchów.
Adopcje to fajna sprawa - transport można zorganizować w całej Polsce. Maluchy ode mnie jeździły niemalże po całej (m.in Częstochowa, Wrocław, Kraków) a nigdy sama z nimi nie jeździłam. W razie potrzeby osoby wyadoptowująca Tobie malucha z pewnością pomoże.
Ja mam w tej chwili dwóch młodych samców i muszę przyznać że nigdy nie obudzili mnie w nocy. Mam klatkę stabilną, z małymi odstępami między prętami (9mm, wydaje mi się że nawet nie są w stanie wcisnąć tam mordek żeby piłować pręty). Ale przyznam że jedna z moich samiczek miała ten zwyczaj, jest to co najmniej uciążliwe ;)
Co do kastracji - nie zgodzę się z koleżanką powyżej. Z niecierpliwością czekam na odpowiedni wiek moich chłopców aby uciąć im jajca bo... koszmarnie śmierdzą ;) sprzątam im półki i koszyki 1/2 razy dziennie a i tak wali. Ja już się przyzwyczaiłam, ale strach obcych ludzi do domu przyprowadzić po kilku godzinach nieobecności :P Poza tym z kastracji wynika wiele innych korzyści m.in zlikwidowanie zagrożenia guzami hormonozależnymi czy ciężka burza hormonalna. Nawet gdyby chłopcy pachnieli fiołkami - i tak bym ich uciachała ;)
Ze mną: Benek, Ziomek, Wacek i Afekt <:3~ <:3~ <:3~ <:3~

Za TM: 5 szczurzych duszyczek
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Pierwsza przygoda z szczurami, pytania

Post autor: Paul_Julian »

Kakadu mają bardzo złą opinię. I bardzo fajnie, że najpierw zadajesz pytania zamiast kupić, a potem panikować , ze zamiast dwóch samców masz samca i samicę w ciąży.
3 godzinna podróż to nie problem tylko trzeba zadbac o dobre warunki http://szczury.org/viewtopic.php?f=180&t=33964

Czasem ludzie jezdzą samochodem, wtedy dużo łatwiej jest nawet zmienić troszke trasę i zahaczyć o Twoje miasto.
Tutaj możęsz poszukać transportu http://szczury.org/viewforum.php?f=180 a tutaj poszukać zwierzaków http://szczury.org/viewforum.php?f=4

Mozesz też zajrzec na drugie forum http://forum.szczury.biz/
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Faerie
Posty: 4
Rejestracja: pt cze 19, 2015 6:24 pm

Re: Pierwsza przygoda z szczurami, pytania

Post autor: Faerie »

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi :)

Jeszcze jedno pytanie. Szczurki będę kupować jakoś koniec sierpnia-wrzesień. Ponieważ w czasie wakacji nie będzie mnie przez dłuższy czas w domu. Mam osoby które mogłyby się nimi zaopiekować na czas mojej nieobecności, ale nie chcę zostawiać nowokupionych małych beze mnie. Czy w tym okresie jest jeszcze szansa na młode szczurki?
Awatar użytkownika
Morgana551
Posty: 1177
Rejestracja: ndz kwie 21, 2013 4:38 pm

Re: Pierwsza przygoda z szczurami, pytania

Post autor: Morgana551 »

Faerie, zawsze można załatwić transport :) Ja też mieszkam w miejscu gdzie zazwyczaj nie ma opcji jeśli chodzi o adopcję szczurów. 80% mam z Katowic gdzie jadę osobiście. Mam 1,5h w jedną stronę busem. Transportem grzecznościowym przyjechały mi szczury z Wrocławia i Warszawy (ok. 450km od mojego miasta). Taki maluch zazwyczaj prześpi pół trasy :) Wiadomo stres jest ale gdy kupujesz szczura w zoologu, który nie miał kontaktu z człowiekiem pierwsze 2 tygodnie też jest zestresowany :) Szczury z adopcji nie raz są socjalizowane z człowiekiem od pierwszych dni życia. Do nowego domu trafiają całkowicie oswojone z człowiekiem.

Jeśli chodzi o podróż po szczura to najdalej byłam w Warszawie. Wycieczka trwała dokładnie 24h.

"Czy w tym okresie jest jeszcze szansa na młode szczurki?" nie rozumiem pytania :P
Ze mną: Elmo, Blue, Hektor, Tyrion, Aslan, Theron SR, Memfis ZR, Frodo, Snow i Hades
Tęczowy most: Beti, Frika, Betunia, Navi, Leto, Kermit, Cookie, Wafel, Gizmo, Oskar [*]
Nasz temat: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 3#p1018523
Faerie
Posty: 4
Rejestracja: pt cze 19, 2015 6:24 pm

Re: Pierwsza przygoda z szczurami, pytania

Post autor: Faerie »

Chodzi o to że jak kupowałam papugi to tak pózno nie było szans na młode, ponieważ większość odbywa lęgi na wiosnę xd
Awatar użytkownika
Morgana551
Posty: 1177
Rejestracja: ndz kwie 21, 2013 4:38 pm

Re: Pierwsza przygoda z szczurami, pytania

Post autor: Morgana551 »

Szczury rozmnażają się non stop :P
Ze mną: Elmo, Blue, Hektor, Tyrion, Aslan, Theron SR, Memfis ZR, Frodo, Snow i Hades
Tęczowy most: Beti, Frika, Betunia, Navi, Leto, Kermit, Cookie, Wafel, Gizmo, Oskar [*]
Nasz temat: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 3#p1018523
Awatar użytkownika
Paul_Julian
Posty: 13223
Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Re: Pierwsza przygoda z szczurami, pytania

Post autor: Paul_Julian »

Dokładnie. Samica ma rujkę co tydzień, ciąża trwa 3 tygodnie (o ile dobrze pamietam) i niemal od razu po porodzie może zajść w następną. Malce sa już zdolne do bycia rodzicami mająć ok. 4-5 tygodni ( kiedy w zasadzie same sa jeszcze dziećmi).
Sporo sklepów trzyma szczurki nierozdzielone płciami.

Adopcja jest darmowa. Oczywiscie zawsze mile widziane są prezenty - drobiazgi dla osoby oddającej ;D - jakaś karma dla innych szczurków, czekolada czy coś od siebie ( np. coś uszytego, narysowanego itd).

Jeśli teraz gdzieś zarezerwujesz jakiegoś malca z adopcji z pobliskiego miasta , to spokojnie moze poczekać na Ciebie, a w miedzyczasie mozna szukać transportu. Taki 3 miesięczny brzdąc nadal jest dzieciakiem, ale to dobry wiek na podróż i pózniej bezpieczne łączenie.
Warto od razu brać 2 kajtki z tego samego domu, bo od razu są połączone, znają sie itd.
Jak się dołacza szczurki z innego stada czy takie które sie nie znają, to nie mozna ich od razu dawać razem, bo sie pogryzą.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
cane
Posty: 418
Rejestracja: pt maja 29, 2015 4:43 pm

Re: Pierwsza przygoda z szczurami, pytania

Post autor: cane »

Dokładnie - sezonami u szczurków przejmować się nie trzeba :). Swoją drogą na 2 forum parę osób ma zaciążone samiczki, młode w sierpniu będą już zdecydowanie do odbioru. Nic tylko wybierać i przebierać w maluszkach O0 .

Długością trasy też się nie przejmuj - moje dziewczyny jechały do mnie z Warszawy i przyjechały zdecydowanie zadowolone z życia [głaszczą, podsuwają smakołyki, rozpieszczają - żyć nie umierać ;D ]... a ze względu na moje niedomaganie [nie mogę wsiąść za kółko na zbyt długo] podróż wydłużyła się dość mocno i trwała łącznie ok 8 h!
Jedynie na otwarte okna radzę uważać - jeden z kierowców nie pomyślał i mi dziewczyny przewiało [katarku dostały, na szczęście nic poważniejszego z tego nie wyszło].
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”