Witam - jest to pierwszy mój wpis na tym forum.
Założyłem konto bo mam mały dylemat i szczerze mówiąc nie wiem co zrobić.
Niedawno odeszły moje 2 szczury i postanowiłem nie przygarniać kolejnych (wpływ na to ma wiele powodów).
Ostatnio jednak zauważyłem w sklepie klatkę z jednym, dorosłym szczurem do adopcji. Wiem oczywiście że szczury powinny być co najmniej 2 i tutaj pojawia się moje pytanie: czy jest sens zabierać takiego szczura ze sobą do domu wiedząc że nigdy nie będzie mieć towarzysza czy lepiej zostawić go w sklepie?
Tak jak wspomniałem już wcześniej szczur jest do adopcji a nie na sprzedaż - tu gdzie mieszkam (nie jest to Polska) wykryto niedawno kilka przypadków choroby roznoszonej także przez domowe szczury i dostępność szczurów jest bardzo ograniczona. Sklep chce oddać go całkowicie za darmo, poprzedni właściciel po prostu przyszedł i go tam zostawił (nie wiem z jakiego powodu) - problemem jest to że szczur siedzi w klatce praktycznie na zapleczu całkiem samotny i nikt nawet za bardzo się nim nie zajmuje. Ciężko go zobaczyć więc jest mała szansa że przygarnie go ktoś kto posiada już chociaż jednego szczura.
Wziąć go do domu i postarać się zapewnić mu na miarę moich możliwości dobre życie ale bez innych szczurów czy zostawić go samego w sklepie i liczyć na to że przygarnie go ktoś ze stadkiem?
Samotny szczur
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Samotny szczur
Jest jeszcze trzecia opcja - zaadoptujesz go i sam będziesz szukać mu domu ze stadkiem. Skoro tam gdzie mieszkasz dostępność do szczurków jest ograniczona, to zapewne gdzieś ktoś poszukuje dorosłego ogona . Myślę, że jeśli tak się zachowasz, to będziesz czuć się w porządku - zrobisz wtedy wszystko, co jest w zasięgu Twoich możliwości, a szczurek nie będzie siedział sam na zapleczu.
-
- Posty: 75
- Rejestracja: pt wrz 01, 2017 6:55 pm
Re: Samotny szczur
Wiesz że ten szczur mógł być używany do rozmnażania? z resztą zaraz by umarł
Ze mną: Pysia ok 8 miesiące, Lawenda ok. 3 miesiące, Poppy 3 miesiące.
Przeszły przez tęczowy most: Gwiazdka, Kropka
nie fizycznie ale nadal obecne....
Przeszły przez tęczowy most: Gwiazdka, Kropka
nie fizycznie ale nadal obecne....
-
- Posty: 75
- Rejestracja: pt wrz 01, 2017 6:55 pm
Re: Samotny szczur
niestety stare szczury szybko umierają więc zaraz byś miał mały pogrzeb. ale możesz wziąsc niech biedaczek dożyje szczęśliwych dni
Ze mną: Pysia ok 8 miesiące, Lawenda ok. 3 miesiące, Poppy 3 miesiące.
Przeszły przez tęczowy most: Gwiazdka, Kropka
nie fizycznie ale nadal obecne....
Przeszły przez tęczowy most: Gwiazdka, Kropka
nie fizycznie ale nadal obecne....