Szczurek a wyjazd zagranice

Pytania i odpowiedzi, czyli ogólnie o szczurach.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Tili
Posty: 1251
Rejestracja: czw sty 28, 2010 10:55 am
Lokalizacja: Gdynia/Sosnowiec

Re: szczur za granice

Post autor: Tili »

Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Re: szczur za granice

Post autor: krwiopij »

Używam takich koszyków od jakichś 6 lat i jeszcze nigdy mi się nie zdarzyło. A że studiuję 6h drogi od domu i często z ogonami podróżuję, to mam pewne doświadczenie. ;) Najważniejsze, że w koszyku nie ma na tyle dużych szpar, żeby szczur mógł tam wsadzić ryjka i zacząć wygryzać dziurę. Przewoziłam więc w czymś takim także moje dzikusy ("kanałowce") i żadna nie próbowała wygryźć się na zewnątrz.
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: szczur za granice

Post autor: Kameliowa »

A ile ich ta przeważnie wozicie? Bo ja mam taki koszyk, ale pewnie bede musiała dokupić jeszcze jeden
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Re: szczur za granice

Post autor: krwiopij »

Ja w koszyku wożę 2-3 dorosłe szczury. To zależy od ich wielkości i długości trasy. I od samego koszyka, bo różne modele trochę różnią się wymiarami. Niewątpliwą zaletą "kociego" transportera jest ten hamak - zawsze wygodne drugie piętro się tworzy. O ile oczywiście zwierzak chce z niego korzystać, bo może być na tyle zestresowany podróżą, że będzie wolał wcisnąć się w najdalszy kąt i nakryć kocykiem. ;)
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Re: szczur za granice

Post autor: krwiopij »

Dodam, że zamontowanie miseczki czy poidła jest banalnie proste - wystarczy sznurek czy drucik przez boki kosza przewlec. Latem koszyk okrywa się czymś lekkim i przewiewnym (żeby osłonić szczury przed słońcem i mocnym wiatrem), zimą można polarowym kocem go owinąć (i zostawić niewielką szczelinę z dołu, przez którą zwierzaki w razie potrzeby mogą wygodnie pooddychać). Dla mnie to transporter niezastąpiony. Szczególnie jeśli ma się szczurów więcej niż te 2-3 i trzeba więcej transporterów sobie sprawić. :>
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
Tili
Posty: 1251
Rejestracja: czw sty 28, 2010 10:55 am
Lokalizacja: Gdynia/Sosnowiec

Re: szczur za granice

Post autor: Tili »

Mozliwe, ze akurat dla Ciebie taki kosz jest najlepszy, ale mi akurat bardziej odpowiada transporter, ktory moge niesc na ramieniu, ktory jest na tyle duzy i obszerny,zeby weszla tam kuweta, zeby miski byly na tyle stabilne,zeby moje dziady nie powywracaly ich, zebym mogla powiesic w nim hamak, ktory dziala na nich jak balsam na rane, zebym nie musiala ciagle otwierac wieka i sparwdzac czy wszystko ok, bo wtedy mysla, ze wyjda. Twoje szczurki sa juz przyzwyczajone, moje dostaly szalu, zaczely sie atakowac, nawet mnie jeden ugryzl, tak bardzo chcial sie wydostac. Janusz potrafi byc tak zdesperowany, ze chocby mial sobie nos pocharatac to znajdzie sposob, zeby wygryzc wyjscie. Mam nadzieje, ze z czasem naucza sie, ze taka podroz to nic zlego, bo poki co nie usmiecha mi sie znowu lapac ich przez 10h, a czasem dluzej po przedziale. Nie watpie, ze taki koszyk jest spoko, ale bylam w szoku kiedy przekonalam sie jak szczury moga reagowac w czasie swojej 1-szej i to tak dlugiej podrozy.
ol.
Posty: 6644
Rejestracja: wt gru 16, 2008 7:41 pm

Re: szczur za granice

Post autor: ol. »

Mam identyczny koszyk jak krwiopij :)
U mnie też się sprawdza, stwory nigdy nie próbowały go podgryzać, sądzę jednak, że gdyby im zależało - nie ma plastiku, który by szczurzym zębom ostał. To chyba zależy od szczura - przed całą moją szóstką zdał egzamin, a przebywały w nim nawet do 7 godzin.
Awatar użytkownika
Hugcia
Posty: 141
Rejestracja: sob paź 18, 2008 7:10 pm
Lokalizacja: Atenki

Re: szczur za granice

Post autor: Hugcia »

a wie ktoś jak jest z Grecji do polski ? trzeba jakies papiery ? ???
Obrazek
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: szczur za granice

Post autor: Kameliowa »

Do strefy Schengen należą państwa, które podpisały Układ z Schengen o swobodnym przekraczaniu granic. Są to obecnie 24 państwa: Austria, Belgia, Czechy, Dania, Estonia, Finlandia, Francja, Grecja, Hiszpania, Holandia, Islandia, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Malta, Niemcy, Norwegia, Polska, Portugalia, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Węgry, Włochy.

Ze strefy Schengen wyłączone są: Grenlandia i Wyspy Owcze (Dania), Athos (Grecja), Büsingen am Hochrhein (Niemcy), Spitzbergen i Wyspa Niedźwiedzia (Norwegia), Livigno (Włochy).

Obywatele krajów Schengen mogą też swobodnie podróżować do Monako, Watykanu oraz San Marino.
czyli raczej bez problemu mi się wydaje.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
Shilla
Posty: 80
Rejestracja: wt maja 25, 2010 9:25 pm
Lokalizacja: IRLANDIA

Re: szczur za granice

Post autor: Shilla »

Hmmm, przeczytałam cały temat ale jakoś nadal jestem zgubiona.
W te wakacje mam zamiar przewieźć szczura z Polski do Irlandii, jedziemy samochodem.
Czy szczur potrzebuje jakiekolwiek papiery ? To bardzo ważne.
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: szczur za granice

Post autor: Kameliowa »

Nie, nie musi.
Ewentualnie jeśli będziesz się czuła pewniej weź zwierzaki do weta i poproś o zaświadczenie, że szczury nie przenoszą żadnych chorób zakaźnych. Ale nie jest to obowiązkowe.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
Shilla
Posty: 80
Rejestracja: wt maja 25, 2010 9:25 pm
Lokalizacja: IRLANDIA

Re: szczur za granice

Post autor: Shilla »

Aha, to dobrze. :) A czy żeby dostać takie coś od weterynarza trzeba coś płacić ?
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: szczur za granice

Post autor: Kameliowa »

Niekoniecznie. zależy od weta raczej. i w razie co najlepiej, żeby to było w języku angielskim.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
simz4b
Posty: 2
Rejestracja: śr kwie 06, 2011 8:49 pm

Sczur za granicą

Post autor: simz4b »

Jestem tu nowy na tym forum . Tak więc mam pytanie , Jak odbywa się przewóz za granicę(najpierw słowacja potem węgry czyli UE). Tzn czy trzeba mieć paszport dokumentację czy po prostu się przejeżdża . No i drugie pytanie czy lepiej zabierać szczura na 4 godzinną podróż i nie pozostawienie go u Babci czy może lepiej nie zamęczać jej na podróży oraz przebywania szczura w mniejszej klatce przez 4 dni za granicą .
Mam nadzieję że nie strzeliłem żadnej głupoty .
Z góry dziękuję za pomoc .
Awatar użytkownika
klauduska
Posty: 2919
Rejestracja: wt gru 14, 2010 9:01 am
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Szczurek a wyjazd zagranice

Post autor: klauduska »

4h podróż na węgry? czym?? [jak ja jechałam do budapesztu to to trwało ponad 10h !]
zabieranie szczura w taką podróż nie ma jakiegokolwie sensu, zostaw ją pod opieką babci, albo daj ogłoszenie na forum, że szukasz dt na czas wyjazdu na tym temacie: http://szczury.org/viewtopic.php?f=4&t= ... 3w#p769151
to tylko mega stres i o ile mi wiadomo b długa=męcząca podróż.

jeszcze jedno pyt: masz tylko jednego szczurka? szczury to zwierzęta stadne, więc powinny być min. 2 tej samej płci.
ODPOWIEDZ

Wróć do „O szczurach”