szczury.org

Mój kochany tłusty agresorek... Była ze mną tylko chwilę... za dwa dni minąłby rok naszego wspólnego życia... Wczoraj przeraziło mnie, że jak ją wyjmowałam to nie próbowała mnie ugryźć... dzisiaj rano wzięłam na kolanka na mizianie... Zuz jak nie ona przytuliła się i zasnęła... a wtedy jej serduszko przestało bić... Odeszła spokojnie i bez bólu choć toczył ją rak... ale to jej serduszko pierwsze się poddało... Śpij spokojnie mój aniołku... znajdź Marysię i Unkaska i brykajcie razem, już zdrowe i radosne... Kiedyś na pewno się spotkamy...
[']

Zirrael, :przytul:

[']['][']... dla małego aniołeczka...

Bardzo mi przykro... :-(

Biedna mała Zuz...
Dwa kochane stworzenia straciłaś Basiu w tak krótkim czasie... 3maj sie!! :przytul:
Dobrze że Zuz nie cierpiała.

Och, to straszne :sad2:
Tak mi przykro, dla zadziorka [']

[']
odeszła kochana, przytulona, głaskana...

Nawet nie wiem co napisac, bo wiem jak to boli jak jedno za drugim odchodza kochane malenstwa...

Dla Zuz...
[']['][']

Zirr z całego serca współczuje.

['] dla dziewczynek

[']

strasznie smutno
[`][`][`]

Strasznie mi przykro... podwójna strata to podwójny ból...
Dobrze, że malutka nie cierpiała...
[*] dla Zuz :-(
Zirr, trzymaj się dzielnie :przytul:

[*]
;(

Biedna...biedna Zuz.. :-(
Tyle w zyciu przeszla...

Strasznie mi przykro Zir..

[']

['] :-(

Brak mi slow...
Z calego serca wspolczuje...

['][']['] dla Zuz