Henryk.
Moderator: Junior Moderator
Henryk.
Niektórzy pewnie znali tego szczura. Misiek urodzony u mnie na SGGW przeze mnie odchowany, On sam pomagał w odchowywaniu młodych samców które trafiały pod moje skrzydła. Praktycznie każdy samczyk który trafił dalej do różnych osób z forum ( Muchy, Nietoperka, Klimki i wielu innych) miał z moim Henrykiem jakiś kontakt.
Szczur wyjątkowy, nie spotkałam nigdy tak pomarańczowego futra. Bo powiedzieć o nim rudy to niedomówienie, dla mnie był pomarańczowy. Nigdy nie chorował, jedyny zabieg jaki przeszedł to kastracja aby uspokoić skołataną hormonami Heniową głowę.
Był "Dużym" chłopcem, grubaskiem, którego nie dało się za żadne skarby świata odchudzić. Wytresował sobie mojego TŻ'ta jak żaden inny szczur. Panowie mieli tajną umowę : Heniek machał łapą do Krzyśka, Krzysiek podkarmiał orzeszkami i dropsami.
Kilka miesięcy temu Henryk na dobre zamieszkał ze mną. Wcześniej przebywał na uczelni jako że ja jeszcze studiowałam. Liczyłam że dożyje u mnie późnej starości. 26 miesięcy to wciąż piękny wiek, ale tak bardzo liczyłam na więcej.
Postępująca niewydolność serca spowodowała, że dziś o 12 pozwoliliśmy Henrykowi zasnąć. Serce pracowało tak słabo...
Śpij spokojnie Rudy Miśku, mam nadzieje że podjełam dobrą decyzję...
Szczur wyjątkowy, nie spotkałam nigdy tak pomarańczowego futra. Bo powiedzieć o nim rudy to niedomówienie, dla mnie był pomarańczowy. Nigdy nie chorował, jedyny zabieg jaki przeszedł to kastracja aby uspokoić skołataną hormonami Heniową głowę.
Był "Dużym" chłopcem, grubaskiem, którego nie dało się za żadne skarby świata odchudzić. Wytresował sobie mojego TŻ'ta jak żaden inny szczur. Panowie mieli tajną umowę : Heniek machał łapą do Krzyśka, Krzysiek podkarmiał orzeszkami i dropsami.
Kilka miesięcy temu Henryk na dobre zamieszkał ze mną. Wcześniej przebywał na uczelni jako że ja jeszcze studiowałam. Liczyłam że dożyje u mnie późnej starości. 26 miesięcy to wciąż piękny wiek, ale tak bardzo liczyłam na więcej.
Postępująca niewydolność serca spowodowała, że dziś o 12 pozwoliliśmy Henrykowi zasnąć. Serce pracowało tak słabo...
Śpij spokojnie Rudy Miśku, mam nadzieje że podjełam dobrą decyzję...
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=26519 Yang i uczelniana banda
- Frugo_Frugo
- Posty: 762
- Rejestracja: śr gru 21, 2011 8:45 pm
- Lokalizacja: Toruń
Re: Henryk.
Biedny Henryk . Przykre jest gdy jakiś szczur choruje . ['] Dla Henia.
Na pewno podjęłaś dobrą decyzję, nie martw się...
Na pewno podjęłaś dobrą decyzję, nie martw się...
Ze mną : Dudek i Irysek <3
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36014
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36014
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: Henryk.
strasznie mi przykro...
[*]
[*]
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
Re: Henryk.
[*]
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
Re: Henryk.
przykro mi...
dla Henryka [*]
dla Henryka [*]
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Henryk.
(*)
SZCZURCIA 02.2006 - 23.04.2008 ; PEREŁKA ??.08.2008 - 05.04.2011 ; FRYGA ??.08.2008 - 16.11.2010; CYKORIA 01.01.2011 - 16.05.2012 ; DAKOTA 17.01.2011 - 02.05.2012; KRECIA ??.09.2012 - 08.08.2014; KICIA ??.09.2012 - 20.09.2014;
Re: Henryk.
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Re: Henryk.
A ja Henia znałam więc tymbardziej [*] ode mnie i chłopaków [*]
moje małe faceciki: Rico&Mieciu&Toffie&Heniutek
W szczurzym niebie Rayo&Alvaro&Koksik-Gacuś&Felix
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=29187
W szczurzym niebie Rayo&Alvaro&Koksik-Gacuś&Felix
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=29187
Re: Henryk.
Dlaczego tak się dzieje nie rozumiem, ale to zycie my wszyscy kiedys tak skończymy przykro mi bardzo nie wyobrażam sobie twego bólu bo mnie jeszcze to nie spotkało [*] oby tam było mu lepiej
PoZdRo
Re: Henryk.
maluszek
już go nic nie boli jest już w szczurkowym niebie z resztą calej bandy
napewno patrzy na ciebie z góry i dziękuje ci za wszystko
trzymaj się :*
dla henryka [*] teraz już aniolka :*
już go nic nie boli jest już w szczurkowym niebie z resztą calej bandy
napewno patrzy na ciebie z góry i dziękuje ci za wszystko
trzymaj się :*
dla henryka [*] teraz już aniolka :*
Za TM : Marysia Tutuś Kleo Gucio
Mała Mi uciekła ... Melina ma się dobrze w nowym domku