Księżniczka

Miejsce dla tych, których już z nami nie ma...

Moderator: Junior Moderator

IVA
Posty: 1513
Rejestracja: śr lut 04, 2004 11:30 am
Lokalizacja: Gliwice

Ksi??niczka

Post autor: IVA »

Była jedną z naszych ręcznie wychowanych szczurek. Urodziła się 8 lipca 2003 roku razem z innymi 11 maluszkami. Bardzo szybko, bo w 10 dniu została osierocona, jednak nam się udało i żadne maleństwo nie odeszło. Księzniczka od samego początku była delikatna, krocha. Jako pierwsza przychodziła, iskała nas, przytulała się. Gdy podrosła stała się odważniejsza, aż w końcu zaczęła przewodzić swojemu stadku. Pomimo tego, że miała apetyt pozostała bardzo drobniutka, taka nasza chudzinka. Kilka miesięcy temu zobaczyłam małego guzka na sutku. Po kilka dni później następnego. Po badaniu wyrok - nowotwory nieodgraniczone, silnie przyrośnięte. Nadal była bardzo wesoła, jednak jeszcze bardziej schudła, pojawiły sie kolejne guzki. Mieliśmy nadzieję, że jakoś da sobie radę bo guzki nie rosły. Na początku grudnia jej stan się zdecydowanie pogorszył. Na ciele pokazało sie mnóstwo trudno gojacych sie ran, schudła jeszcze bardziej, zaczęła mieć propblemy z utrzymaniem koordynacji, była bardzo splątana, nadal jednak jadła ale już coraz mniej. Przy kolejnej wizycie u weta okazało się, że ma wszystkie węzły chłonne silnie powiększone. Jedyne co sie udało to wyleczyć ranki. 22 grudnia 2004r. przestała jeść i i pić, nie potrafiła już chodzić, leżała tylko na boczku i smutnie patrzyła. Nie mogliśmy pozwolić aby umarła śmiercią głodową a to jej groziło. 23 grudnia poszliśmyu do weta z decyzją, że jak nie będzie mógł jej pomóc żyć to niech pomoże odejść. Wet bardzo dokładnie ja przebadł. Nie mógł jej pomóc. Najpierw podał jej narkozę. Oddech stał się prawie niewidoczny, jednak serce cały czas mocno pracowało. Trzeba było podac drugi zastrzyk. Cały czas leżała mi na ręce i głaskałam ją.
Pierwszy raz podjęłam decyzję o uśpieniu zwierzaka, jedna uznałam, że śmierć z głodu i pragnienia jest dużo gorsza. Mam nadzieję, że moja Kruszynka mi to wybaczy.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1 :(
http://stylowabizuteria.com.pl/
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Księżniczka

Post autor: Lulu »

:( :( :(

bardzo bardzo smutno...

trzymaj sie...

['] ['] [']
myszka
Posty: 762
Rejestracja: czw mar 11, 2004 11:55 am

Księżniczka

Post autor: myszka »

:cry: [']
roenna
Posty: 1036
Rejestracja: wt lip 06, 2004 4:23 pm

Księżniczka

Post autor: roenna »

tak mi przykro :cry:
Awatar użytkownika
Agata
Posty: 1786
Rejestracja: pn lis 24, 2003 4:01 pm
Lokalizacja: Katowice

Księżniczka

Post autor: Agata »

Kolejne światełko zgasło... Przykro... [']
(...) szczurki nie znają dobrych manier. Ale chłopcy powinni.
Moje kapturowe szczęście: Dziunia[']; Koko['] i Kiki[']
Kokosanki: Nika['], Lala['] i Mila
Awatar użytkownika
krwiopij
Posty: 5550
Rejestracja: śr lis 19, 2003 11:45 pm
Lokalizacja: Łódź/Lublin
Kontakt:

Księżniczka

Post autor: krwiopij »

:cry:
Obrazek
po drugiej stronie tęczy skaven mały-diego eszwa dotka abishai lena nightstar
mefit diabeł sasha nadia simbul katja kida eileen bandita fuka maluszek diablica
fredryk minah 5-minkowych-maluszków juni furia trzy-uszka tchórzliwiec sofra moria
sokrates
pomarańczowy jelcz
Posty: 1868
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
Kontakt:

Księżniczka

Post autor: pomarańczowy jelcz »

[']
ehhhh :sad:
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
moni
Posty: 881
Rejestracja: sob maja 17, 2003 6:09 pm

Księżniczka

Post autor: moni »

Bardzo mi przykro :cry:
Ściskam mocno
Figa i Julka u mnie

Pestuś, Ziutuś, Kofi i Lafi biegają razem za Tęczowym Mostem w Krainie Wielkich Dropsów
nan
Posty: 88
Rejestracja: sob lip 17, 2004 4:19 pm

Księżniczka

Post autor: nan »

:cry: :cry: :cry:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

nan&s-ka: Lunek, Twiggy i Ukochana Gini za Teczowym Mostkiem...
Awatar użytkownika
PALATINA
Posty: 1588
Rejestracja: pn sie 30, 2004 12:10 pm
Lokalizacja: Warszawa

Księżniczka

Post autor: PALATINA »

Przykro mi, ale uważam, że podjąłaś słuszną decyzję...

Trzymaj się.

:cry: :cry: :cry:
"Wierząc we własną drogę wcale nie musisz udowadniać, że droga innego człowieka jest zła"
(P.Coelho)
oliwi@
Posty: 1158
Rejestracja: ndz sty 26, 2003 10:14 pm

Księżniczka

Post autor: oliwi@ »

wybaczy... nie martw się... pomogłaś jej odejść bez bólu i cierpienia...
koteczek
Posty: 468
Rejestracja: sob gru 20, 2003 9:13 pm

Księżniczka

Post autor: koteczek »

:( ['] bardzo mi przykro... trzymaj sie cieplutko
Sandrex
Posty: 755
Rejestracja: wt sie 31, 2004 8:06 pm

Księżniczka

Post autor: Sandrex »

Wspolczuje Ivuniu, zdecydowanie za krotko zyja ukochane stworzenia...
Wake Up Little Sparrow
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Księżniczka

Post autor: ESTI »

Mała kruszynka...:cry:

Iva tulę mocno.
Obrazek
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

Księżniczka

Post autor: falka »

bardzo współczuję :( biedny maluszek... Iva :*
ODPOWIEDZ

Wróć do „Odeszły...”