Strona 1 z 2

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 10:55 am
autor: oliwi@
właśnie umarł... mój najukochańszy mały słodki brzdącu... miał tylko 9 miesięcy... tylko 9 misesięcy...
kocham cie słoneczko... :-(

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 11:01 am
autor: Lulu
Obrazek

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 11:03 am
autor: Sbna
['] :-(

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 11:31 am
autor: krwiopij
Obrazek tule mocno, oliwi@... trzyma j sie... :-(

['] za sushiego...

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 11:32 am
autor: ESTI
Jejuniu...oliwi@...tak strasznie mi przykro...:(

[']

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 12:23 pm
autor: oliwi@
wróciłam z lasu... zakopałam go pod brzozą... odszedł nagle... ale wiecie co? źle czuł się od wczoraj, bał się samotności, całą noc skakał i tłukł w klatkę, tak bardzo chciał być blisko... dziś byłam u weta, dostał glukozę i witaminy i znów baytril... miałam 3 dni poczekac i zobaczyc czy się polepszy, a jak nie to mieliśmy rozważyć uśpienie... i wróciłam od weta, położyłam go na łóżku, za jego ulubioną poduszką... pojechałam do babci do szpitala i nie było mnie od 12 do 15:30. gdy wróciłam on siedział na ziemi pod drzwiami pokoju i czekał na mnie... i wtedy zaczęłam rozmawiać z krwiopijką, a on leżał mi na kolanach - nie chciał zamknąć oczu, tak bardzo mocno je otwierał, nawet nie mrugał, tak jakby czuł i wiedział że jak je zamknie to już nie otworzy :( nagle wskoczył mi na ramię, zeskoczył i ślepo chciał skoczyć mi na kolana, dostł skurczu :( położył się, spojrzał na mnie jakby mówił - nie martw się, zaraz będzie po wszystkim, i wydał ostatni dech... pojechałam do lasu... cały czas miał otwarte oczy, wiem, wiem że nie chciał jeszcze umierać, wiedział, że to za wcześnie :(
jak mi źle...

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 1:33 pm
autor: soho
strasznie mi przykro ... tak nagle ... tak mlodo ...
[']


:(

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 1:58 pm
autor: Masterton
[*]

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 2:12 pm
autor: falka
['] :(:(:(

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 2:43 pm
autor: Neave
['] Lulu w ostatnich chwilach tez chciala ze mna byc... ['] Kochane Sloneczka

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 3:26 pm
autor: Kaka
tylko smutek i współczucie :( :-(

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 5:16 pm
autor: limba
Strasznie smutno.... :angel13: Śpij spokojnie malutki [']['][']
Trzymaj sie ! :cry:

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 5:24 pm
autor: sopocianka
Bardzo, bardzo współczuję... Aż mam łzy w oczach... :cry:

3maj się!

Jestem przekonana, że istnieje gdzieś jakiś szczurzy raj...

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 5:56 pm
autor: ESTI
Kochana...może to Ciebie pocieszy, że w ostatnich chwilach chciał być z Tobą...to bardzo ważne...
No a oczki...niestety szczuraski mają otwarte oczki po śmierci, dlatego ja zawsze zawijam je w ulubioną szmatkę, żeby im było ciepło...

Bardzo współczuję...

16:04 - spokój i cisza...

: śr cze 29, 2005 6:46 pm
autor: Mada
Taki maludek, tak strasznie mi przykro :cry: