szczury.org

Mam szczurka od tygodnia, (ma ok. 2-3 miesięcy) wydaje się bić dość oswojony (*w sumie, nie wiem czy mogę już tak powiedzieć) delikatnie skubie moje palce ząbkami czy po prostu myje sie ma mnie, np na barkach. Jest strasznie nerwowy, gdy siedzę przy nim cicho, wystraszy się gdy po chwili się poruszę (nie zawsze, nie wiem od czego to zależy) Szczurek zlizuje z moich rąk przysmaki. Gdy jest na szafce, wysoko, schodzi po moich rękach na podłogę. Bardzo nie lubi być podnoszony, boi się być w rączkach , czasem nawet piszczy gdy chce go podnieść. Pytanie moje brzmi, w jaki sposób bezstresowo mam go przyzwyczajać do podnoszenia??

Temat chyba trochę nie w tym dziale, co powinien.
Poczytaj tematy o oswajaniu, a na pewno znajdziesz tam potrzebne informacje :]

Wiem. Ale zauważ, że masz go od tygodnia, a on sam ma 2-3 miesiące. Przez tydzień nie idzie oswoić ogonka. To wymaga czasami tygodni, a nawet miesięcy. Dlatego zawsze wolę brać nieco podrośnięte 6-7 miesięczne ogonki, które są w pewnym stopniu oswojone. Poszukaj na forum starszych tematów.

Venice pisze:Wiem. Ale zauważ, że masz go od tygodnia, a on sam ma 2-3 miesiące. Przez tydzień nie idzie oswoić ogonka. To wymaga czasami tygodni, a nawet miesięcy. Dlatego zawsze wolę brać nieco podrośnięte 6-7 miesięczne ogonki, które są w pewnym stopniu oswojone. Poszukaj na forum starszych tematów.

A ja się z tym nie zgodzę ;p Ja właśnie zawsze staram się brać jak najmłodsze, bo najłatwiej je oswoić - zazwyczaj kilka dni i już jest pieszczoch, ze starszymi już trudniej idzie i trochę więcej czasu trzeba poświęcić.