APEL - uwaga na wybór karmy!

[PALATINA]

krwiopijka,

Całkiem sporo kukurydzy, a moje jej nie lubią :?
No i oczywiście tych rybek jestem ciekawa.

Ale tak nawiasem mówic, żeby mieć 99% pewność, że żywność jest ok, to chyba należałoby samemu te ziarno wyhodować i to na sprawdzonym terenie...
A szczur na złość nam zatruje się, np. wodą, chipsami pozostawionymi na kanapie, pasta do zębów, kroplami do oczu, nosa...

[Azi]

krwiopijka, ryby suszone to widzialam ostatnio w jednym z hipermarketów w takim pudełeczku, tylko to hipermarket, a wiadomo jak tam z jedzeniem jest

Na pewno karma "własna" jest lepsza, zgadzam się w 100%, ale ja osobiscie mam zaufanie do ogonków i ich nosa - i tak z miseczki wyjadaja tylko to, co im smakuje, na co maja ochote, wiec wierze, ze instynktownie znajduja dobre i zdrowe rzeczy.

[Layla]

Np. moje wywalają te kolorowe barwione paskudztwa... A co ciekawe. na zioła podstawowe Herbal wprost się rzucają :lol: Wyrywają sobie listki...

[Dory]

A co z Vitapolem?
Moje jedzą dla koszatniczki, bo w szczurkoszowym jest za dużo ziarna.
Aniu wystraszyłaś mnie :shock: :shock: :shock:

[Fam]

moja woli najtansza karme z dakoartu (3litry za 10zł) od prestige a ja nie wiem czemu, mieszam jej prestige z taką zwykła. tylko owsa nie lubi

[PALATINA]

Dory,

[quote="Ania"]Ja myślę, że to nienajlepszy wybór. I Vitapol i Animals są produkcji polskiej. Moje na to sikały, to raz, dwa - że zalęgły mi się mole (co świadczy, że karma jest źle przechowywana) a trzy, że każdy wet kręci nosem, gdy mówi8 się o tanich karmach ze sklepu. [/quote]

[ESTI]

[quote="krwiopijka"]mix bobowca
- 0,5kg soi
- 0,5kg grochu
- 2kg pszenicy
- 1 lyzeczka soli kuchennej
- 12dkg ryb suszonych (nie pytajcie, skad sie takie bierze...)
- 1 lyska stolowa mleka w proszku
- 3kg kukurydzy[/quote]

Moje zjadly by z tej mieszanki tylko sol i rybe. :lol:
Powaga, ja sama bym nie chciala tego jesc. :jezor2:

Ja bym odjela te niesmiertelna pszenice, a dodala
- mieszanke musli oraz platki fitness (u mnie to uwielbiaja),
- pestki dyni, slonecznika (wcale nie tyja od tego, bez przesady),
- kawaleczki suszonego chlebka (duzo),
- suszone smaczne warzywa,
- suszone owoce,
- ryz prazony,
- kasza,
- troszke roznego rodzaju orzechow (najlepiej w lupinkach, zeby mialy co robic)
i co jeszcze wymyslimy.

Poza tym apeluje - nie tylko sucha karma!
Bo niektorzy biora to doslownie. :roll:
Ale o tym juz pisze w calym dziale o karmieniu.

[Kaka]

[quote="Ania"]i te droższe, nie wiem jaką mają nazwę - są po kilkanaście/dziesiątzł za kilogram - na wagę.[/quote]
z tego co wiem to bodajże Prestige ( prze[praszam za błąd w pisowni gdyby coś) jest z tych wyższych półek. Chwalony aczkolwiek właśnie bardzo drogi. Jeśli ktoś ma zdanie na temat tego papu proszę o wypowiedź

samym Wrocławiakom, którzy zechcieli by tworzenie samemu karm dla swoich pupili polecam przejechanie się do Hali Targowej (nie pamiętam ulicy, za barem mlecznym Jacek i Agatka). W hali Targowej znajdziemy wiele rodzajów ziaren zbórz, orzechów itp. Swego czasu sama komponowałam jedzenie dla papużek falistych. Powiem tak: opłaca się bardzo robić to jeśli ktoś chce zaoszczędzić swoją kieszeń i podarować szczurkowi jedynie naturalne smakołyki. Sama niedługo chyba na nowo zacznę jeździć do hali i komponować karmę bo szczerze sie przyznaję ze od pewnego momentu kupowanie taniego z pozoru Megana powoli dogania mojego budżetu. We Wrocławiu Megan ksztuje ok. do 6 zł za kilogram. Ale w nim właśnie są te chrupki farbowane...
Wolałabym nie ruszać swoich oszczędności które mam odłożone na ( odpukać) niepowodzenia zdrowotne moich pociech

[ESTI]

z tego co wiem to bodajże Prestige ( prze[praszam za błąd w pisowni gdyby coś) jest z tych wyższych półek. Chwalony aczkolwiek właśnie bardzo drogi. Jeśli ktoś ma zdanie na temat tego papu proszę o wypowiedź

Moim kupila i nie jadly, za duzo chrupek, ktore smierdza miechem (w zlym tego slowa znaczeniu), juz wiecej nie kupilam, bo po co...

[Fam]

ja daje prestige mieszaną z dakoartem w tych 3litrowych wiaderkach i mojej smakuje. prestige ma nietypowy zapach, pachnie ziolami jakimis, na pewno nie miesemi i miesa w skladaie nie ma

pełna oferta dala szczurów http://www.gryzonie.kankan.pl/szczur.htm

ja kupuje ta pierwszą u nas po 11zł 800gram (import z niemiec wiec taniej) ta tansza mi odradzano (wlasnie prze to ze zawiera mieso i niechetnie sprowadzaja bo sie psuje ponoc szybciej).

polecam miesdzanie prestige z czyms innym, bo sama ma bardzo intensywny zapach i moja krecila nosem. do mieszanki polecam 2 wiaderka megana lub 2/3 duzego wiederka dakoartu. obie opcje to wydatek ok. 10 zł + 11zł za prestige oczywiście

Producent tej karmy Versele-laga produkuje polecane i cenione na calym swiecie karmy:
Bento kroen (psy, koty)
columbine (gołębie)
cavalor (konie)
Nutri bird (ptaki)
hobby plus (gryzonie + ptaki, tanszy odpowiednik prestige, w polsce chyba niedostepny)
orlux (bydło)
fishlux (ryby)

wyszła mi troche rekalama, ale naprawde karma jest warta swojej ceny, a renoma producenta to potwierdza.

[czukukkcza]

na jedzenie moich śmierdzieli składa się firma Halina[kasza gryczana,płatki owsiane]produkty spod znaku Leader Price[marka własna Carrefoura i czegoś jeszcze],Bakaland i dwie pozycje Megana-pokarm dla szynszyli[bo popcorn ]i przysmak dla gryzonia ekscluzive.a i jeszcze paczka słonecznika czarno-białego Animals,bo tylko ta firma była łaskawa wypuścic coś takiego na rynek.

[Ania]

Powiem tak:
Wypróbowałam Vitacraft i polskie - dla mnie osobiście WSZYSTKIE wypróbowane polskie karmy mają więcej wad niż jedna zachodnia. Owszem, zgadzam się, że to za mało by stwierdzać z całą pewnością, że polskie jest "be i już" - ale o czymś to musi już świadczyć, prawda? Jedna zachodnia wypróbowana i już z mojej głowy wyleciały wszystkie polskie.
To, że polskie karmy są syfiaste - to wiem na pewno i nie muszę ich porównywać do zachodnich - bo tam też może się trafić bubel. Wiele razy dyskutowałam z weterynarzami na temat karm - biznes się kręci, nie wiecie? Jedni napędzają drugich - człowiek kupuje karmę w zoologicznym, po kilku latach u psa i po kilku miesiącach u szczura - zaczynają się problemy żołądkowe. Idziemy do weterynarza. Kasę ma i sprzedawca i weterynarz.
Żeby nie było - nie chodzi pokazanie wielkiej mafii ale zwróćcie uwagę na to, że psy na wsiach karmione jedzeniem z gara, gdzie ludzi nie stać na karmy - żyją dłużej. I to nie prawda, że wtedy takie jedzenie jest niezdrowe, że psy dostają wtedy tylko resztki ze stołu, w wielu domach jest świadomość o karmieniu i dba się o zwierzęta. Gorzej z odpowiednim zbilansowaniem pokarmu ale w tym również pomaga weterynarz - wystarczy zapytać.

[krwiopij]

co do gotowych psich karm, to o ile te firmowe (jak royal canin) sa ponoc bardzo dobre, o tyle pedegree, chappi, frolic i inne smieci, ktore mozna kupic w hipermarkecie to wolno dzialajaca trucizna... maja w sobie mnostwo sztucznych dodatkow smakowych i rozwalaja psu watrobe... smiem przypuszczac, ze ze szczurza karma jest podobnie - ladnie wyglada, ladnie pachnie, a wcale nie musi byc zdrowa...

nie powiem, zebym do vitacrafta miala pelna zaufanie, ale tam jest jednak tylko jeden rodzaj chrupek - do tego barwiony barwnikiem, ktorego szczury prawdopodobnie nie trawia i wydalaja w calosci... w megan, vitapolu i animalsie chrupek jest mnostwo, a kolorki maja iscie teczowe... :roll:

[Angua]

[quote="krwiopijka"]
przy okazji - czy jest tylko jedna mieszanka dla szczurow vitacrafta? ja kupuje moim zwierzom, bo wyjatkowo zjadaja wszsytko... ale zachwycona ta karma nie jestem - glownie kukurydza (ktorej powinna byc ograniczona ilosc), orzeszki ziemne (ktore sa tuczace i moga uczulac), platki owsiane... zielone chruki skutkuja w zielonych kupkach... :roll: (wylacznie kolor jest dziwny - co moze nie byc takie zle, bo najwidoczniej barwnik nei jest trawiony, wiec chyba nie moze zaszkodzic zwierzakowi...) moze sie myle, ale malo urozmaicona mi sie wydaje.. [/quote]
Też tak sądzę, składniki Vitakraftu wydaja sie świeże i dobrej jakości, ale sklad trochę mało urozmaicony. Zwykle mieszam go z róznościami. ostatnio kupilam Vitakraft dla świnek morskich; podstawe stanowi owies i pszenica, jest troszke orzechów (niedużo), pestki dyni, trochę chrupek, chlebek swietojanski i granulat lucerny, który moje ogony zlewają. Chyba lepszy niż szczurzy pokarm, ale i tak dodaję: gryke i pszenice preparowana, pszenicę orkisz (można kupic w sklepach), jako dodatki suszone owoce, orzeszki, pestki dyni, suchy makaron razowy, suchy chlebek, troszkę płatków. Można z tych skladnikow zrobic wlasna, domowa mieszankę.
Megana kupowalam kiedys mieszankę owocową, na wagę, ale zraziły mnie dwie rzeczy: po pierwsze, często trafiaja sie stare, zjełczałe orzechy, wiec nie jest taka znowu super, po drugie, sa tam owoce kandyzowane, co nie jest najzdrowsze dla ogonów, poza tym sa w wielkich kawalach i trzeba je kroić samemu na mniejsze.
W ogole ostatnio nie mam za dużo zaufania do karm i przysmaków sklepowych. Ostatnio kupowalam kolby Vitapolu, które tak mocno pachniały żywicą (nie wiem, czy z patyczka, czy byl to jakis skladnik sklejajacy), że w koncu nie dalam ich ogonom i wyrzuciłam.

[krwiopij]

przy okazji - vitakraft przez k wlasnie sie pisze... a ja usilnie probowalam zangielszczyc te nazwe... :roll: :lol:

tutaj link do produktow dla szczurow:
http://www.vitakraft.de/en/ar/ar.htm
wyglada na to, ze podstawowa karma jest tylko jedna... ale jakie 'meat'? :roll: opakowanie tez rozni sie od tego, ktore kupuje... nie lapie...