Jak odkarmić oseska?
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Jak odkarmic oseska?
Ale nadal jest za mały. Poza tym powinien już biegąc i troszke wariować. Zrób termoforek z butelki z gorącą wodą , zawin w szmatkę i połoz obok kajtka.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Jak odkarmic oseska?
Mały śpi w domu razem z kochanym Tycikiem [po raz pierwszy!], więc butelka gorącej wody się niestety nie zmieści.. ale myślę, że Tycior zapewnia mu wystarczające ciepełko.
chociaż ja bym o wiele bardziej wolała, żeby jadł i jadł, a nie spał!
chociaż ja bym o wiele bardziej wolała, żeby jadł i jadł, a nie spał!
Najsłabszy maluszek w stadku niedojedzony - HELP
Witam,
mam taki problem;
ponad tydzień temu pojawił się u nas w domku 3 szczurek - samiczka, okazało się ze jest w ciąży.
Dokładnie tydzień temu urodziła małe. Cała 11stka rośnie zdrowo, są długości ok.5cm, okrąglutkie, najedzone.
Ale jedno z nich jest o połowę mniejsze, jest tak chudziutkie że przez skórę odciskają mu się żeberka.
W brzuszku widać że jest pusto.
Najprawdopodobniej jest tak słaby że nie może dostać się do tzw. cyca. Boję się że umrze z głodu.
Od wczoraj próbuję go karmić mleczkiem ale nie mam sprzętu i podaję mu kropelkami z palca.
Trosze je, ale myślę że to i tak dużo za mało.
Błagam! Nie chcę żeby on umarł!
Co robić?
mam taki problem;
ponad tydzień temu pojawił się u nas w domku 3 szczurek - samiczka, okazało się ze jest w ciąży.
Dokładnie tydzień temu urodziła małe. Cała 11stka rośnie zdrowo, są długości ok.5cm, okrąglutkie, najedzone.
Ale jedno z nich jest o połowę mniejsze, jest tak chudziutkie że przez skórę odciskają mu się żeberka.
W brzuszku widać że jest pusto.
Najprawdopodobniej jest tak słaby że nie może dostać się do tzw. cyca. Boję się że umrze z głodu.
Od wczoraj próbuję go karmić mleczkiem ale nie mam sprzętu i podaję mu kropelkami z palca.
Trosze je, ale myślę że to i tak dużo za mało.
Błagam! Nie chcę żeby on umarł!
Co robić?
Re: Najsłabszy maluszek w stadku niedojedzony - HELP
Nie dawaj mu krowiego mleka. Kup u weta mleko dla kociąt (wiem, że dzisiaj trudno, ale może masz lecznicę całodobową w okolicy), ewentualnie mleko sojowe i pipetkę lub małą strzykawkę w aptece. Powinien jeść co 2 godziny, również w nocy. Dbaj, żeby mu było ciepło, podsuwaj do mamy, a jeśli się nie da, to daj termofor (tylko nie za gorący).makola pisze:Witam,
mam taki problem;
ponad tydzień temu pojawił się u nas w domku 3 szczurek - samiczka, okazało się ze jest w ciąży.
Dokładnie tydzień temu urodziła małe. Cała 11stka rośnie zdrowo, są długości ok.5cm, okrąglutkie, najedzone.
Ale jedno z nich jest o połowę mniejsze, jest tak chudziutkie że przez skórę odciskają mu się żeberka.
W brzuszku widać że jest pusto.
Najprawdopodobniej jest tak słaby że nie może dostać się do tzw. cyca. Boję się że umrze z głodu.
Od wczoraj próbuję go karmić mleczkiem ale nie mam sprzętu i podaję mu kropelkami z palca.
Trosze je, ale myślę że to i tak dużo za mało.
Błagam! Nie chcę żeby on umarł!
Co robić?
Re: Jak odkarmic oseska?
Możesz jeszcze kupić w aptece taką małą buteleczkę mleka Bebiko dla dzieci. Podsuwaj małą matce u mnie to pomogło
Fiona Filipinka -(Myszor) Felicity
[*]Freja [*]Ganja [*]Fifka [*]Frisbi [*]Fobia [*]Kropka [*]Fimi [*]Fiszka [*]Flo [*]Fibi
[*]Freja [*]Ganja [*]Fifka [*]Frisbi [*]Fobia [*]Kropka [*]Fimi [*]Fiszka [*]Flo [*]Fibi
-
- Posty: 279
- Rejestracja: sob cze 04, 2005 4:53 am
Re: Jak odkarmic oseska?
Witam,
odgrzebuję temat, bo dziś wieczorem znalazłam malutkiego oseska, wydaje mi się, że jest szczurzy, chociaż nie jestem pewna czy nie jest to może myszka. Malucha znalazłam na polu przy rozkopanej dziurze, obok niego leżał jeszcze jeden, niestety martwy.
Maleństwo ma jeszcze zamknięte oczka, ani śladu ząbków więc wnisokuję, że ma najwyżej kilka dni. Nie umie się jeszcze normalnie poruszać, pełza jak mały robaczek, ale często tak jakby tracił równowagę i przewraca się na bok, nie wiem, czy to normalne? Trzymam go w cieple, ale mamy problem z jedzonkiem, bo maluch nie chce nic jeść. Wiem, że nie należy karmić go krowim mlekiem, ale z racji, że dziś jest święto i wszystkie sklepy u mnie w mieście są pozamykane nie mam dostępu do innego. Jutro kupię mleko dla kociąt albo niemowląt, ale póki co muszę sobie radzić tak jak jest. Rozrobiłam trochę z żóltkiem jaja, ale mały nie chce jeść ani przez zakraplacz, ani przez strzykawkę, ani z nasączonego wacika, po prostu w ogóle. Nie załatwił się ani razu odkąd jest w domu (czyli od godziny 18). Wydaje się całkiem silny, pełza tak sobie dziarsko, chciałabym, żeby udało się go odchować. Nie mam możliwości podrzucenia go zastępczej mamie, sama mam tylko samczyki, nie znam też nikogo z okolicy kto miałby karmiącą szczurzycę (czy też mysz, jeżeli to jednak nie szczurek).
Wrzucam zdjęcie i czekam na jakieś rady!
http://img43.imageshack.us/i/osesek.jpg/
odgrzebuję temat, bo dziś wieczorem znalazłam malutkiego oseska, wydaje mi się, że jest szczurzy, chociaż nie jestem pewna czy nie jest to może myszka. Malucha znalazłam na polu przy rozkopanej dziurze, obok niego leżał jeszcze jeden, niestety martwy.
Maleństwo ma jeszcze zamknięte oczka, ani śladu ząbków więc wnisokuję, że ma najwyżej kilka dni. Nie umie się jeszcze normalnie poruszać, pełza jak mały robaczek, ale często tak jakby tracił równowagę i przewraca się na bok, nie wiem, czy to normalne? Trzymam go w cieple, ale mamy problem z jedzonkiem, bo maluch nie chce nic jeść. Wiem, że nie należy karmić go krowim mlekiem, ale z racji, że dziś jest święto i wszystkie sklepy u mnie w mieście są pozamykane nie mam dostępu do innego. Jutro kupię mleko dla kociąt albo niemowląt, ale póki co muszę sobie radzić tak jak jest. Rozrobiłam trochę z żóltkiem jaja, ale mały nie chce jeść ani przez zakraplacz, ani przez strzykawkę, ani z nasączonego wacika, po prostu w ogóle. Nie załatwił się ani razu odkąd jest w domu (czyli od godziny 18). Wydaje się całkiem silny, pełza tak sobie dziarsko, chciałabym, żeby udało się go odchować. Nie mam możliwości podrzucenia go zastępczej mamie, sama mam tylko samczyki, nie znam też nikogo z okolicy kto miałby karmiącą szczurzycę (czy też mysz, jeżeli to jednak nie szczurek).
Wrzucam zdjęcie i czekam na jakieś rady!
http://img43.imageshack.us/i/osesek.jpg/
- greenfreak
- Posty: 482
- Rejestracja: wt sie 10, 2010 2:27 pm
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jak odkarmic oseska?
Jeśli nie chce jeść, może Ci się nie udać go uratować, a źle by było, jeżeli odszedłby z głodu... Spróbuj jeszcze go nakarmić, jeśli nie zje, marne szanse.
Nigdy nie trzymałam żadnego oseska, ale na zdjęciach szczurki wyglądają na większe.
Nigdy nie trzymałam żadnego oseska, ale na zdjęciach szczurki wyglądają na większe.
Re: Jak odkarmic oseska?
Jak maluch? Przeżył noc??
Napisz może do kogoś z okolicy, może ma samicę karmiącą. Jeśli mieszkasz koło Wrocławia, to nie będzie problemu z mamką, bo dość sporo miotów sie uzbierało.
Napisz może do kogoś z okolicy, może ma samicę karmiącą. Jeśli mieszkasz koło Wrocławia, to nie będzie problemu z mamką, bo dość sporo miotów sie uzbierało.
-
- Posty: 279
- Rejestracja: sob cze 04, 2005 4:53 am
Re: Jak odkarmic oseska?
Maluch przeżył noc, o dziwo, bo nie chciał zjeść nic. Zrobiłam mu dziś z samego rana mieszankę z mleka zagęszczonego, glukozy i żółtka jajka, myślalam, że może na to się skusi, ale nie.
Martwie się, bo dosłownie niknie w oczach. Nie chcę, żeby na moich oczach powolnie umierał z głodu, ale przecież takiego malucha nie sposób zmusić do jedzenia...
Jestem w tej chwili pod lublinem, ale jutro lub w środę najpóźniej wracam do torunia gdzie teraz mieszkam, nie wiem czy tam znajdzie się ktoś z karmiącą samicą?
Martwie się, bo dosłownie niknie w oczach. Nie chcę, żeby na moich oczach powolnie umierał z głodu, ale przecież takiego malucha nie sposób zmusić do jedzenia...
Jestem w tej chwili pod lublinem, ale jutro lub w środę najpóźniej wracam do torunia gdzie teraz mieszkam, nie wiem czy tam znajdzie się ktoś z karmiącą samicą?
Re: Jak odkarmic oseska?
Jeśli nic nie zje, to zapewne nie przeżyje do środy. Wiem, że to nie łatwe i nie miłe, ale ja bym go uśpiła ... zanim odejdzie sam. Nie wiem czy masz szansę pomóc mu bardziej, jeśli on nie chce współpracować.
Szczurza rodzinka: * Lili * Kropka * Zmyłka * Wypierd *
Odeszły: * Maja * Różyczka * Adaś * Niunia * Yuki * Remi * Jagódka * Yogi * Phantom * Czochruś * Ninja * Nefertari * Misiu *
-
- Posty: 279
- Rejestracja: sob cze 04, 2005 4:53 am
Re: Jak odkarmic oseska?
Maluszek dziś wypił dwa razy trochę mleka dla niemowląt, ale niestety to nie wystarczyło...
Odeszła kilkanaście minut temu... ;( ;( ;(
Odeszła kilkanaście minut temu... ;( ;( ;(
Re: Jak odkarmic oseska?
A kiedy można zacząć podawać gerberki itp?
Re: Jak odkarmic oseska?
Witam, wczoraj kupiłam dla mojego węża oseska na pokarm. To miało być 'na spróbowanie' bo nigdy wcześniej nie jadł takiego pokarmu. Ale nie dam rady tego zrobić, jak patrzę na niego to aż mnie w gardle ściska na myśl, że mogłabym go dać na śmierć. Wiem, że wąż nie zacznie jeść owoców ale po prostu nie mogłam szczurka tak zostawić. Co mam robić żeby przeżył? Karmię go co 2 godziny, w nocy także. Po jedzeniu masuję wacikiem brzuszek ale jakoś jeszcze się nie załatwił, nie wiem co robię źle. Teraz leży w pudełku na biurku, w pudełku wata i trociny, młody leży przytulony do słoiczka z ciepłą wodą. Nie mam pojęcia w jakim może być wieku, ma delikatny biały meszek, zamknięte oczy i jest różowy. Ale ma już małe ząbki, jest długości około 5cm bez ogonka. Prawie cały czas śpi. Poradźcie, jak go odchować?
- sasza&masza
- Posty: 1270
- Rejestracja: czw sie 19, 2010 4:20 pm
- Numer GG: 9176574
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jak odkarmic oseska?
dawaj co 2 godziny jedzonko, masuj często i tak ugniataj brzunia , niech caly czas ma ciepełko..
Dog&cat: Vega i Zuza
Ratz: Arkadia Melania Nayeli Malibu Aniołki[*]
Ratz: Arkadia Melania Nayeli Malibu Aniołki[*]
Re: Jak odkarmic oseska?
Tutaj mam kilka zdjęć ale niestety bardzo marna jakość
http://oi54.tinypic.com/2mxgb9g.jpg
http://oi51.tinypic.com/upy61.jpg
W jakim on moźe być wieku?
http://oi54.tinypic.com/2mxgb9g.jpg
http://oi51.tinypic.com/upy61.jpg
W jakim on moźe być wieku?