Jak odkarmić oseska?

[Nokeg]

Czy szczurek, którego ma się od noworodka będzie juz oswojony? Tak sie składa ze wychowuje noworodka szczurzego, karmie go mlekiem ze strzykawki. Czy po otwarciu oczu będzie oswojony, czy będzie sie mnie bał?? Chyba będzie mnie uwazał za mame więc nie bedzie mnie chyba gryzł?? jak wy sądzicie??

[krwiopij]

zakladajac ze przezyje - zapewne bedzie bardziej oswojony niz wiekszosc 'normalnych' szczurkow... teraz mysl raczej o regularnym karmieniu go i troskliwej opiece... jesli nie jestes w stanie podawac mu jedzonka co dwie godziny przez cala dobe - uspij go... inaczej maluch umrze z glodu i wyczerpania organizmu...

[Ania]

To nie do końca tak.
Każdy młody szczurek przez pierwsze 10 dni swojego życia zapamiętuje zapachy wokół. Te właśnie zapachy kojarzą mu się przez całe życie z ciepłem, dobrem, z miłością matki - kimkolwiek ta matka by nie była.
Każdy młody szczurek do około 3-4 tygodni swgo życia - nie boi się, ma to związek z instynktem strachu, który uaktywnia się po tym właśnie wieku.
Bezsprzecznie zwierzę będzie bardziej ufne, raczej nie ma ryzyka ugryzienia pod warunkiem, że malec się nie przestraszy - tak np nasz George, który został zabrany ze sklepu po odrzuceniu przez matkę, gdy miał kilka dni - kilka miesięcy temu ugryzł Marcina, osobę, która odchowywała go na własnej piersi (dosłownie, bo spał w chuście przewiązanej przez szyję a opierającej się na wysokości piersi) - bo poczuł się zagrożony, został szybko dotknięty w okolicę swoich klejnotów, jednak nie ma tu co porównywać do celowego atakowania, to raczej mało prawdopodobne Malec będzie podrastał w przyjaznym mu otoczeniu ale nie można wykluczyć, że nie będzie się Ciebie bał. Będzie się bał nagłych i szybkich gestów, mocnych tonów Twojego głosu - wszystko zależy od przyzwyczajenia. Będzie się bał rzeczy nieznanych jednak jako tako Ciebie - nie. Takie zwierzaki (sama mam 2 takie, którymi opiekowałam się od ciupinki - więc piszę wg własnych doświadczeń) są niezwykle zabawowe, dają ze sobą zrobić praktycznie wszystko - milusińskie rozrabiaki.

[Nokeg]

mam go piaty dzień, karmie go mniej wiecej co godzine, ma jedną 6-cio godzinna przerwe podczas nocy. Jest w dobrej kondycji i zaczeły mu wyrastać ząbki, to chyba dobry znak:-) niemoge sie doczekac az otworzy oczka:-) jestem dobrej mysli, wiem ze przezyje:-)

[krwiopij]

nie masz znadnego zmiennika? 6 godzin to ztrasznie dlugo...

[Ania]

Najczęściej zdaża się, że szczurki karmone nieregularnie (a tym jest AŻ sześciogodzinna przerwa) po prostu odchodzą w dzień lub kilka dni po otwarciu oczek. Nie wiadomo dlaczego tak się dzieje, prawdopodobnie z niedowitaminizowania organizmu, malec jest za słaby. Koniecznie znajdź kogoś, kto Ci pomoże karmić co godzinę w czasie kiedy Ty nie możesz.

[Nokeg]

hmm no to jest problem, musze namówić matke

[myszka]

a ja i tak wieżę że malec przeżyje i będzie dobrze ale na wszelki wypadek znajdź zmiennika w karmieniu w nocy.

[Nokeg]

teraz jestem troche zaniepokojony odmówił teraz jedzenia matka sie niezgodziła, ale juz mam ustawiony budzik na komórce zeby dzwonił co 1,5 godziny. Boje sie ze coś mu jest mam nadzieje ze nie:(((

[myszka]

Trzymam kciuki... karm go regularnie, a napewno wszystko będzie w pożądku

[KIRA ŁOBUZ]

Trzymam kciuki ! Czy to moze tem szczurek z giełdy ! To ile on moze miec teraz dni 8?

[Sandrex]

Nokeg jak tam twoj malec :?: Napisz jak sobie radzisz. Pozdrawiam

[KIRA ŁOBUZ]

Obawiam sie ze moze byc nieciekawie

[Nokeg]

Niestety od wczorajszego wieczoru i w nocy nie zjadł ani kropli:(((( Rano przed szkołą...ehhhh w szkole sie prawie rozkleiłem, ma juz zrobiony pogrzeb w parku ((( Bidulek:((( dla małej rehabilitacji kupiłem szczurka juz większego, którego nie trzeba karmić mlekiem, jest kochany, ale itak nie moge zapomnieć o Ryszardzie:(((

[lajla]

jej przykro mi, ale to wspaniale ze przezyles z nim takie chwile, napewno mimo kilku dni zrodzila sie miedzy wami duza wiezn, ciesze sie ze Ryszard Cie zaszczurzyl i kupiles sobie juz wiekszego )