Psia karma

[Devi]

Ja daję swoim szczurasom czasami jedzonko dla kotów Whiskas'a. Kupuję je dla fretki a przy okazji załapują się szczury. Uwielbiają to. Lubią też gotowany drob.

[cos]

A czy Whiskas jest zdrowy dla szczurasków?

[Emilka]

[quote="cos"] A czy Whiskas jest zdrowy dla szczurasków? [/quote]

przepraszam ze odswierzam tak stary temat ale musialam to zrobic.

Co to cytatu wyzej, karmy dla kotow tego typu sa niezdrowe dla wszystkich zwierzat. Tego typu produkty to sama chemia i nie polecam karmic tym ani kotow ani fretek i oczywiscie szczurkow. Wiem cos o tym bo od lat trzymam w domu koty. Lepiej poczestowac zwierzaki naturalnym gotowanym miesem a jezeli upieracie sie juz na gotowce to jakies lepszego gatunku np. animonda czy sheba


Chcialabym zapytac czy w codziennym jadlospisie szczura moze pojawiac sie mieso i sucha karma dla psow/kotow. Posiadam te zwierzeta i codziennie mam do dyspozycji takowe jadlo zawsze dla szczurka sie cos znajdzie. Czy to ze po miesie szczury robia sie bardziej agresywne zalezy tylko od surowego?

[Mageda]

NO właśnie. Ja swojej Zuzannie od jakiegos czasu daję przysmak dla kotów, a dokładniej kawałki mięsa w sosie,np z drobiem, z łososiem.
Bardzo jej to smakuje, dostaje to od czasu do czasu i baaardzo za tym przepada Czy są jakieś przeciwskazania ?

[KaRa]

Ja powiem tak, jeśli chodzi Ci o mięsko w saszetkach moim szczurom zbytnio nie smakuje... jakoś nie przepadają za tym może to przez zapach

[ania85]

a z kolei moja szczurcia uwielbia whiskasa jr, ale tylko suchego - takiego w granulkach

[jokada]

hmmm... ja szczerze mówiąc nie dawałabym szczurom karmy typu whiskas
kotu tez nie :?
to takie śmieciowe żarcie :/

moje czasem dostają po pare chrupek Animondy dla kociąt
ale nie jest to dla nich jakiś wielki rarytas

[ania85]

ale podobno w takim kocim juniorkowym jedzonku jest dużo białka, które jest dobre dla małych szczurków?
Ja od razu mówię, że nie daje im tego codziennie - tylko tak kilka 'ziarenek' raz na tydzień...

[oliwi@]

Friskies.. nie wiem, ale np. ja daję czasem Mikiemu mięsne chappi z puszki i jemu to bardzo smakuje (ale zaznaczam, że to tylko czasem). Co do kotów to zalezy chyba od zwierzaka. Koty mojego kolegi jedzą whiskasa od małego i dostają tylko to i nic im nie jest, są zdrowe i duże, bez żadnych problemów żołądkowych, a są to rasowce.
To tak jakby wszyscy się uwzięli na Pedigree i stwierdzili, że ta karma jest niezdrowa dla psów :?

[Ishtar]

a moje szczury uwielbiaja frolica dla psow. mi to nie smakuje, ale nie wiedziec czemu jest to prawdziwy przysmak dla nich :twisted: . moj pies nie je nic innego, na chappi nawet nie spojrzy.

[Mycha]

Szczerze mówiąc to jedzenie do naprawdę śmieci...
Ogólnie najlepszym pokarmem dla psów jest albo domowe jedzenie albo karmy wyższej jakości. Dora [seterzyca] je mięso z warzywami ew trochę ryżu i karmę Pabema. Dyzio dostaje czasem saszetki ale jak lecznica jest zamknięta.
Przeczytam wam skład karmy junior z jagnięciną:
mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego [jagnięcina min. 4%], zboża, oleje, tłuszcze, substancje mineralne, zawiera barwniki dopuszczalne przez UE.
Ja nie wiem czy to takie zdrowe. Wiecie że jak się to rozpuści to zostaje z tego papka "coś"? A jak próbowałam podrzewać w mikrofali to smród jak nie wiem... Pół biedy z whiskasem ale czy wąchaliście kiedyś kitekat albo inną karmę marketową, np. DiT? Feee...

Zapomniałam napisać zakończenia :lol: Mój śp. jamnik miał chore nerki przez rewelacyjny frolic. Umarł w styczniu 2003r. i to było bezpośrednią przyczyną...

[moni]

Moje dostają kocie suche jedzenie.Mieszam im zawsze trochę z ich jedzeniem.Pałaszują niesamowicie.

[Faget]

mam problem z moja samica ,wogule nie chce ruszyc kostki wapiennej.Samiec w przeciwienstwie do niej potrafi w cigu 2-3 dni zeszlifowac ja cala(chyba go zeby swędzą czesto:)). kupowalem rozne sole mineraly i inne smaki wapnia i caly czas jest to samo. czy wasze tez tak wybrzydzaja.Troche boje sie o jej zeby ale na szczescie tepi je o suche pietki i o zgrozo o szczebelki klatki:(

[AniaP]

Moja Niuńka też zwykłej kostki ruszać nie chciała, podziałała na nią dopiero kostka wapienna z popcornem (tak się nazywa), a są w niej zatopione malutkie kolorowe kuleczki - jakby chrupki i dopiero te kuleczki zachęciły ją do skubania, chciała je wyjeść, bo z niej mały żarłoczek Natomias dziewczyny mają takie napady skubania, długi czas nic, a potem kostka przerobiona w jeden dzień. Wydaje mi się że one same wiedzą kiedy im potrzeba coś poskubać ...
Ważne żeby szczurasek miał inne twarde rzeczy na których może tępić ząbki (suchy chlebek, sucharki).
Niuńka np. tępiła je długi czas na moich ścianach - dobrze że jej przeszło

[Gosik]

Skoro nie je, to znaczy,że jej organizm nie potrzebuje. Kera też prawie wapienka nie ruszała. Za to Tequilla wcina je równo-była w ciąży teraz jest matką no i potrzebuje dużo wapna.