czy jestes...

Dział, w którym zamieszczamy ankiety i organizujemy konkursy.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)

czy jestes wegetarianiem

Czas głosowania minie ndz lut 07, 2106 7:28 am

jestem veganem ^_-
18
4%
nie -_-
318
73%
tak ^_^
97
22%
 
Liczba głosów: 433

Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: czy jestes...

Post autor: mini »

Owszem, zdaję sobie sprawę z tego, że na wegetarianizm można przejść "na raz". Jednak, ja mam niedowagę i do tego troszkę problemów zdrowotnych, dlatego podchodzę do tego bardzo ostrożnie.

Już ponad tydzień nie jem mięsa :) Myślałam, że będzie ciężko, a tu proszę - czuje się super! Szczególnie ze strony emocjonalnej, czuję, że żyję w zgodzie ze sobą ;) Ciężej bywa, kiedy Michał robi sobie rzeczy, które niegdyś uwielbiałam.. Nie prowadzę jakiejś strasznej walki z samą sobą, ale gdzieś przemykają myśli o chęci zjedzenia mięsa. Całe szczęście coraz rzadziej :)
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: czy jestes...

Post autor: alken »

ja zbytnio nie zauważyłam roznicy że nie jem, jak przestałam jeść :D nigdy nie lubiłam mięsa, jadłam od czasu do czasu. większosci produktów w ogóle nie tykałam od dziecka np kiełbasy, przerośniętych tłuszczem kawałków, jakiś obrzydliwości z żyłkami, chrząstkami i kośćmi (jadłam tylko ryby, piers z kurczaka a czerwone tylko w postaci mielonego, zmielonego w domu, takiego ze sklepu bym nie tkneła) :-X nie mówiąc już o podrobach, świńskich głowach, móźdżkach, flaczkach i innych rzeczach uznawanych przez niektórych za jadalne :P

a co do niedowagi i problemów to mam nadzieję że trochę poczytałaś o zdrowym odżywianiu i nie przerzuciłaś się spontanicznie na tony żółtego sera i dżemu jak to robią niektórzy zapaleni wegetarianie ;)
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
mini
Posty: 1825
Rejestracja: czw mar 10, 2011 11:09 am
Lokalizacja: Poznań

Re: czy jestes...

Post autor: mini »

Oj nie..staram się różnicować dietę i dostarczać sobie wszystkiego w odpowiednich ilościach, zawsze jak robię obiad to zastanawiam się co w nim może być, co bym chciała aby było i co powinno być. To ostatnie przeważnie wygrywa, bo wiadomo - czasem mamy na coś ochotę i koniec ;D
Jak ja lubię się śmiać.. to takie ciekawe doświadczenie.
->Nasze Śliczne Paskudy:*<-
->Mini pociechy<-
Kiamesha
Posty: 191
Rejestracja: czw sie 25, 2011 7:57 am
Lokalizacja: Lublin

Re: czy jestes...

Post autor: Kiamesha »

Niestety bez mięsa nie przetrwałabym :p
Etna (*) ;(
Awatar użytkownika
alken
Posty: 6787
Rejestracja: pt maja 01, 2009 11:04 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: czy jestes...

Post autor: alken »

Kiamesha pisze:Niestety bez mięsa nie przetrwałabym :p
wyobraziłam sobie jak biegniesz przez prerię za antylopą i walczysz o przetrwanie wgryzając jej się w tylek ;D
ze mną: leszek, kendrick

odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek


I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: czy jestes...

Post autor: zocha »

alken pisze: wyobraziłam sobie jak biegniesz przez prerię za antylopą i walczysz o przetrwanie wgryzając jej się w tylek ;D
;D :D no nie mogłam się powstrzymać ;)
mini pisze: Już ponad tydzień nie jem mięsa :)
oby tak dalej :)
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Kiamesha
Posty: 191
Rejestracja: czw sie 25, 2011 7:57 am
Lokalizacja: Lublin

Re: czy jestes...

Post autor: Kiamesha »

alken pisze:
Kiamesha pisze:Niestety bez mięsa nie przetrwałabym :p
wyobraziłam sobie jak biegniesz przez prerię za antylopą i walczysz o przetrwanie wgryzając jej się w tylek ;D
>:D
Etna (*) ;(
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: czy jestes...

Post autor: unipaks »

Też myślałam, że nie przetrwam i że odbije się to na moim zdrowiu, ale nic z tych rzeczy; niedługo minie dwa lata :)
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Awatar użytkownika
zuzka-buzka
Posty: 2095
Rejestracja: pt maja 14, 2010 12:24 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: czy jestes...

Post autor: zuzka-buzka »

alken pisze:nie przerzuciłaś się spontanicznie na tony żółtego sera i dżemu jak to robią niektórzy zapaleni wegetarianie ;)
Powiem Ci, że ja jem tony żółtego sera, bo go uwielbiam. :D Oczywiście jem również mnóstwo warzyw, szczególnie brokułów i marchewki, ale ser kocham ponad życie. Zawsze tak było ze mną. :)
Mięsa nie jem 3 miesiące (choć wcześniej też nie jadłam, to czasem musiałam zjeść ---> uprzedzenia mamy) i czuję się świetnie. Lepiej niż jadłam to mięso rzadko, kiedy musiałam i lepiej niż kiedy jadłam je normalnie, jak każdy, 12941925126045 razy dziennie. :D W ciągu tych 3 miesięcy RAZ napadła mnie myśl czy nie zjeść mięsa (uwielbiałam takie paluszki wieprzowo-drobiowe z biedronki), ale jak pomyślałam, co te zwierzęta przechodziły, zrobiłam się zielona i uciekłam z "działu mięsnego". I do tej pory nie przebiegła mi ponownie ta myśl ani razu, choć wczoraj wujek próbował mnie nakusić właśnie tymi paluszkami, nie złamałam się nawet na sekundę, bo nie chcę jeść mięsa i nie będę. A w wigilię przetrwam dzięki pierogom z kapustą i grzybami. <3
ObrazekObrazekObrazek
Alex [*][/color][/b] i Marty [*][/color][/b] u mnie od 09.10.10 Eldo od 11.11.10 Belusia [*][/color][/b] od 08.04.11 Jinxx od 24.05.12 Sykes i Danny od 25.09.12
Awatar użytkownika
Jay-Jay
Posty: 548
Rejestracja: ndz lis 06, 2011 8:20 pm
Numer GG: 7336498
Lokalizacja: 100 km od Szczecina
Kontakt:

Re: czy jestes...

Post autor: Jay-Jay »

jak kocham mięso ale też kocham zwierzęta może przez to że mój tata jest myśliwym
takie jest prawo łańcucha pokarmowego
Obrazek
Awatar użytkownika
zocha
Posty: 2191
Rejestracja: ndz cze 07, 2009 11:09 am
Lokalizacja: Warszawa

Re: czy jestes...

Post autor: zocha »

Akcja organizowana przez Fundację Viva:
http://www.zostanwege.pl/zostan-wege-na-30-dni/

może ktoś skorzysta :)
w sercu: Norman, PJ, Młody, Zenek, Adżi, Noname, Plastek, Biały

Moje kochane urwisy...
Awatar użytkownika
zyberka
Posty: 1043
Rejestracja: pt sie 29, 2008 3:08 pm
Lokalizacja: wlkp.

Re: czy jestes...

Post autor: zyberka »

tak się właśnie zastanawiam... czy wszyscy wege poumierali z niedoboru mięsa ? :D taka tu cisza ostatnio :D


Pochwalę się, że zrobiłam zakupy w evergreen i właśnie zajadam się fenomenalnym salami gurman! Niech Wam ślinka cieknie, bo jest świetne :P , tysiąckrotnie lepsze od tego z polsoi. I kupiłam tez stek górski ale jeszcze spróbowałam bo TŻ by mi łeb urwał gdybym za nim nie poczekała z degustacją ;D spróbuję wytrzymać, chociaż z salami mi się nie udało ;D

Ale zaliczyłam też wpadkę, kupiłam 2paczki "wegańskich kawałków o smaku kalmara" i są obrzydliweObrazek, nie wiem kto to zje
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: czy jestes...

Post autor: Kameliowa »

ja się zasmakowałam teraz w parówkach wege :D
Najlepsze jest w nich to, że przy robieniu, podobnie jak w przypadku zwyklych parówek, nie ucierpiało żadne zwierzę :D >:D
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
Awatar użytkownika
zyberka
Posty: 1043
Rejestracja: pt sie 29, 2008 3:08 pm
Lokalizacja: wlkp.

Re: czy jestes...

Post autor: zyberka »

Kameliowa pisze:Najlepsze jest w nich to, że przy robieniu, podobnie jak w przypadku zwyklych parówek, nie ucierpiało żadne zwierzę :D >:D
Obrazek


A z jakiej firmy te parówki? Bo ja kilka razy kupiłam Orico i tak wiesz... zjeść zjadłam ale żeby mi jakoś smakowało to nie bardzo ;)
Awatar użytkownika
Kameliowa
Posty: 3342
Rejestracja: wt lis 24, 2009 12:18 am
Lokalizacja: Łódź

Re: czy jestes...

Post autor: Kameliowa »

http://www.polsoja.com.pl/index.php/Pro ... baski.html to były te, mnie bardzo smakowały :)
George Orwell was wrong. Aldous Huxley was right.

Jeżeli widzisz: błąd ortograficzny, niepokojący post/temat, chcesz poprawić swój temat, zamknąćtemat
Zgłoś to moderatorom klikając w ikonę wykrzyknika w poście!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Ankiety i Konkursy”