Strona 5 z 6

Palatinowe zuraski

: śr maja 31, 2006 1:01 am
autor: PALATINA
Nie ma już Zurki :sad2: :sad2: :sad2:
Mojej staruszki, kochanej, maleńkiej... :sad2:

Nie mogę oswoić się z tą myslą.
Moja kochana seniorka.
Biega znów sprawna i niczym nie ograniczona... Pewnie się cieszy, gdziekolwiek jest...
Nie ma Jolki, nie ma Zurki... :sad2:
Strasznie smutno, pusto, przykro... :cry:

Palatinowe zuraski

: śr maja 31, 2006 10:58 am
autor: Nisia
:przytul:

Palatinowe zuraski

: pn cze 05, 2006 2:07 pm
autor: PALATINA
Tylko Sputnik i Shake skorzystali na smierci Zurki :|
Mogą teraz wychodzic częściej na spacery. Wczesniej nie mogli, bo Shake rzucał sie na Zurkę! :evil: A że zurka chodziła luzem po domu i to raczej pełzała, wiec nie mogłam jej zlokalizowac i zamknąć na czas biegania mastertonowych chłopców. Efekt był taki, że chłopaki rzadko spacerowali. :?
Przesikali swój kartonowy domek. Kupiłam im drewniany, ale im sie nie podoba. Czekam więc na plastikowy :roll:
Hamaczek jednak uwielbiają. :lol: Mają taki duzy, że obaj spią w nim i jeszcze jest miejsce ;)


Ważenie:

Herman 310g (cos ostatnio zwolnił tempo przybierania na wadze)
Marcel 400g
Cyryśka 420g (juz miło w ręku potrzymać małego tłuściocha ;) )

Gareth schudł! tylko 520g :| (to chyba ten stres zwiazany z nowymi samcami w domu :drap: )

Runicy nie ważyłam ostatnio.

Palatinowe zuraski

: ndz cze 11, 2006 9:53 am
autor: PALATINA
Wielki sukces odniosłam! :lol:
Umiem odróżnić Cyryla od Marcela!!! ;)
Nie jest to jeszcze 100% skuteczność, ale może z czasem :roll:

Palatinowe zuraski

: ndz cze 11, 2006 10:01 am
autor: Layla
[quote="PALATINA"]Umiem odróżnić Cyryla od Marcela!!![/quote]

Wow, spojrzałam do Twojej galerii, ja bym nie odróżniła :))))

Palatinowe zuraski

: ndz cze 11, 2006 10:07 am
autor: PALATINA
Ja do tej pory też nie! :lol2:

Cyryl ma wyciety kawałek sierści na tyłku, żebym mogła rozróżnić!
Ale teraz udaje mi sie po samej twarzy, pyszczku, czy jak tam zwał. :lol:
Cyryl ma szerszą czaszke, wieksze policzki. Taki toporniejszy niz delikatny MarcyśC

Palatinowe zuraski

: ndz cze 11, 2006 10:10 am
autor: Layla
Wszystkie są śliczne, a jakie masz psiunie... cud miód... :zakochany:

Palatinowe zuraski

: ndz cze 11, 2006 10:12 am
autor: PALATINA
Dzieki!
Tylko wykąpać je muszę (psice moje, bo brudne już), a tak bardzo mi sie nie chce... bo suszenia na kilka godzin i czesania... :roll:

Palatinowe zuraski

: sob cze 17, 2006 9:19 am
autor: PALATINA
No i mam problem - może przejsciowy - oby! :|

Shake gryzie Sputnika!!! :bije:
Nie stale, ale gdy do klatki podchodzi Gareth, to shake nie mogąc go dosięgnąc wyładowuje złośc na Sputniku! :evil:
A teraz biegają sobie obaj po mieszkaniu i znów Shake pogonił Sputnika tak, że ten z piskiem uciekł do klatki! :-(

Palatinowe zuraski

: wt cze 20, 2006 7:24 pm
autor: PALATINA

Palatinowe zuraski

: wt cze 20, 2006 7:28 pm
autor: jokada
ale duże śliczne chłopaki :zakochany:

Palatinowe zuraski

: wt cze 20, 2006 9:12 pm
autor: -megi-
:drap: jak Ty to robisz że Cyryl tak grzecznie na tej smyczce...

jakieś specjalne przyzwyczajenia do takiego oprzyżądowania ??
nauka od małego, cz jak ??

jakos nie potrafię sobie wyobrazić moich dziewczyn w takich szelaczkach, sadzę że spotkałaby się to z wielkim buntem :jezor2:

Palatinowe zuraski

: śr cze 21, 2006 9:01 am
autor: PALATINA
-megi-,
Nie uczyłam go nigdy. On zawsze grzecznie chodził w szeleczkach 8)
Marcyś tez. To są po prostu bardzo grzeczne chłopaki ;)

Palatinowe zuraski

: ndz sie 20, 2006 8:21 pm
autor: PALATINA
No to się oficjalnie doszczurzyłam o dwa szczury, które mam już od maja.
Sputnik i Shake trafili do mnie na przechowanie od Masterton. Mieli posiedzieć u mnie do września. Jednak teraz, kiedy wypytałam Mast, okazało sie, że nie wróci ona po swoich chłopców :| i poleciła mi znaleźć im nowy dom, na stałe.
Tak więc są to już MOJE szczurasy ;)
No bo jak bym mogła im w pyszczole spojrzeć, gdybym miała ich teraz z domu wymeldować i komuś obcemu (kogo jeszcze oni nie znają) oddawać.

Sputnika juz pokochałam całym sercem :zakochany: (choć brzydal z niego straszny, bo skórę i włosy ma fatalne).
A Shake? Jego tylko lubię, choć jest przepiekny. Nie mogę mu darować, że tak sie rzuca (przez pręty) na wszystkie inne szczury, a gdy poczuje zapach innego samca, a nie może do niego sie dostać i go sprać, to sie wyżywa na biednym Sputniku, który zawsze jest pod ręką :evil:
Słowem, Shake to kawał chama! Chociaż do ludzi jest fantastyczny.
Myślę, że to taki typ, który mógłby mieszkac u kogoś, kto może mieć tylko 1 szczura.
Często zastanawiam sie, czy nie interweniawać rozdzieleniem, gdy Shake bije sputnika, ale myślę, że Sput jest jak ta żona alkoholika i że mu wybacza, bo go kocha (kiedy sie nie tłuką, (tzn kiedy Shake nie tłucze Sputnika), to śpia razem wtuleni, na hamaczku lub w domku. 8)

Palatinowe zuraski

: ndz sie 20, 2006 9:01 pm
autor: jokada
nooo - nowe wiesci ze stada :)
dawno nie pisałas
fajnie ze doszczurzenie - choc co do okolicznosci - wiadomo - mieszane uczucia

głaski dla wszystkich ogonów
a w szczególności dla Garetha - wiewióry ;)