MOJE OGONIESTE
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
MOJE OGONIESTE
Temat o moim ogoniastym stadku
Dzis odwiedziłam rodzinke Morii - czyli Yrse z jej stadkiem ogoniastych
Wszscy maja sie dobrze, Kotlet cały czas rośnie - na pewno bedzie ogrromnym szczurasem
Misao odzyskała forme sprzed ciazy
Wszystki są piękne i grzeczne
bez problemu dały sobie hurtowo poobcinac pazurki
Następnym razem jak odwiedze Yrse zrobie kilka fotek
aaa, i wszstkim którzy maja tylko jednego szczura
- trzy szczury na ramieniu to coś cu do wne go
ech, rozmarzyłam sie :rolleyes:
tez bym tak chciała kiedys mieć
Dzis odwiedziłam rodzinke Morii - czyli Yrse z jej stadkiem ogoniastych
Wszscy maja sie dobrze, Kotlet cały czas rośnie - na pewno bedzie ogrromnym szczurasem
Misao odzyskała forme sprzed ciazy
Wszystki są piękne i grzeczne
bez problemu dały sobie hurtowo poobcinac pazurki
Następnym razem jak odwiedze Yrse zrobie kilka fotek
aaa, i wszstkim którzy maja tylko jednego szczura
- trzy szczury na ramieniu to coś cu do wne go
ech, rozmarzyłam sie :rolleyes:
tez bym tak chciała kiedys mieć
Ostatnio zmieniony pn sie 21, 2006 10:52 am przez jokada, łącznie zmieniany 1 raz.
MOJE OGONIESTE
zdjecie "nowe zastosowanie dyskiety" jest porpostu swietne brak slow
MOJE OGONIESTE
Najlepsze zdjęcia to Olaf na dyskietce i na kaktusie, a Moria jest podobna do mojej Mysi . Tyle tylko, że Moria daje sie fotografować, a Mysia nie. Wszystkie jej (Mysi) zdjecia wyglądają podobnie tzn. poruszone i zazwyczaj widać jedynie jej tylnią połowe. Gdy usłyszy pstryk aparatu to zawsze musi się jak na złość przesunąc tak, zeby było jej jek najmniej na zdjęciu <_< . Taka niesmiała jest...
najlepszy efekt pracy ze zwięrzeciem osiągniemy na drodze porozumienia
MOJE OGONIESTE
obydwa ogonisate sa przesliczne, ale moria to juz prawdziwe cudo... poza tym gratuluje udanych zdjec... twoje szczurki nadaja sie na profesjonalnych modeli...
MOJE OGONIESTE
:rolleyes: Sliczne szczurki , "nowe zastosowanie dyskietki" po prostu bomba !
Szczurki w ubrankach sw. Mikolaja - super
Szczurki w ubrankach sw. Mikolaja - super
Amantium Irae Amoris Integratio Est...
MOJE OGONIESTE
a tak, zeby sie światecznie zrobiło
stwierdziłam że Moria to samobójczyni
gdy ostatnio wypóściłam ja żeby pobiegała po pokoju wlazła miedzy klatkę Olafa a szafę - jakieś 3 cm luzu
gdybym jej szybko nie wyciagneła z tamtąd skończyło by sie pogryzionymi łapami <_<
oj , nie lubia sie te ogoniaste
i niestety nauczyły sie włazić na skrzynie (35 cm wys) na której stoja klatki i próbuja sie odwiedzać jak któreś biega po pokoju
poblokowałm jak na razie miejsca gdzie wchodzą kartonem
musze cos lepszego i na dłuzej wymyślić
bo sie kiedys zjedzą
stwierdziłam że Moria to samobójczyni
gdy ostatnio wypóściłam ja żeby pobiegała po pokoju wlazła miedzy klatkę Olafa a szafę - jakieś 3 cm luzu
gdybym jej szybko nie wyciagneła z tamtąd skończyło by sie pogryzionymi łapami <_<
oj , nie lubia sie te ogoniaste
i niestety nauczyły sie włazić na skrzynie (35 cm wys) na której stoja klatki i próbuja sie odwiedzać jak któreś biega po pokoju
poblokowałm jak na razie miejsca gdzie wchodzą kartonem
musze cos lepszego i na dłuzej wymyślić
bo sie kiedys zjedzą
MOJE OGONIESTE
tak mi sie czasem przykro robi jak na nie patrze
dlaczego one sie nie lubią
chciałabym miec szczurki które razem beda spały, biegały po pokoju, razem siedziały na ramieniu
gdy jedno z nich biega po pokoju drugie siedzi i patrzy co sie dzieje
Olaf takim zirytowanym wzrokiem
Moria smutno, tak jak by chciał powiedzieć że jest jej przykro, dlaczego nie ona...
_____________________
Wczoraj wyjełam rozespanego Olafa z klatki
pierwszy raz spał mi na kolanach, zawiniety w moja bluze (przeznaczona na zniszczenie, i tak na niz nasikał )
cudne to było - to że sobie słodko spał, a nie to że nasikał
potem siedziałam na podłodze i Olaf siedział obok zawiniety w bluze, łypiac krytycznie na mnie okiem - haftuje obrazek przedstawiajacy kotka
i fajnie
tylko szkoda że sie nie lubią...
dlaczego one sie nie lubią
chciałabym miec szczurki które razem beda spały, biegały po pokoju, razem siedziały na ramieniu
gdy jedno z nich biega po pokoju drugie siedzi i patrzy co sie dzieje
Olaf takim zirytowanym wzrokiem
Moria smutno, tak jak by chciał powiedzieć że jest jej przykro, dlaczego nie ona...
_____________________
Wczoraj wyjełam rozespanego Olafa z klatki
pierwszy raz spał mi na kolanach, zawiniety w moja bluze (przeznaczona na zniszczenie, i tak na niz nasikał )
cudne to było - to że sobie słodko spał, a nie to że nasikał
potem siedziałam na podłodze i Olaf siedział obok zawiniety w bluze, łypiac krytycznie na mnie okiem - haftuje obrazek przedstawiajacy kotka
i fajnie
tylko szkoda że sie nie lubią...
MOJE OGONIESTE
nie lubia sie? a to moze przezto ze olaf jest troche starszy? (nie wiem ile) no ale wazne ze sie nie gryza:) moze kiedys sie do siebie przyzwyczja i spelni sie twoje merzenie:)
MOJE OGONIESTE
nie gryza sie bo sie nie spotykaja nos w nos
jak Moria wejdzie na klatke Olafa to on ja gryzie po łapach
i na odwrót
niestety
jak Moria wejdzie na klatke Olafa to on ja gryzie po łapach
i na odwrót
niestety
MOJE OGONIESTE
hmm, a moze powiedzenie : ' kto sie czubi ten sie lubi" ?
Amantium Irae Amoris Integratio Est...
MOJE OGONIESTE
tak, to zdecydowanie ta bardziej optymistyczna wersja
MOJE OGONIESTE
Olaf zmieniła sie prawie nie do poznania (biorąc pod uwage jego zachowanie wczesnym latem)
teraz cały czas stara sie zwrócić na siebie uwagę
jak siedze na podłodze - pakuje sie na kolana
jak siedze przy komputerze włazi po nogawce (ciężko mu idzie - dupka ciąży :rolleyes: )
_______________________
Moja mama patrzy na mnie jak na wariata
wywaliłam z najniższej półki regału stare czasopisma i zrobiłam szczurzy kacik
stoi tam klateczka-transporterek (z żarełkiem i wodą) no i trochę kartonowych rur - takze pod półką
rury piłowałam i kleiłam przez pół dnia
stwierdziłam że powinny mieć takie cos bo gdy biegaja po pokoju to nie maja dostępu do swoich klatek
szczurom sie spodobało , a i mnie efekt satysfakcjonuje
przy okazji pozasłaniałam kartonem kable (a było ich tam sporo )
zdjęcie - szczurzy kąt
teraz cały czas stara sie zwrócić na siebie uwagę
jak siedze na podłodze - pakuje sie na kolana
jak siedze przy komputerze włazi po nogawce (ciężko mu idzie - dupka ciąży :rolleyes: )
_______________________
Moja mama patrzy na mnie jak na wariata
wywaliłam z najniższej półki regału stare czasopisma i zrobiłam szczurzy kacik
stoi tam klateczka-transporterek (z żarełkiem i wodą) no i trochę kartonowych rur - takze pod półką
rury piłowałam i kleiłam przez pół dnia
stwierdziłam że powinny mieć takie cos bo gdy biegaja po pokoju to nie maja dostępu do swoich klatek
szczurom sie spodobało , a i mnie efekt satysfakcjonuje
przy okazji pozasłaniałam kartonem kable (a było ich tam sporo )
zdjęcie - szczurzy kąt
MOJE OGONIESTE
Witaj Aś. Bardzo mi się ten Twoj kacik podoba... sympatycznie. Ale moja uwage zwrocil Twój transporterek. Czy mi sie wydaje, czy to taka mini klateczka? Nie widzialam w Trojmiescie nigdzie takich. Wszedzie tylko plastiki, zreszta sama taki mam. Mozesz powiedziec, skad takie cudo wytrzasnelas? Z gory dzieki... Bo wydaje mi sie, że wpakować szczurka do mini klatki łatwiej niż do plastikowego pudła... kiedy trzeba oczywiście.
Dobrze jest być kochanym...
MOJE OGONIESTE
tak, jest to mała klateczka (transporterek-wersja letnie , plastikowy tez mam )
teoretycznie dla jakiegoś (biednego) chomiczka - to miało nawet malutkie pieterko
jest wygodniejszy bo nie trzeba szczurasa, np. u weta, wyjmować tylko można zdąć górę klatki
kupiłam go w hurtowni pod Warszawą
teoretycznie dla jakiegoś (biednego) chomiczka - to miało nawet malutkie pieterko
jest wygodniejszy bo nie trzeba szczurasa, np. u weta, wyjmować tylko można zdąć górę klatki
kupiłam go w hurtowni pod Warszawą
MOJE OGONIESTE
ja mam dokladnie takie samo nawet zielone no choc prety ma biale:)) no ale tez sie zgodze jest jest bardzo porzyteczne:)
wiesz Goha mysle ze powinas sie rozgladac za malymi klatkami dla chomikow lub myszy )
ps. twoj kacik mi rowniez sie starsznie podoba!!!:)
wiesz Goha mysle ze powinas sie rozgladac za malymi klatkami dla chomikow lub myszy )
ps. twoj kacik mi rowniez sie starsznie podoba!!!:)