<:(...)~~~
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
<:(...)~~~
Dzięki wszystkim za pyszne słowa.
Cieszę się, że nie ja tylko myślę, że moje dzieciaczki są ślicznusie. :lol:
Aniu: one są jeszcze jaśniejsze w rzeczywistości, niż na zdjęciu.
Tak naprawdę to piwinnam złożyć reklamację, bo kurcze jakoś wyblakły...... hihihi.
Just kiding !
Cieszę się, że nie ja tylko myślę, że moje dzieciaczki są ślicznusie. :lol:
Aniu: one są jeszcze jaśniejsze w rzeczywistości, niż na zdjęciu.
Tak naprawdę to piwinnam złożyć reklamację, bo kurcze jakoś wyblakły...... hihihi.
Just kiding !
<:(...)~~~
Następna będzie mi tu reklamować!
Jeszcze niech się szybcia wypowie i wyjdzie na to, że wszystkie malce wrócą do mamy
Jeszcze niech się szybcia wypowie i wyjdzie na to, że wszystkie malce wrócą do mamy
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
<:(...)~~~
Noooo nie dam moich dziewczyn zabrać od siebie - nie ma mowy!!! Mogły by być nawet przeźroczyste lub zielone... A tak poważnie, to bardzo podoba mi się jak się zmieniają. :lol:
<:(...)~~~
huehue.... wlasnie Ania ... moj Kajtek wyglada jak ofiara jakiejs choroby ... caly wyblakl.... juz jest jak mama prawie... ma jasne zakola nad oczami i wyglada jak myszka Miki... hihi ... a Lol nie lepszy...tez blaknie...tylko jest o ton ciemniejszy od brata... to Skandal !! Ale nas Ania zrobila, co Esti? hehe... :lol:
Dobrze jest być kochanym...
<:(...)~~~
Znowu zorganizowałam sesje zdjęciową moim dziewczynkom.
Jej efekty znajdziecie tu:
http://esti.webpark.pl/index.html
Jej efekty znajdziecie tu:
http://esti.webpark.pl/index.html
<:(...)~~~
Trzecia fotka, ta zza poduszki, rozbraja Sama słodycz.
pozdrawiam,
hard
pozdrawiam,
hard
<:(...)~~~
Moje maluchy rosną i rosną. Cały czas jak tylko ja lub mój chłopak jesteśmy w domu, mają otwartą klatkę. Z nadzieją, że będą szukać nowych wrażeń. No i szaleją w okolicach klatki. Zrobiłam im również pomost z koca, przez który mogą dostawać się na fotel i sofę.
http://upload.miau.pl/3070.JPG
http://upload.miau.pl/3071.JPG
http://upload.miau.pl/3072.JPG
http://upload.miau.pl/3075.JPG
http://upload.miau.pl/3074.JPG
I co ze fotek można zobaczyć, lubią biegać i są zadowolone.
Ale od kilku dni zachęcam je do chodzenia po całym pokoju. Ale one się wprost boją. Gdy siadam z nimi na podłodze to one chilkę obwąchują i zaraz wracają do mnie. Jakoś dziwnie, bo ja bym chciała, żeby latały po całym pokoju. Miały by więcej zajęcia. A one jakoś są strachliwe, choć widzę, ze zainteresowane.
Może ktoś wie o co im chodzi? Czemu tak się boją?
http://upload.miau.pl/3070.JPG
http://upload.miau.pl/3071.JPG
http://upload.miau.pl/3072.JPG
http://upload.miau.pl/3075.JPG
http://upload.miau.pl/3074.JPG
I co ze fotek można zobaczyć, lubią biegać i są zadowolone.
Ale od kilku dni zachęcam je do chodzenia po całym pokoju. Ale one się wprost boją. Gdy siadam z nimi na podłodze to one chilkę obwąchują i zaraz wracają do mnie. Jakoś dziwnie, bo ja bym chciała, żeby latały po całym pokoju. Miały by więcej zajęcia. A one jakoś są strachliwe, choć widzę, ze zainteresowane.
Może ktoś wie o co im chodzi? Czemu tak się boją?
<:(...)~~~
spokojnie, spokojnie... moj diabel tez na poczatku na podloge nie chceal zlazic... a teraz paskudnik sam wlazi mi na kanape i probuje do szafy sie zakradac...
<:(...)~~~
Esti masz 99 % na to, że dziewczynki za jakiś czas będą biegały po całym mieszkaniu jezeli im tylko na to pozwolisz. Pozostaje 1 %, że nie będa chciały chodzić po czymś co im nie przypomina miękkiej kanapy lub fotela.
Taka była moja Łatka, przez całe swoje życie chodziła (biegała) po kanapie, fotelach oraz ławie (ale tylko wtedy gdy była na niej serweta) Jak ognia unikała gładkich i chłodnych powierzchni. Pamiętam, jak kiedyś przy okazji remontu mogła prostą drogą z klatki przez biurko przebiec na fotel ale nie, biurko miało zimny blat i ona nie weszła na niego, wybrała okrężną drogę poprzez jakieś ubrania, zwinięty dywan itp. Takie łapki miała wrażliwe. I nie sprawiała wrażenia aby brakowało jej przestrzeni.
Taka była moja Łatka, przez całe swoje życie chodziła (biegała) po kanapie, fotelach oraz ławie (ale tylko wtedy gdy była na niej serweta) Jak ognia unikała gładkich i chłodnych powierzchni. Pamiętam, jak kiedyś przy okazji remontu mogła prostą drogą z klatki przez biurko przebiec na fotel ale nie, biurko miało zimny blat i ona nie weszła na niego, wybrała okrężną drogę poprzez jakieś ubrania, zwinięty dywan itp. Takie łapki miała wrażliwe. I nie sprawiała wrażenia aby brakowało jej przestrzeni.
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1
http://stylowabizuteria.com.pl/
http://stylowabizuteria.com.pl/
<:(...)~~~
Jezu..... :shock:
Ja teraz sobie zdaje sprawę, że nie wiedziałam czego chciałam. Moje dziewczyny już się nie boją łazić po całym pokoju. A szczególnie Mika, wprost jest wszędzie i nie idzie jej upilnować. :lol:
No i chyba jej się podoba.
Kiki zawsze więcej czasu potrzebuje, aby się do czegoś nowego przyzwyczaić, więc ona jeszcze nie czuje się do końca swobodnie.
Oj chyba mi będzie brakować tych wspólnych i spokojnych chwil na sofie. :lol: :lol: :lol:
Ja teraz sobie zdaje sprawę, że nie wiedziałam czego chciałam. Moje dziewczyny już się nie boją łazić po całym pokoju. A szczególnie Mika, wprost jest wszędzie i nie idzie jej upilnować. :lol:
No i chyba jej się podoba.
Kiki zawsze więcej czasu potrzebuje, aby się do czegoś nowego przyzwyczaić, więc ona jeszcze nie czuje się do końca swobodnie.
Oj chyba mi będzie brakować tych wspólnych i spokojnych chwil na sofie. :lol: :lol: :lol:
<:(...)~~~
no to teraz pozostaje tylko pozabezpieczac kabelki, pozasłaniać dziury
i mieć oczy naokoło głowy żeby wiedzieć gdzie są obydwie :lol:
i mieć oczy naokoło głowy żeby wiedzieć gdzie są obydwie :lol:
<:(...)~~~
O tak! Też coś o tym wiem, oczy dookoła głowy to nawet za mało. Jeszcze trzeba się rozdwoić i powielić ilość rąk i nóg. Moje dziewczynki odkąd opuściły kanapę są wszędzie, czasem są obie w tym samym miejscu, a zwykle niestety każda w innym końcu pokoju. Więc ja się rzucam to na jedną to na drugą stronę, czesem zdąże zanim coś napsocą czasem (częściej) nie zdążę. Tak tylko dla przykładu: jedna zwykle z uporem wsakuje na kwiatka, a druga strąca wazonik z szafki, bo właśnie chciała na nim posiedzieć. No i nie wiem, którą łapać, raczej tą na kwiatku. Ale jest tyle radochy przy tym :lol: i kondycję się poprawia (po godzinie takiego spacerku z dziewczynkami jestem padnięta).
Moje szczurki na stronie http://szczurek.magma-net.pl/
<:(...)~~~
:lol: :lol: :lol: Co Wy tu tak narzekacie, jakie oczy na około głowy, jakie rozdwojenie i powielenie. Nie rozumię, przecież szczurki są bardzo madre wiec wystarczyc powinna perswazja
No chyba, że Wasze szczurki tak jak moje dbaja o Waszą kondycję fizyczną .
No chyba, że Wasze szczurki tak jak moje dbaja o Waszą kondycję fizyczną .
z prawie 100 kochanych ogonków pozostał tylko 1
http://stylowabizuteria.com.pl/
http://stylowabizuteria.com.pl/
<:(...)~~~
No tak, tak oczywiście, ja z moimi szczurciami całe dyskusje prowadzę , właściwie bardziej monologi, tylko one jakoś tak szybko zapominają co się do nich mówi Już wydaje mi się, że zrozumiały a za chwilę znowu to samo. A w ich mądrość ani przez chwilkę nie zwątpiłam, bo te bestie wiedzą, że nie wolno (to po nich widać), tylko tak wesoło się bawią, że się zapominają
Moje szczurki na stronie http://szczurek.magma-net.pl/