<:(...)~~~
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
<:(...)~~~
A to
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
RATTERIA.W.INTERIA.PL
<:(...)~~~
Czy już wszyscy zapomnieli o Aru....
Nikomu nie podobają się zdjęcia maluszki.....
Nikomu nie podobają się zdjęcia maluszki.....
<:(...)~~~
No wiesz... jak mozesz tak mowic. Aru to najsliczniejsza dziewczynka spoza rodziny. I mow jej to codziennie... szczerze mowiac to sie za nia stesknilam... buuuuuu... taka slodka mala... taka dzielna...
Dobrze jest być kochanym...
<:(...)~~~
Jak to zapomnieli? Wszyscy pamiętają, tylko z zachwytu napewno nie byli w stanie nic napisać, bo cały czas siedzą wpatrzeni w monitor
Jest piękna i tak słodziutko sobie śpi na jednym zdjęciu
Jest piękna i tak słodziutko sobie śpi na jednym zdjęciu
Moje szczurki na stronie http://szczurek.magma-net.pl/
<:(...)~~~
żeby nie było - ja też pamiętam
a Aru jest śliczna i na pewno obie dobrze o tym wiecie
uściskaj ode mnie maludę
a Aru jest śliczna i na pewno obie dobrze o tym wiecie
uściskaj ode mnie maludę
w serduszku:
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
*Stiuartka zm.18.03.2004r.
przy mnie:
*Mirabelka ur.1.05.2004r. (data umowna)
*Amfetaminka ur.1.06.2004r. (data umowna)
*Minka, Zuzia, Szara Mysz - z nami od października 2003r
... i już ze mną --> Iwo (ur.24.10.2003r.)
<:(...)~~~
hehe... jaka szybka reakcja.... Jesli mam byc szczera ... Aru to taka szczurka... co mnie od razu za serce ujela... takie uczucia wzbudza ... jakich nawet moi chlopcy nie potrafia... serio... generalnie... kocham Aru... TAK powiedzialam to... ;]
Dobrze jest być kochanym...
<:(...)~~~
ojej... w ogole tych fotek nie zauwazylam... :oops: ale sa sliczne! naprawde... ja niestety nie mialam okazji poznac Aru osobiscie, ale i tak jestem nie zachwycona...
<:(...)~~~
Ale jesteście kofani!!!!!!!!!
A ja niemądra myślałam..... DZIĘKI!!
A ja niemądra myślałam..... DZIĘKI!!
<:(...)~~~
Fajowskie miejsce do spanka ma szczurasek:))))
"Dwie rzeczy są nieskończone - Wszechświat i głupota ludzka. Co do tej pierwszej istnieją jeszcze wątpliwości." A .Einstein
<:(...)~~~
Bardzo mi sie podobaja twoje szczuraski fajne umaszczenie:)) a ta jedna ma glowke ciemna:)) bomba
zycze duzo szczescia i radosci
zycze duzo szczescia i radosci
pozdrawiam
Kasia - szczurki:Golum&Zgredek i myszka:Stuart
Kasia - szczurki:Golum&Zgredek i myszka:Stuart
<:(...)~~~
slodkia:)) tak wsiadce moj floyd to by w zyciu do siatki nie wszedl on sie starsznie ich boi tchorz :lol:
ogolnie masz sliczne dziewuszki alkoholiczki moje samiczki sp. lubily podgryzac papierosy heh
ogolnie masz sliczne dziewuszki alkoholiczki moje samiczki sp. lubily podgryzac papierosy heh
<:(...)~~~
JEZIU!!! Jestem tak podekscytowana, że nie wiem od czego zacząć!!!
A więc od piątku rozpoczełam łącznie Aru z Kiki i Miką.
Było strasznie!!! Aru była przerażona, a Miki wściekła na nową. Non stop piski i walka między nimi. Kiki była pozytywnie nastawiona i ciekawska.
I tak każdego dnia, ze zmienną....jak dziewczyny miały rujke to było troszke lepiej. Poznawały się powoli. Ale ciągle z piskami i atakami Miki.
NO I dzisiaj SZOK!!!
Jak wypuściłam Aru do dzieczyn na początku był standard, czyli fukanie Miki itd... A później jak ręką odjął. Ani wrzasków, ani pisków....
Okazało się, że Aru ma rujke i Mika ją zaczęła akceptować, a nawet gonić.....no bo rujka...
Jak nigdy Aru nie przybiegała do mnie o pomoc i nie trzęsła się ze strachu.
Więc ryzykuje...umyłam klatke i wpuściłam je wszystkie i....spokój, wszystko oki, jakby nidgy nic...
Teraz biegają po pokoju jak szalone. Bez pisków wreszcie!!!
Mam zamiar zostawić je na noc razem w klatce przy łóżku i zobaczyć jak będzie.
Jeśli będize OK, to mam problem.
Bo Aru je inne jedzenie niż dziewczyny, boję się że jej miękkie jedzonko mogą wcinać za nią.
Ale zobaczymy....
--------------------------------
dodane: 02:48
No i nie chce Aru zabardzo jeść, dziewczyny palaszują a ona nie bardzo, a nawet nic. Z poidełak też ma problemy pić, bo jakby zapomniała jak trzeba naciskać kilke .... kurde
-------------------------------
dodane: 03:15
Widzę, że sie zaakceptowały, ale są strasznie niespokojne. Aru nie chce jeść mękkiego jedzenia, za to dziewczynki pałaszują. Próbowałam ją karmić, ale nawet swojej ulubionej papki nie chciała....
Hmmmm....dam im szanse na ta noc, będe czuwać i wstawie wode w miseczce specjalnie dla Aru, a co do jedzenia nakarmie ją rano...
Zobacze....
------------------------------
dodane: 03:45
Aru nie chce jeść, panny jedzą jak szalone, ona chyba jest bardzo podekscytowana cała zmianą sytuacji, poczekam do rana....
------------------------------
dodane: 04:35
Gadałam z Krwiopijką w nocy (dziekuje Ci bardzo)... i dałam tyle jedzenia ile to możliwe w miseczce. Zobacze jak będzie za kilka godzin. Mam nadzijeje, że będą spać razem....
Ehhh, nakarmie Aru rano....tzn. w dzień
Jejku, ale CUDOWNIE jest widzieć je razem, nie fukające i nie piskające.
------------------------------
dodane: 04:55
Są razem w klatce i nie mogą sobie znaleźć miejsca, ale jakoś będą spać.
Serducho mi rośnie jak je widzę razem w klateczce.....
A więc od piątku rozpoczełam łącznie Aru z Kiki i Miką.
Było strasznie!!! Aru była przerażona, a Miki wściekła na nową. Non stop piski i walka między nimi. Kiki była pozytywnie nastawiona i ciekawska.
I tak każdego dnia, ze zmienną....jak dziewczyny miały rujke to było troszke lepiej. Poznawały się powoli. Ale ciągle z piskami i atakami Miki.
NO I dzisiaj SZOK!!!
Jak wypuściłam Aru do dzieczyn na początku był standard, czyli fukanie Miki itd... A później jak ręką odjął. Ani wrzasków, ani pisków....
Okazało się, że Aru ma rujke i Mika ją zaczęła akceptować, a nawet gonić.....no bo rujka...
Jak nigdy Aru nie przybiegała do mnie o pomoc i nie trzęsła się ze strachu.
Więc ryzykuje...umyłam klatke i wpuściłam je wszystkie i....spokój, wszystko oki, jakby nidgy nic...
Teraz biegają po pokoju jak szalone. Bez pisków wreszcie!!!
Mam zamiar zostawić je na noc razem w klatce przy łóżku i zobaczyć jak będzie.
Jeśli będize OK, to mam problem.
Bo Aru je inne jedzenie niż dziewczyny, boję się że jej miękkie jedzonko mogą wcinać za nią.
Ale zobaczymy....
--------------------------------
dodane: 02:48
No i nie chce Aru zabardzo jeść, dziewczyny palaszują a ona nie bardzo, a nawet nic. Z poidełak też ma problemy pić, bo jakby zapomniała jak trzeba naciskać kilke .... kurde
-------------------------------
dodane: 03:15
Widzę, że sie zaakceptowały, ale są strasznie niespokojne. Aru nie chce jeść mękkiego jedzenia, za to dziewczynki pałaszują. Próbowałam ją karmić, ale nawet swojej ulubionej papki nie chciała....
Hmmmm....dam im szanse na ta noc, będe czuwać i wstawie wode w miseczce specjalnie dla Aru, a co do jedzenia nakarmie ją rano...
Zobacze....
------------------------------
dodane: 03:45
Aru nie chce jeść, panny jedzą jak szalone, ona chyba jest bardzo podekscytowana cała zmianą sytuacji, poczekam do rana....
------------------------------
dodane: 04:35
Gadałam z Krwiopijką w nocy (dziekuje Ci bardzo)... i dałam tyle jedzenia ile to możliwe w miseczce. Zobacze jak będzie za kilka godzin. Mam nadzijeje, że będą spać razem....
Ehhh, nakarmie Aru rano....tzn. w dzień
Jejku, ale CUDOWNIE jest widzieć je razem, nie fukające i nie piskające.
------------------------------
dodane: 04:55
Są razem w klatce i nie mogą sobie znaleźć miejsca, ale jakoś będą spać.
Serducho mi rośnie jak je widzę razem w klateczce.....
<:(...)~~~
Rety, ale sie ciesze... zreszta wiesz sama na pewno o tym, ze one we 3 razem to bedzie i dla mnie wieeelka radosc... Mysle ze jedzonkiem na poczatek sie tak nie przejmuj... Pierwszy dzien... wiec i emocje w Aru tez sa na pewno wieksze niz u dziewczynek. Zreszta zawsze mozesz Aru w ciagu dnia specjalnie podkarmiac poza klatka.... Aru straszna chudzinka nie jest wiec i tak jest dobrze. I wstawaj mi tu natychmiast i pisz co sie dzieje? Jak dziewczynki? Jak spaly?? POBUDKA!!!
Dobrze jest być kochanym...
<:(...)~~~
napewno jest troche zdenrwowana i dlatego neichce jest wyszystko bedzie dobrze szczury to zbyd duze milosniki jedzenia zeby z niego zrezygnowac poczuje sie miedzy kika i mika jak w domu to beda wszystkie 3 rowno wcinac ze pewnie nadazac nie bedziesz
<:(...)~~~
Obudziłam się rano i co widzę. Dziewczyny jak zwykle śpią na hamaczku, a Aru w domku na dole.
Wypuściłam je z klatkie i dalej zachowują się wmiare grzecznie.
Martwi mnie tylko to, że Aru nie umie pić z poidełka, a Mika i Kiki traktują wode w miseczce jak obiekt do zabawy.
Spróbuje ją pouczyć...
Wypuściłam je z klatkie i dalej zachowują się wmiare grzecznie.
Martwi mnie tylko to, że Aru nie umie pić z poidełka, a Mika i Kiki traktują wode w miseczce jak obiekt do zabawy.
Spróbuje ją pouczyć...