Koniec szczurzej historii. Trzódki ciąg dalszy.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
ojeżżżu! jak się cieszę, że widzę Burtona już w nowym domku!
Zalbi zawsze tak o nim pisała, że wiem, że on zasługuje na wszystko co najlepsze, na najtkliwszą czułość Opiekuna .
Myślę, że to, że chudziutki, to jest już ten efekt "znikania szczurka" w związku z podeszłym wiekiem.
Powodzenia Burtoniku ♥
Zalbi zawsze tak o nim pisała, że wiem, że on zasługuje na wszystko co najlepsze, na najtkliwszą czułość Opiekuna .
Myślę, że to, że chudziutki, to jest już ten efekt "znikania szczurka" w związku z podeszłym wiekiem.
Powodzenia Burtoniku ♥
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
Pisałam już pw do Pawła.
Burton miał lepsze i gorsze dni. Gdy te lepsze przychodziły, potrafił nawet biegac po pokoju. W czasie dni gorszych, sypiał w koszyczku i pomału się ruszał.
Szczur prawie dwuletni tak moim zdaniem, jak i zdaniem wetki, ma prawo do tych gorszych dni. Jednak Burton tych gorszych dni miał mało. Cieszyło nas to ponieważ szczur to wyjątkowy i jak żadnemu innemu należy mu się wszystko, co najlepsze. To, jak na mnie patrzył, jak mi zaufał i jak zachowywał się pierwszego dnia u mnie, gdy z gorączką i ledwo stojąc na nogach, odbierałam go od TŻta bo to on odbierał go od wcześniejszej właścicielki i mi go przyniósł. To czyni tego szczura wyjątkowym.
Przeszedł wiele, to prawda. Dokładnie nie wiadomo co przedtem się z nim działo ale wiem, że nie było to nic dobrego. Dlatego teraz zasługuje na normalne życie.
Ale wydaje mi się, że to nie tylko starośc a moja wina. Burton był bardzo zżyty z Teusiem. Bardzo. Gdy Teo zaczął chorowac, Burton też zmarkotniał. Gdy pozwoliłam Teusiowi odejśc Burton się załamał - przestał jeśc, był osowiały, wtedy właśnie zmienił się ze szczura dorosłego w szczura staruszka. Może nie powinnam usypiac Teusia dla Burtona? Ale nie mogłam też pozwolic, żeby mój drugi przyjaciel cierpiał. Sama nie wiem.
Brakuje mi ich. Jest tak cicho. Equus nie podgryza zachęcając do zabawy, Burton nie daje się głaskac. A Eman? Może to dziwne, ale za Emanem tęsknię chyba najbardziej..
Burton miał lepsze i gorsze dni. Gdy te lepsze przychodziły, potrafił nawet biegac po pokoju. W czasie dni gorszych, sypiał w koszyczku i pomału się ruszał.
Szczur prawie dwuletni tak moim zdaniem, jak i zdaniem wetki, ma prawo do tych gorszych dni. Jednak Burton tych gorszych dni miał mało. Cieszyło nas to ponieważ szczur to wyjątkowy i jak żadnemu innemu należy mu się wszystko, co najlepsze. To, jak na mnie patrzył, jak mi zaufał i jak zachowywał się pierwszego dnia u mnie, gdy z gorączką i ledwo stojąc na nogach, odbierałam go od TŻta bo to on odbierał go od wcześniejszej właścicielki i mi go przyniósł. To czyni tego szczura wyjątkowym.
Przeszedł wiele, to prawda. Dokładnie nie wiadomo co przedtem się z nim działo ale wiem, że nie było to nic dobrego. Dlatego teraz zasługuje na normalne życie.
Ale wydaje mi się, że to nie tylko starośc a moja wina. Burton był bardzo zżyty z Teusiem. Bardzo. Gdy Teo zaczął chorowac, Burton też zmarkotniał. Gdy pozwoliłam Teusiowi odejśc Burton się załamał - przestał jeśc, był osowiały, wtedy właśnie zmienił się ze szczura dorosłego w szczura staruszka. Może nie powinnam usypiac Teusia dla Burtona? Ale nie mogłam też pozwolic, żeby mój drugi przyjaciel cierpiał. Sama nie wiem.
Brakuje mi ich. Jest tak cicho. Equus nie podgryza zachęcając do zabawy, Burton nie daje się głaskac. A Eman? Może to dziwne, ale za Emanem tęsknię chyba najbardziej..
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
Płakać mi się chce i jakoś nie sposób tego powstrzymać...
Nie jestem w stanie nawet wyobrazić sobie tego wszystkiego...
Nie jestem w stanie nawet wyobrazić sobie tego wszystkiego...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
zalbi przestań się obwiniać, nie ma tu ani grama Twojej winy, Ty przygarnełaś Burtonka i dałś mu całe swoje serce, ale Twoja choroba zmusiła Cię do oddania Burtona w obce ręce, co musiało być dla Cebie okropnym przeżyciem.
Burtonek ma już swój dom i swoich własnych, oddanych sługusów
ps
starsi panowie dwaj nadal śpią smacznie w jednym domku
Burtonek ma już swój dom i swoich własnych, oddanych sługusów
ps
starsi panowie dwaj nadal śpią smacznie w jednym domku
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
Zalbi,a ja mam takie pytanko...Jak w ogóle zaczęła się Twoja alergia?
Bo ja mam trochę jakieś takie lęki...Od kilku tygodni każde wbicie pazurka ogonka w moją skórę skutkuje dużym,swędzącym bąblem...Nie mam żadnych duszności,ani nic w tym stylu,ale trochę mnie to martwi,bo wcześniej tego nie miałam... Słyszałam,że takie alergie mogą rozwijać się z czasem i ... jestem...przerażona!!!
Bo ja mam trochę jakieś takie lęki...Od kilku tygodni każde wbicie pazurka ogonka w moją skórę skutkuje dużym,swędzącym bąblem...Nie mam żadnych duszności,ani nic w tym stylu,ale trochę mnie to martwi,bo wcześniej tego nie miałam... Słyszałam,że takie alergie mogą rozwijać się z czasem i ... jestem...przerażona!!!
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
Niestety to prawda... zaczyna się niewinnie od bąbli i swędzenia.... później dojdzie kichanie i zapalenie spojówek... a z każdym miesiącem przebywania z alergenem to i astma ;( i problemy z oddychaniem... można ten proces przedłużyć biorąc leki ... ale jak widać bezskutecznie eh.... czemu te piękne stworzenia uczulają? Świat jest niesprawiedliwy...
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
Chyba nie to chciałam usłyszeć...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
Moja alergia zaczęła się tutaj: klik
Najpierw były swędzące bąble w miejscu zadrapania przez szczura.
Potem:
ataki kichania przy czyszczeniu klatki.
bąble w miejscu, gdzie szczur w ogóle dotknął ciała.
szczypanie oczu po chwili, gdy ręką, którą przedtem dotykałam szczura, dotknęłam oka, łzawienie.
katar i kichanie gdy przebywałam ze szczurami.
kaszel przy przebywaniu ze szczurami.
brak możliwości spania w pokoju, gdzie były szczury.
duszności, kaszel przy każdej próbie wzięcia oddechu.
Najdroższe i najmocniejsze leki niestety nie pomogły.
Najpierw były swędzące bąble w miejscu zadrapania przez szczura.
Potem:
ataki kichania przy czyszczeniu klatki.
bąble w miejscu, gdzie szczur w ogóle dotknął ciała.
szczypanie oczu po chwili, gdy ręką, którą przedtem dotykałam szczura, dotknęłam oka, łzawienie.
katar i kichanie gdy przebywałam ze szczurami.
kaszel przy przebywaniu ze szczurami.
brak możliwości spania w pokoju, gdzie były szczury.
duszności, kaszel przy każdej próbie wzięcia oddechu.
Najdroższe i najmocniejsze leki niestety nie pomogły.
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
A odczulanie ? Wiem , że po odczulaniu spokojnei można posiadac kota nawet przy cieżkiej astmie.
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
po to to dopisałam, by nie było takich pytań jak Twoje..zalbi pisze:Najdroższe i najmocniejsze leki niestety nie pomogły.
- Magamaga
- Starszy Moderator na urlopie
- Posty: 2996
- Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
Odczulanie a leki to zupełnie coś innego zalbi.
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
Bardzo przepraszam, że nie dopisałam osobno odczulania. Myślałam, że jest to oczywiste i wliczyłam to w "najdroższe i najmocniejsze leki".Magamaga pisze:Odczulanie a leki to zupełnie coś innego zalbi.
...
- Paul_Julian
- Posty: 13223
- Rejestracja: ndz mar 08, 2009 2:21 pm
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
Zapytałem , bo dla mnie to nie jest oczywiste. Leki to dla mnei coś , co bierze sie np. do konca zycia , żeby zlikwidowac objawy ( np. Serevent na astmę -sam mam astmę :/) . A odczulanie to "raz na zawsze" lub chociaż "raz na dłuuugi czas" .
Jak rozumiem , w Twoim przypadku odczulanie nie dało rezultatów Szkoda
Jak rozumiem , w Twoim przypadku odczulanie nie dało rezultatów Szkoda
Szczursieny :
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Illyasviel,Iskander,Kretka,Lusia,Karmel
W szczurzym raju:
Dorian,Luna,Czika,Niunia,Śnieżynka,Pati,Florka,Nicponia,Kropek,Kredka,Partyzant Soran,Mysia,Gucia, Malwinka,Imbir, Lucjan,Maja,Igor,Figa,Pcheła,Biały Rekin,Krzyś Włóczykij,3kropka,Mink,Sowa,Buła,Nezumi,Krecia, Bubuś, Królewna Fru-Fru,Pyza,Porzeczka, dzielna Mucha
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
moim zdaniem odczulanie sprawiło, że jestem podatna na większa liczbę uczuleń bo tak, jak kiedyś nie miałam alergii na szczury - teraz mam, jak nie miałam alergii na wiosnę i lato - teraz mam.. i to coraz większą.Paul_Julian pisze:w Twoim przypadku odczulanie nie dało rezultatów
Re: Koniec szczurzej historii. Lokatorki: Bounty & Osika
zalbi pisze:Moja alergia zaczęła się tutaj: klik
Najpierw były swędzące bąble w miejscu zadrapania przez szczura...
Mam to samo od jakiegos czasu, i strasznie dlugo mi sie goja takie rany z bablami...
http://www.youtube.com/watch?v=--1E5fyH57c
Kochany Glutek i Donek za TM...a z nami nasza mala Tatianka:)