wtorek 08.10
Długo nie było żadnych wieści...dziś będą..niestety złe.
We wrześniu opuściła nas Foxy Lady..długo walczyliśmy z zapaleniem płuc. Nic już nie pomagało. "Nic nie dało się zrobic" - moje ulubione zdanie. Przegraliśmy. Zaczęła się dusic i trzeba było pomóc jej odejśc. Rudasek miał ok 2lata i 3 m-ce.
Bolało...było ciężko..to pierwszy szczur, którego musiałam pożegnac zupełnie sama..ale długo walczyliśmy i w pewnien sposób byłam przygotowana..
...ale to co stało się dziś...na to nie mogłam się przygotowac...to ciężko ogarnąc umysłem..
Rano znalazłam w kuwecie Brook. Słabiutka, boczki pracowały a serduszko szalało.
Już od czerwca jeździłyśmy do Piaseckiego z tym sercem. Przy upałach było widac ze się męczy, że za mocno pracuje. Za każdym razem zapewniał, że nie słyszy nic niepokojącego.
Do dziś...RTG pokazało płyn w osierdziu. Ostra tachykardia. Dostała leki. Jutro miało by powtórne zdjęcie i dalsze leczenie. Przyjechałyśmy do domu...nie minęło dużo czasu, serduszko Brooki się zatrzymało. Odeszła a ja nic nie mogłam zrobic..
Ona urodziła się u mnie w domu. Była moim maleństwem, maleństem ważącym 530g. Moją przytulanką. Przez ostatnie miesiące TĄ najbliższą. Spędzała ze mną większośc wybiegu domagając się drapania i miziania. Wczoraj radośnie brykała, przeganiała Morelkę a gdy ją wołałam to biegła do mnie co sił w łapciach żeby jak najszybciej wskoczyc mi na kolana....a dziś?? dziś musiałam zawinąc jej ciałko w polarek i schowac. Przez godzinę nie mogłam zmusic się do tego żeby przestac ją tulic i zabrac ręce z jej kręconego futerka...
Umarła....a ja umarłam razem z nią... nie jestem pewna ile mnie tutaj zostało.
"The rain on the ocean
who whispers in the wind
The spirit in motion
that we can’t get back again
and I don’t really know if I can let you go
I can only try
Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye
Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye
I took you for granted
I thought it’d never end
And I left empty-handed
looking back again
‘Couse we never understand
the beauty in our hands
until we’re out of time
Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye
Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye
And I don’t know when
and I don’t know how
But I know I’ll see
your face somehow
but I feel so lost and I don’t know when
It’ll be alright
Goodbye…
And the cemetery dreams
are whispering to me
as if to hear you say
Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye
Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye "