Cyklostadko: Strachkwas i Tobiasz Trzeci.

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: *Delilah* »

Hehe, ja kiedys zostawiłam moje Uposladki puszyste pod opieką TZ, to jak wróciłam, one praktycznie się toczyły ( łapek brak, pod tymi zwalami tłuszczyku jakich się dorobiły).
Pytam sie, go czymze on je karmil, ze do takiego stanu doprowadził?
A on :" no co, dawałem im trzy razy dziennie kaszkę, ziarno i warzywka"
zgroza:) ;D
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: Cyklotymia »

I wróciły do mnie moje trzy kochane istotki (dwa szczury i jeden mężczyzna :D) - Moonio się spasł i nieco urósł, Edziuchna chyba ambitnie próbuje go dogonić, na razie na długość, bo trzyma linię. W sumie to się nie dziwię - Moon to taki leniuchoflegmatyk, od razu po wymizianiu wlazł mi pod sweter i nie ma zamiaru ruszać stamtąd kluskowatej dupci, za to Edek lata jak świr, wspina się po rękawach, zeskakuje na parapet i robi przemeblowanie...

Dobrze że nie mają zadatków na alkoholików - otwartym piwem zainteresował się tylko Edek, skosztował ociupinkę i miał już dosyć. Moon dostał zwilżony browem palec (a co, niech mają po równo), ale również nim wzgardził. Czyżby marka nie odpowiadała? Toż to lokalny, dobry browar! :)

Wrzucę niebawem nowe foty (tylko przyłapię ciurasy na jakimś ciekawym zajęciu... Znając życie to Moona na spaniu ;) )
Awatar użytkownika
*Delilah*
Posty: 2040
Rejestracja: pt lut 01, 2008 2:37 pm
Lokalizacja: krk

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: *Delilah* »

Dobrze że nie mają zadatków na alkoholików - otwartym piwem zainteresował się tylko Edek, skosztował ociupinkę i miał już dosyć. Moon dostał zwilżony browem palec (a co, niech mają po równo), ale również nim wzgardził. Czyżby marka nie odpowiadała? Toż to lokalny, dobry browar! :)

ooo to zazdroszcze :D Moje Dziwaki, to sie daja pokroic za browara... Jaki Pan taki Kram ;););)czekamy na foty
+ Anioły:Banshee,Buba,Carphata,Cirilla,Dziabaducha,Jacuś,Kokarda,Kroova,Layla, Lilitu,LordKlaklon,Masumi,Mushishi,Nefilim,Noktula,Pudlich,Runa,Rosalka,Sandija,Shiloh,Shirin,
Spirulina,Rubin,Trebuszka +
Na moim ramieniu:PaniFujibe~
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: Cyklotymia »

Kochane ciury śpią w hamaku :D

Obrazek

I znów to yin-yang z futerkowych kolorów się tworzy :)

Obrazek

Potem Moon zeskoczył sobie na dół celem podlania ściółki, a Edek spał dalej, z uroczo zakręconym ogonkiem... Brudnym jak nie wiem co :D
Obrazek

Moon mnie dzisiaj rozczulił i rozśmieszył zarazem, zaczęłam intensywne mizianko, a on nagle zaczął zgrzytać zębami - nie tak jak wtedy, gdy jest czymś podjarany i lata po łóżku, ale w inny sposób, głośniejszy. Patrzę mu na oczka, a tu... pulsują! :D No cudo normalnie! :D

Edek wczoraj zaliczył przymusowe mycie. Do ściany klatki przylepiona była rzadka kupa (nie wiem, który z nich był "winowajcą" - potem robili normalne, zwarte boby, oczywiście na wolnym łóżku po współlokatorce, które odziedziczyły, bo przecież nudno jest w to samo miejsce ciągle kupkać ;)) i widocznie szczur się o nią otarł bokiem. No fuj i oblech wielki, wyjęłam paskudę z klatki, by się i Moon nie zafajdał przy okazji i wyczyściłam brudasa wacikiem z wodą z mydłem i potem ze zwykłą wodą...
odmienna
Posty: 3065
Rejestracja: pt gru 15, 2006 4:45 pm
Lokalizacja: kraków

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: odmienna »

przylepiona była rzadka kupa (nie wiem, który z nich był "winowajcą"

możesz się tylko zastanawiać, który był "sprawcą", winowajcą bowiem oczywiście Ty! kto bowiem dał(albo dopuścił, by ktoś dał) zwierzątku coś, po czym bidusia "sczyściło", hę?
Piękni są.... :)
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: Cyklotymia »

odmienna pisze:
przylepiona była rzadka kupa (nie wiem, który z nich był "winowajcą"

możesz się tylko zastanawiać, który był "sprawcą", winowajcą bowiem oczywiście Ty! kto bowiem dał(albo dopuścił, by ktoś dał) zwierzątku coś, po czym bidusia "sczyściło", hę?
<bije się w pierś> Mea culpa! Chyba że skubaniec sam coś dorwał (jeśli to był Edzik, bo tego to wszędzie pełno i wszędzie się potrafi wcisnąć nieproszony - raz go z szafki wyciągałam, bo zniuchał gdzie karmę trzymam :P zawsze mnie przechytrzy w walce zabezpieczanie-łamanie zabezpieczeń :P)
Awatar użytkownika
Czerwonaona
Posty: 1093
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: Czerwonaona »

OmG jak maleństwo wyrosło.
Ogonek mu się w obwodzie powiększył albo mi się wydaje:)
Zdjęcia śpiących panów niesamowite...biało-czarne cudeńka.
Mizianko od cioci Agi dla urwisków.
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: Akka »

ahh moje paskudziary też lubią zasikać ekranik od komórki :P
dwa szczury i jeden mężczyzna :D
toż to trzech mężczyzn ;)
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
Awatar użytkownika
unipaks
Posty: 9611
Rejestracja: wt wrz 16, 2008 8:08 am
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: unipaks »

Cyklotymia , ty brudnego ogona nie widziałaś ! :P
Co do piwa - browarek lokalny nie zawsze znaczy , że markowy ;D
Pozostaje wam się tylko cieszyć - więcej dla was ! :D
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: Cyklotymia »

Co do komórki, to przyszła do mnie wczoraj koleżanka, rozsiadła się na szczurzym łóżku i wielce podjarana zaczęła się z chłopakami bawić. Telefon położyła na łóżku. Lojalnie uprzedziłam ją, że szczury chyba uznają komórkę za fantazyjny rodzaj kibelka, bo nie było jeszcze takiej okazji, żeby mi po moim przebiegły i nie nasikały. Nie uwierzyła. Jej błąd. Edek, latając jak szalony po wyrku, z gracją przeskoczył przez telefon, zostawiając za sobą wąską strużkę moczu. Efekt? Niezapomniana mina koleżanki i tarzanie się ze śmiechu po podłodze :P

Już dowiedziałam się, jaki rodzaj alkoholi preferują moi chłopcy. Ed zakosił mi zakrętkę po winie domowym i skitrał ją w kąciku domku (nie wspominałam - na "szczurzym łóżku" panowie mają oprócz klatki kartonowe pudło wypchane szmatami, w którym lubią buszować i chować tam różne skarby). Nie chciał oddać! :P Założę się, że miał ogromną ochotę na specjał z dzikiej róży... Ale nieletnim alkoholu nie sprzedajemy, więc ogoniastemu pozostało jedynie wspomnienie zapachu wypełniającego nakrętkę...
Nakasha
Posty: 5397
Rejestracja: wt sty 04, 2005 7:14 pm
Numer GG: 4379189
Lokalizacja: Białystok - Kuriany
Kontakt:

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: Nakasha »

:D

Dobrze, że jeszcze nie wyczaili, że można zjadać klawisze i obudowę...

A to zdjęcie jest po prostu wymiatające :D :D :D :D

http://i28.photobucket.com/albums/c219/ ... C04490.jpg
Z nami: Ganix, Yetta, Inari, Cerridwen, Ceres Ciel i dziczek Włóczykij
Za TM: 88 szczurzych duszyczek

Obrazek
Awatar użytkownika
Czerwonaona
Posty: 1093
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: Czerwonaona »

No faceci to straszne sikulce.Mam porównanie bo zaczynając od samiczek nie bylo tego.Pokropily i dawaly sobie spokoj.Natomiast panowie wszędzie i wszystko muszą zaznaczyć:)
Taka to już męska natura ale co tam niech sobie sikają do woli wkońcu od czego są środki czystości.
Jak ktoś znajomy do mnie przychodzi zawsze zostaje oznaczony i wrzask"o jaa dlaczego on mnie osikal"dodam,że znajomi nie zaszczurzeni.Ja zawsze tlumacze,że to "z milości bo przyjely Cię do stada"no i radośc wielka się robi "znowu mnie osikal chyba naprawde mnie polubily".
Prosze wymiziać ogoniaste odemnie :)
Cyklotymia
Posty: 2376
Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: Cyklotymia »

Obrazek

Muszę przyszpanować - Edek mi wyprzystojniał strasznie! :D Taki mu się pysio śliczny zrobił, nic tylko wycałować :)
Awatar użytkownika
Czerwonaona
Posty: 1093
Rejestracja: ndz sty 21, 2007 1:55 pm
Lokalizacja: Kraków

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: Czerwonaona »

O cholerka jaki przystojniak.
No widać,że pani dba o ogonka bo rośnie w oczach.Mine ma zadowoloną...ach i ten slodki pysio.
Wytarmosić prosze cudeńko od cioci Agi:)
Awatar użytkownika
Akka
Posty: 1016
Rejestracja: sob sty 10, 2009 10:25 am
Lokalizacja: Kraków

Re: Kupa szczęścia. Czasem z przewagą pierwszej połowy ;)

Post autor: Akka »

jej będzie z niego casanova :D przystojniaczek...
Obrazek
Ze mną: ♥ Batasuma, Guernica, Negra, Blixa ♥
Odeszły: Dżuman, Karbonka, Harpi, Yerstina, Indali, Ramona, Hawana, Iskariot, Szpilka, Luna [*]
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”