Zestresowany wstydek... :)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- WielebnyPatyk
- Posty: 214
- Rejestracja: wt cze 09, 2009 3:48 pm
- Lokalizacja: Strzyżów (woj. Lubelskie)
Re: Zestresowany wstydek... :)
Ciąg dalszy nastąpił
Chłopaki mają się naprawdę dobrze, zauważyłam u małego Hadeska zmiany w ubarwieniu, klusek rośnie jak na drożdżach, jest jeszcze bardziej energiczny, wyleczony z katarku i ogólnie jest teraz w porządku
A teraz chłopaczki z osobna:
Hades
Najsamprawdziwszy gryzli na skalę światową Szalony maluch z białym trójkątem na czółku zmienia się w "mężczyznę" rośnie z dnia na dzień, już nawet zauważyłam wyżej wymienione zmiany w ubarwieniu (robi się bardziej szary, ale tylko pod względem kolorku ). Nie musiałam go zbytnio oswajać, bo sam z siebie jest towarzyski ciągle pcha mi się na ręce przy każdej okazji, a co nalepsze - naśladuje Apolla za każdym razem jak je puszczę "na wolność" Apollo wdrapuje mi się po koszulce, siada na ramieniu i zaczyna się myć, a mały niewiele myśląc robi to samo czyli chłopaczek bardzo szybko się uczy. Reaguje już na cmoknięcie (nauczył się w niecały tydzień), bo wie, że czeka na niego jakiś smakołyk, bądź moje ciepłe ramię Kluseczek jest cholernie odważny, ostatnio klatka jest w dzień otwarta więc mały korzysta z okazji jak jestem gdzieś w pobliżu i wskakuje na mnie Pomimo tego bzika Apollo musi go ciągle uświadamiać, iż to on jest panem i władcą (oczywiście po mnie )
Dla tych, którzy potrzebują łakoci
"Kabelek, kabelek i jeszcze raz kabelek"
"No i jak ja teraz stąd zeskoczę????"
"Co się gapisz?! Szczura nie widziałaś?!"
"I am the lord" Yeeah baby
"Dasz mi coś dobrego? Ploooseee..."
"Tak daleko to nie skoczę..."
no nie mogłam się powstrzymać
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Apollo
Spokojny pan z czerwonym oczkiem jest już młodzieńcem i jako jego opiekunka muszę wytrzymać wszystkie jego humorki dopóki nie dorośnie (ehh ta młodzież ) bądź się nie przyzwyczaję Opanowany niegdyś stał się nieco zadumany w sobie i samolubny, dla kawałka ugotowanego, niesolonego ziemniaczka dałby się poćwiartować zanim gdzieś pójdzie najpierw dokładnie bada teren niezależny i zrównoważony pomimo wszystko uwielbia przesiadywać w ulubionym fioletowym koszyczku (po spinaczach do prania) niczym sam marszałek Polski na swym tronie nadal uwielbia zabawę zwaną "paluszki", kocha (tak mi się wydaje) utwór Cranberries "when you're gone", ponieważ szybciutko przy nim usypia, inne utwory go drażnią (również tak mi się wydaje) i skacze po wszystkim. Ogólnie łagodnie usposobienie i ucieleśnienie prawdziwego pieszczocha. I co mnie bardzo dziwi - zaakceptował mojego brata i mojego mężczyznę, całą resztę wydałby na spalenie za wkładanie łap do klatki i paluchów przez pręty Nienawidzi zapachu alkoholu, gdyż ostatnio ze względu upojenia (a następnego dnia kaca) ugryzł mnie w nos jak widać na zdjęciu poniżej na szczęście się nie uczepił (jak robi to większość szczurów) tylko dziabnął szybko i sprawnie
Kolejna seria wspaniałych łakoci dla nadal głodnych:
Fantastyczna dwójka po cudownym starciu
"o co znowu Ci chodzi? (ze znudzeniem)"
Fioletowy koszyczek
"no eeej, ja byłem pierwszy!"
"Jak będę stary to będę się podpierał.. o właśnie tak!"
"wrrrr!!" robocop
"niuch, niuch... co tak ładnie pachnie??"
I na koniec Panowie razem
Chłopaki mają się naprawdę dobrze, zauważyłam u małego Hadeska zmiany w ubarwieniu, klusek rośnie jak na drożdżach, jest jeszcze bardziej energiczny, wyleczony z katarku i ogólnie jest teraz w porządku
A teraz chłopaczki z osobna:
Hades
Najsamprawdziwszy gryzli na skalę światową Szalony maluch z białym trójkątem na czółku zmienia się w "mężczyznę" rośnie z dnia na dzień, już nawet zauważyłam wyżej wymienione zmiany w ubarwieniu (robi się bardziej szary, ale tylko pod względem kolorku ). Nie musiałam go zbytnio oswajać, bo sam z siebie jest towarzyski ciągle pcha mi się na ręce przy każdej okazji, a co nalepsze - naśladuje Apolla za każdym razem jak je puszczę "na wolność" Apollo wdrapuje mi się po koszulce, siada na ramieniu i zaczyna się myć, a mały niewiele myśląc robi to samo czyli chłopaczek bardzo szybko się uczy. Reaguje już na cmoknięcie (nauczył się w niecały tydzień), bo wie, że czeka na niego jakiś smakołyk, bądź moje ciepłe ramię Kluseczek jest cholernie odważny, ostatnio klatka jest w dzień otwarta więc mały korzysta z okazji jak jestem gdzieś w pobliżu i wskakuje na mnie Pomimo tego bzika Apollo musi go ciągle uświadamiać, iż to on jest panem i władcą (oczywiście po mnie )
Dla tych, którzy potrzebują łakoci
"Kabelek, kabelek i jeszcze raz kabelek"
"No i jak ja teraz stąd zeskoczę????"
"Co się gapisz?! Szczura nie widziałaś?!"
"I am the lord" Yeeah baby
"Dasz mi coś dobrego? Ploooseee..."
"Tak daleko to nie skoczę..."
no nie mogłam się powstrzymać
_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _
Apollo
Spokojny pan z czerwonym oczkiem jest już młodzieńcem i jako jego opiekunka muszę wytrzymać wszystkie jego humorki dopóki nie dorośnie (ehh ta młodzież ) bądź się nie przyzwyczaję Opanowany niegdyś stał się nieco zadumany w sobie i samolubny, dla kawałka ugotowanego, niesolonego ziemniaczka dałby się poćwiartować zanim gdzieś pójdzie najpierw dokładnie bada teren niezależny i zrównoważony pomimo wszystko uwielbia przesiadywać w ulubionym fioletowym koszyczku (po spinaczach do prania) niczym sam marszałek Polski na swym tronie nadal uwielbia zabawę zwaną "paluszki", kocha (tak mi się wydaje) utwór Cranberries "when you're gone", ponieważ szybciutko przy nim usypia, inne utwory go drażnią (również tak mi się wydaje) i skacze po wszystkim. Ogólnie łagodnie usposobienie i ucieleśnienie prawdziwego pieszczocha. I co mnie bardzo dziwi - zaakceptował mojego brata i mojego mężczyznę, całą resztę wydałby na spalenie za wkładanie łap do klatki i paluchów przez pręty Nienawidzi zapachu alkoholu, gdyż ostatnio ze względu upojenia (a następnego dnia kaca) ugryzł mnie w nos jak widać na zdjęciu poniżej na szczęście się nie uczepił (jak robi to większość szczurów) tylko dziabnął szybko i sprawnie
Kolejna seria wspaniałych łakoci dla nadal głodnych:
Fantastyczna dwójka po cudownym starciu
"o co znowu Ci chodzi? (ze znudzeniem)"
Fioletowy koszyczek
"no eeej, ja byłem pierwszy!"
"Jak będę stary to będę się podpierał.. o właśnie tak!"
"wrrrr!!" robocop
"niuch, niuch... co tak ładnie pachnie??"
I na koniec Panowie razem
Żyję łatwo , lekko i przyjemnie
Choć niektórzy mówią wokół,
że zostanie wielkie gó*no ze mnie,
a ja na to śmieję się HA! HA!
Choć niektórzy mówią wokół,
że zostanie wielkie gó*no ze mnie,
a ja na to śmieję się HA! HA!
Re: Zestresowany wstydek... :)
Haha fajnie Ci ten nos ozdobił
Apollo dba o to, żebyś się dobrze prowadziła
Apollo dba o to, żebyś się dobrze prowadziła
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: Zestresowany wstydek... :)
cudne miglance:)))
http://www.youtube.com/watch?v=--1E5fyH57c
Kochany Glutek i Donek za TM...a z nami nasza mala Tatianka:)
Re: Zestresowany wstydek... :)
rzeczywiście ładne chłopaczki !
najbardziej podoba mi się to zdjęcie:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dff ... fba2d.html
subtelne, a jednak dynamiczne;
podpis Apolla - lol
najbardziej podoba mi się to zdjęcie:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/dff ... fba2d.html
subtelne, a jednak dynamiczne;
podpis Apolla - lol
Re: Zestresowany wstydek... :)
O żesz ale Ci nos załatwił ! Na pocieszenie powiem , że moje ręce wyglądają tak jakbym bawiła się z kosiarką a nie ze szczurkiem . Chłopcy jednak fajni więc łatwiej im to wybaczyć . Przesyłam po całusku dla każdego !
-
- Posty: 2376
- Rejestracja: wt kwie 21, 2009 1:37 pm
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zestresowany wstydek... :)
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 59cf7de7c0 hahaha, z daleka to wygląda jak polska flaga. Na nowe godło proponuję od tej pory szczura, bo się pięknie prezentuje
- WielebnyPatyk
- Posty: 214
- Rejestracja: wt cze 09, 2009 3:48 pm
- Lokalizacja: Strzyżów (woj. Lubelskie)
Re: Zestresowany wstydek... :)
O kurna... nie zauważyłam Hehehehe Nie wytykaj mi mych błędów... błagam... Co na to poradzę, że wyro czerwone, a ściany białe (były niegdyś niebieskie z poodbijanymi żółtymi dłońmi), taki wybryk remontu...
Szczurki na godło! Już ja to jakoś wykombinuje
Szczurki na godło! Już ja to jakoś wykombinuje
Żyję łatwo , lekko i przyjemnie
Choć niektórzy mówią wokół,
że zostanie wielkie gó*no ze mnie,
a ja na to śmieję się HA! HA!
Choć niektórzy mówią wokół,
że zostanie wielkie gó*no ze mnie,
a ja na to śmieję się HA! HA!
Re: Zestresowany wstydek... :)
hm...ponad miesiąc bez nowych fotek ...a ciury rosną...
zmieniają się...
na pociechę oglądam sobie ponownie to moje ulubione tutaj:
http://s562.photobucket.com/albums/ss68 ... 00x800.jpg
zmieniają się...
na pociechę oglądam sobie ponownie to moje ulubione tutaj:
http://s562.photobucket.com/albums/ss68 ... 00x800.jpg
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: Zestresowany wstydek... :)
eee, a to nie Balbisiowy Dżindżer ?
Re: Zestresowany wstydek... :)
Nuu... To mój
WP, proszę o foooty Dawno nic nowego nie było..
WP, proszę o foooty Dawno nic nowego nie było..
Re: Zestresowany wstydek... :)
a jakże ale sama powiedz, czy on jest "słaby" na pociechę w jakiejkolwiek sytuacji?ol. pisze:eee, a to nie Balbisiowy Dżindżer ?
Re: Zestresowany wstydek... :)
skąd ! - mocarny jak nie wiem
mój ulubieniec w tamtym stadzie
mój ulubieniec w tamtym stadzie
Re: Zestresowany wstydek... :)
te upały...pojęcia nie mam , jak doszło do tej pomyłki .Koszmarna starość mnie czeka...
Pewnie , że tego linka chciałam wkleić w temacie u Babli , bo mnie Dżindżer w kwieciu urzekł
Moje ulubiona fotka tutaj:
http://www.imagic.pl/files//13515/Obraz%20065.jpg
Pewnie , że tego linka chciałam wkleić w temacie u Babli , bo mnie Dżindżer w kwieciu urzekł
Moje ulubiona fotka tutaj:
http://www.imagic.pl/files//13515/Obraz%20065.jpg
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
- WielebnyPatyk
- Posty: 214
- Rejestracja: wt cze 09, 2009 3:48 pm
- Lokalizacja: Strzyżów (woj. Lubelskie)
Re: Zestresowany wstydek... :)
Cóż za zbieg okoliczności właśnie robię kolejną sesję zdjęciową chłopakom jeszcze godzinkę będą pozować, więc za półtorej będą najnowsze słodkości
Żyję łatwo , lekko i przyjemnie
Choć niektórzy mówią wokół,
że zostanie wielkie gó*no ze mnie,
a ja na to śmieję się HA! HA!
Choć niektórzy mówią wokół,
że zostanie wielkie gó*no ze mnie,
a ja na to śmieję się HA! HA!
- WielebnyPatyk
- Posty: 214
- Rejestracja: wt cze 09, 2009 3:48 pm
- Lokalizacja: Strzyżów (woj. Lubelskie)
Re: Zestresowany wstydek... :)
W końcu udało mi się uchwycić chłopaków w pełnej okazałości
Na początek największy rozrabiaka świata
Czyli Hades
Na początek największy rozrabiaka świata
Czyli Hades
Żyję łatwo , lekko i przyjemnie
Choć niektórzy mówią wokół,
że zostanie wielkie gó*no ze mnie,
a ja na to śmieję się HA! HA!
Choć niektórzy mówią wokół,
że zostanie wielkie gó*no ze mnie,
a ja na to śmieję się HA! HA!