Nasze dzieciaki

[Cyklotymia]

No właśnie, pisz jak tam wyniki histpatu i stan ogonka! Mam nadzieję że już sobie bryka wesoło i rozrabia

[*Delilah*]

Na pewno wszystko ok
Cieszymy sie, ze operacja przebiegla w porzadku i czekamy na wiesci o histopato.
!

[ol.]

Pewnie już radośnie bryka i o operacji dawno zapomniał

[Spark]

Tak to my wracamy z otchłani bodajże czwartej strony . Temat zaniedbany ale mieliśmy tu wszystko na oku . Bardzo , bardzo wszystkim dziękuje za wsparcie podczas choroby Psotki - mała jest już po sterylizacji i mamy nadzieję że , już nigdy nie pojawią się guzy ( ten który miała był nie do końca zróżnicowany czyli ni to pies ni wydra ani łagodny ani złośliwy ) . Dziękuję i przepraszam za brak odpowiedzi . My tu gadu gadu a ja chcę się pochwalić TADAM !

oto proszę Państwa Petra nasz najmłodszy dzieciaczek . Spełnienie marzeń o czarnym dumbolku . Pochodzi z zacnego miotu P urodzonego w Poznaniu u Ren . Taki z niej kochany wariat .

tu z Psotką a tu z Rikusiem
Oczywiście nie może być u nas za łatwo więc mamy trudności z połączeniem a konkretnie dziewczyny mają temat do siebie na wybiegu ciągle tylko piii piii piii - ale tak samo było między Psotą a Rico . Mieszkanie przygotowane - znaczy się klatka wyszorowana i jutro wsadzamy je razem ( cztery tygodnie wspólnego biegania po domu mam nadzieję że zobowiąże je do zgody w klatce ) bo Peterka jest strasznie samotna . Oczywiście strach zagląda mi w oczy ... Na koniec zdjęcia solowe starszaków ( żeby nie były zazdrosne ) .

Psotarda Ricardo
Trzymajcie kciuki !