Strona 178 z 183

Re: Pawłowe szczursieny

: wt sty 08, 2019 9:01 pm
autor: Paul_Julian
Okazało się, ze to był pęknięty guz przysadki.

Wczoraj zabrałem Fru-Fru i tę nową małą na kastrację. No i sie okazało, ze w sam czas. U Fru-Fru niedługo by się rozwineło krwiomacicze, bo już było przekrwienie i opuchlizna. A u Pyzy - torbiel na jajniku. Pomimo młodego wieku, bo ona chyba z 4 miesiace max ma.

Re: Pawłowe szczursieny

: pt sty 11, 2019 9:27 pm
autor: IHime
Całe szczęście! Może zagraj w totka, jak tak trafiasz, będzie na orzeszki dla ogonów. ;)

Re: Pawłowe szczursieny

: pt sty 25, 2019 10:24 pm
autor: Paul_Julian
Z nowości rózniastych. Nie było mnie tydzień w domu, jak wróciłem, to miala powiększony miękki brzuszek, falowała mocno boczkami i miała sinawo-różowe łapki i nos. Podałem jej furosemid i bylo lepiej. A następnego dnia w lecznicy obok zrobilismy RTG, bo obawiałem sie guza. Na zdjęciu wyszło trochę powiększone serce.
Podajemy teraz 2x dziennie furosemid i 1 x dziennie Prillum i jest efekt ! Przede wszystkim od razu wrócił rózowy zdrowy kolor łapek <3

Re: Pawłowe szczursieny

: sob lut 02, 2019 12:49 am
autor: Paul_Julian
Na 13stego lutego mamy umówione echo serca u Kreci i Bubusia. Dzisiaj jest pogorszenie, ale to najwyrazniej taki paskudny dzień. Coś siedzi w szczurzym nochalku, nie wiadomo co. Posiedziała z Fru-fru i sie nebulizowała, i mam nadzieję, że choć troche pomoze.

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz lut 03, 2019 3:10 pm
autor: Paul_Julian
Wczoraj u Kreci nastapiło wielkie pogorszenie i byliśmy u dr Judyty. Pani doktor zrobiła RTG, z którego nie wynika, ze sytuacja jest aż tak zła.
I jest nowy zestaw leków:
Furosemid 0.15 ml (iniekcyjnie) 2x dz.
Theospirex 1x 0.1ml ( iniekcyjnie przez 6 dni, potem doraznie)
Prillium 1x 0.15 ml (dopyszcznie)
Vetmedin 1/6 tabl. 2x dz.(dopyszcznie)
Nebulizuję też.

Dzisiaj jest już lepiej. Nadal nie bardzo wcina (tylko miękkie) , ale wygląda dużo lepiej, wygląda za mną i dużo wiecej łazikuje. Wzieła kawałek jablka ( no noc zostawiłem kilka kawalków) , ponadryzała trochę i sie zmęczyła. To wzialem i pogniotlem ten kawałek, zeby był na takie malutkie cząstki. Ale takie pogniecione to niedobre, wyrzucała z miski :D Pózniej moze zje, a tymczasem jeszcze jej jajo ugotuję.

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz lut 03, 2019 8:49 pm
autor: unipaks
Paul_Julian, a może jadłaby choć z palca papkę z takich wartościowych składników, niezbyt gęstą żeby się przy tym za bardzo nie męczyła?

Trzymaj się, Kreciu, walcz i wygraj z choróbskiem! Kciukam Wam mocno, wszystkim cudnym szczursienom! :-*

Re: Pawłowe szczursieny

: sob lut 09, 2019 10:47 pm
autor: Paul_Julian
Uni, niestety, dziś pomogliśmy Kreci odejść :(
Jej stan pogorszył sie masakrycznie, w czwartek serducho był już w gorszym stanie. Furosemid i Prillum miała zalecone w podwyzszonej dawce, i to była ostatnia szansa. Wczoraj już jej wieczorem nie podałem leków, bo nic nie jadła, nawet z palca. W ciągu dnia leki dostała na siłę, ale tych nocnych juz nie. Umówilismy sie z dr Judytą na dziś na 10tą.
Miała gładkie futerko, ale cały czas oddychała pyszczkiem. Z nosa jej leciały smarki, i krew, chyba pękały naczynka. A dziś rano to już była najeżona bardziej, i wetka sama zauważyła, że ma smutne oczka, i ze to już czas.
Dostała premedykacje i spokojnie zasnęła mi na rękach, potem już tylko śmiertelna dawka narkozy...

Szkoda, bo od września cały czas na lekach... Ale mam nadzieję, ze było jej dobrze u mnie..

Tu filmik z niedzieli https://youtu.be/lQAX2S3Htq0

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz lut 10, 2019 12:05 pm
autor: unipaks
Smutne wieści :(
Ale miała w Tobie wspaniałego opiekuna i znalazła tak dobry dom; ilekolwiek te cudowne istoty miałyby żyć, dla nas ich odejście zawsze będzie zbyt wczesne...
[*] Śpij spokojnie, Kreciu

Re: Pawłowe szczursieny

: ndz lut 10, 2019 3:31 pm
autor: ol.
Spóźnione światełko dla Nezumi i jeszcze dla Kreci teraz :(
Obie myszki miały u Ciebie dobre życie, dom i opiekę. Smutno, że los nie dał im tego więcej, bo one z pewnością zostałyby jeszcze...
Może jeszcze wrócą, albo przyślą kogoś...

Re: Pawłowe szczursieny

: śr lut 27, 2019 8:24 pm
autor: Paul_Julian
Dzisiaj namieszałem własna mieszankę :) Znaczy mieszanka wg przepisu ze Szczuradełka :D Wygląda fajnie, tylko jarmuż capi XD
Pyza ładnie urosła, przekomarza się z Fru-Fru :) Bubuś i Fru-Fru byli na USG serca i serducha zdrowe :D

Re: Pawłowe szczursieny

: wt mar 12, 2019 10:46 pm
autor: Paul_Julian
I wreszcie jest zamówiona nowa klatka, cała metalowa https://zooshop-online.com/Nagerkaefig- ... 4x63x158cm
Jest bardzo droga, ale wreszcie będzie mozna normalnie posprzątać.

Smutno mi trochę, ze mało osób pisze :(

Re: Pawłowe szczursieny

: pt mar 15, 2019 7:33 pm
autor: ol.
Ale zamek ! I jak się spodobała szczursienom ? Ależ się tam będą mogły bawić w chowanego w ganianego i ... zagospodarowywać O0

Re: Pawłowe szczursieny

: pt mar 15, 2019 10:42 pm
autor: Paul_Julian
Ol. , klatka dzisiaj przyszła, i na razie było króciuteńkie zwiedzanie, a potem tylko Fru-fru drepta tu i tam, a reszta wciśnięta w sputnik :D
Ale na pewno się przekonają. Dziwnie się mebluje taką klaciochę, dużo miejsca....a hamaki za małe XD Więc dokładam... koszyczek... szmatki... domek którego nie da sie powiesić, bo "parter" nie ma dachu z rusztem ( ale planuję dodac z innej klatki ruszt)... kula - szpiegula ze szmatką .... :D
Jeszcze mam w planie zrobić troszke zakupów, ale totalnie mnie wyczerpało dzisiaj czyszczenie starej klatki i montowanie nowej. Nowa rezydencja zmiesciła sie na styk w pokoju, tetris normalnie... O0
Obrazek

Obrazek

Tak wygląda dół :
Obrazek

I piętro Obrazek

Szczurzy zadek :D
Obrazek

Re: Pawłowe szczursieny

: wt kwie 02, 2019 9:35 am
autor: unipaks
Wspaniale tam mają w tej nowej wielkiej rezydencji :D Dziś już na pewno wszystkie szaleją do woli ;D

Re: Pawłowe szczursieny

: czw kwie 04, 2019 7:35 pm
autor: Paul_Julian
Tak, jest szaleństwo :) Oczywiscie najbardziej odważna była Pyza :) Jako jedyna wyłazi tez na wierzch klatki i już kombinowała wspinaczki po tapecie O0 Mucha też sie wspina (wewnatrz klatki) pomimo swojej tuszy. Na razie niefajną rzeczą są... bobki, bobki wszędzie ! No, ale trzeba wypachnić nową klatkę. Musze kupić ze 2-3 narożne kuwety, z rusztem.
A dziś z okazji Dnia Szczura kupiłem im ręczny odkurzacz akumulatorowy z Lidla >:D Ładuje się właśnie. Mam taki mały na kabel, Clatronica, ale jednak sie nie sprawdził przez to wyciąganie kabla i w ogóle.

Szykujemy sie na wyjazd w sobote na wystawę, cała ekipa jedzie :)