NIETOPERENDING STORY
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Re: NIETOPERENDING STORY
Jakie boskie fotki! Kapitalne towarzystwo!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
ol.,ten pan z dużym,czarnym nosem,to ani tyci nawet na czarny charakter nie zakrawa To takie przylepne,mruczące,do pyska i do ucha ludziowi wchodzące stworzenie Szczuractwo to by tam sobie popodgryzał pewnie,bo to silniejsze od niego,na chwilę obecną karcimy słowem i pstryczkiem w nos,gdy trzeba Pracujemy nad relacjami kocio-szczurzymi ze średnimi skutkami.Bo o ile Grzechotce szczuractwo po głowie łazi i w ogon podgryza bez jej reakcji,to już Rufus ciut bardziej instynktowny i trzeba uważać
A chłopaki tymczasy bez strachu kociego,co dziwne.W towarzystwie kotów całkiem zrelaksowani,a styczności z kotami wcześniej nie mieli.
Z konieczności ciut,z ciekawości jednak bardziej - połączyłam ich z moim stadem.Bo goście do nas przyjechali,a klatki drugiej nie było jak przywieźć.I łączenie okazało się zjawiskiem magicznym jakimś,bo bracia kaptury spolegliwi całkowicie,żadnych problemów nie stwarzali.Moje stado znało się z nimi z wybiegów,moje chłopy zero agresji,bo przecież oni nie pachną testosteronem No to zagrożenie zerowe.Jedynie Duszka... Ona postanowiła,że nowi NIE BĘDĄ MIESZKALI z nią pod jednym dachem Przez kilka dni ostentacyjnie wywalała ich z hamaków.Tu uchwycony jedynie moment wywalania z hamaka,ale robiła tak cały czas http://www.youtube.com/watch?v=wDSpQ4w1 ... e=youtu.be
No i zamieszkali,sztuk 9 w jednym domostwie...Tymczasy odnajdują się w dużym stadzie i całkiem dobrze im to idzie,co dobrze rokuje na przyszły domek Szkoda ich oddawać,nacierpiałam się przez nich,córa też,oni nacierpieli się ode mnie też,bo najpierw jajka stracili,a później ropnie na żywca dawali czyścić.Kosztowali mnie też sporo finansowo.I tak się człek przywiązał,jak to takie paskudne przyjechało,a taką metamorfozę przeszło...Ale nie mogę się złamać.Nie stać mnie na 9 szczurów.
Co do gości - przyjechali Tosiakowy Feler i jego dwuszczurowy harem - AGUUUTYYY!!!
Ja mam taką słabość...
A chłopaki tymczasy bez strachu kociego,co dziwne.W towarzystwie kotów całkiem zrelaksowani,a styczności z kotami wcześniej nie mieli.
Z konieczności ciut,z ciekawości jednak bardziej - połączyłam ich z moim stadem.Bo goście do nas przyjechali,a klatki drugiej nie było jak przywieźć.I łączenie okazało się zjawiskiem magicznym jakimś,bo bracia kaptury spolegliwi całkowicie,żadnych problemów nie stwarzali.Moje stado znało się z nimi z wybiegów,moje chłopy zero agresji,bo przecież oni nie pachną testosteronem No to zagrożenie zerowe.Jedynie Duszka... Ona postanowiła,że nowi NIE BĘDĄ MIESZKALI z nią pod jednym dachem Przez kilka dni ostentacyjnie wywalała ich z hamaków.Tu uchwycony jedynie moment wywalania z hamaka,ale robiła tak cały czas http://www.youtube.com/watch?v=wDSpQ4w1 ... e=youtu.be
No i zamieszkali,sztuk 9 w jednym domostwie...Tymczasy odnajdują się w dużym stadzie i całkiem dobrze im to idzie,co dobrze rokuje na przyszły domek Szkoda ich oddawać,nacierpiałam się przez nich,córa też,oni nacierpieli się ode mnie też,bo najpierw jajka stracili,a później ropnie na żywca dawali czyścić.Kosztowali mnie też sporo finansowo.I tak się człek przywiązał,jak to takie paskudne przyjechało,a taką metamorfozę przeszło...Ale nie mogę się złamać.Nie stać mnie na 9 szczurów.
Co do gości - przyjechali Tosiakowy Feler i jego dwuszczurowy harem - AGUUUTYYY!!!
Ja mam taką słabość...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: NIETOPERENDING STORY
Jako agutomaniaczce również uśmiecha mi się buzia do tych powabnych pyszczków
ale Duszka !
z jaką zastraszoną miną Rambo/Szopen nasłuchuje czy straszliwa gospodyni aby na pewno się oddala
a wychylić nosa i zerknąć odważa się dopiero kiedy dzieli ich już bezpieczna odległość
Charakterna kobieta !
ale Duszka !
z jaką zastraszoną miną Rambo/Szopen nasłuchuje czy straszliwa gospodyni aby na pewno się oddala
a wychylić nosa i zerknąć odważa się dopiero kiedy dzieli ich już bezpieczna odległość
Charakterna kobieta !
-
- Posty: 8060
- Rejestracja: sob sie 08, 2009 9:09 pm
- Lokalizacja: Kraków/Warszawa
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
http://www.youtube.com/watch?v=wDSpQ4w1 ... e=youtu.be ale wydygany hamakowiec!
bez szczurków...
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
ze mną 2 króliki, 3 szynszyle, 3 świnki morskie, 2 psy, kot, kogut.
za TM: 45 szczurzych duszyczek..
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Tak na marginesie,to właśnie dzięki tym dwóm tymczasom dowiedziałam się,kto tak na prawdę porządek ustala w stadzie i władzę trzyma... Apsik jako król,wiadomo,na prezydenta to raczej zawsze mężczyznę się wybiera,ale kto jako szyja kręci tą prezydencką głową,to już inna sprawa
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Wisi nad nami gradowa chmura...
Córci strasznie nasiliły się znów objawy alergii,mi też,ale to mniej ważne.Byłam z córcią u lekarza i pani doktor dała mi do zrozumienia,że jak nie pozbędę się zwierzyńca,to wpędzę córcię w astmę...
Wszystko zaczęło się od nadprogramowych dt-ciaków,więc na szybko muszę się z nimi pożegnać.
martens przyjeżdża niedługo po swoją trójkę,ale muszę na szybko znaleźć też nowy dom dla Rambo i Szopena,choćby dt na razie.
Co z resztą?Nie wiem.Rozważam wykastrowanie jajecznych,może będą mniej uczulali.Tylko że Apsik i Bercik to już dwulatki,nie wiem,czy to nie zbyt duże ryzyko.
Ech,w panikę wpadam od wczoraj.Mąż gdy się dowie,że córa przeze mnie na lekach antyalergicznych,to cały zwierzyniec mi sam z domu wyprowadzi
Córci strasznie nasiliły się znów objawy alergii,mi też,ale to mniej ważne.Byłam z córcią u lekarza i pani doktor dała mi do zrozumienia,że jak nie pozbędę się zwierzyńca,to wpędzę córcię w astmę...
Wszystko zaczęło się od nadprogramowych dt-ciaków,więc na szybko muszę się z nimi pożegnać.
martens przyjeżdża niedługo po swoją trójkę,ale muszę na szybko znaleźć też nowy dom dla Rambo i Szopena,choćby dt na razie.
Co z resztą?Nie wiem.Rozważam wykastrowanie jajecznych,może będą mniej uczulali.Tylko że Apsik i Bercik to już dwulatki,nie wiem,czy to nie zbyt duże ryzyko.
Ech,w panikę wpadam od wczoraj.Mąż gdy się dowie,że córa przeze mnie na lekach antyalergicznych,to cały zwierzyniec mi sam z domu wyprowadzi
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Bercik ma dziś drugie urodzinki
Widać już po nim,że mocno się zestarzał,futerko ma przełysienia,skóra zwiotczała.Ale energia dalej ta sama
Ma niestety mocne przerzuty ropni,coś nie możemy wybić tałatajstwa antybiotykami i czyszczeniem.Zaliczył już jeden zabieg czyszczenia ropnia pod narkozą,a podczas zabiegu okazało się,że ma kolejnego,całkiem wewnątrz,w dodatku niebezpiecznie blisko wątroby.
Mój weterynarz nie daje mu dobrych rokowań,ale walczymy dalej.
Widać już po nim,że mocno się zestarzał,futerko ma przełysienia,skóra zwiotczała.Ale energia dalej ta sama
Ma niestety mocne przerzuty ropni,coś nie możemy wybić tałatajstwa antybiotykami i czyszczeniem.Zaliczył już jeden zabieg czyszczenia ropnia pod narkozą,a podczas zabiegu okazało się,że ma kolejnego,całkiem wewnątrz,w dodatku niebezpiecznie blisko wątroby.
Mój weterynarz nie daje mu dobrych rokowań,ale walczymy dalej.
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: NIETOPERENDING STORY
Kochana, nie będą mniej uczulali po kastracji... Mam obecnie 5 kastratów i nic mi to nie daje, że nie mają jajek.Ten mocz najbardziej szkodzi człowiekowi. Ja też dostałam wyraźny nakaz pozbycia się szczurów z domu od lekarki. Z tym, że ja ryzykuję, bo nie oddałabym moich futrzaków, a obecne DTciaki to moje ostatnie. To trudne, ale dobrze by było gdybyś także już nie była domem tymczasowym i nie adoptowała kolejnych szczurków, bo Twoja maleńka nabawi się tej cholernej astmy
Moje szczurze szczęście za TM: Kluska Iwan Filipek Lucky Remy Tempuś Julek Szymuś Stuart Biały Teddy Kołtun Batman Toffi Fado Robin
Do zobaczenia Skarby moje...
Do zobaczenia Skarby moje...
- sr-ola
- Posty: 1425
- Rejestracja: wt wrz 29, 2009 5:51 pm
- Lokalizacja: Opole/Głogów/okolice Zielonej Góry
Re: NIETOPERENDING STORY
Ech, naprawdę smutne nowiny. Że też nie mogłoby być odwrotnie- ilość zwierzaków wpływałaby wprost proporcjonalnie do stanu alergii. Idealnym rozwiązaniem byłby osobny pokój, prawda? Ale wiadomo, że mieszkanie nie zaczarowane pudełko, nie dokleja sobie pokoi w razie potrzeby. A mowa o całkowitym pozbyciu się zwierzyńca? A jego usamicowienie wchodziłoby w rachubę? Trzymam kciuki, żeby sprawa rozwiązała się pomyślnie.
Ze mną: Reksia i Kicia. W sercu: Kicek; Biba, Gryzek,Agrafka,Siwa, Łysa, Kwik, Lusia, Rabarbar, Soomi i Serenada.. Moi wyjątkowi..[*]
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
Jak ja mam "usamicować się",jak pięciu chłopa na pokładzie A co z chłopakami??Apsik i Bercik,moje dwu-latki,których nie oddałabym za żadne skarby świata,w dodatku w tym wieku zmiana całego życia dla nich to koszmar.Oraz Akuku,Akysz i Rademenes...Te moje kochane mordy,świrusy.Ale jeśli trzeba będzie wybierać pomiędzy zdrowiem córy a szczurami,to nie będę miała innego wyjścia,oni jedynie są młodymi,zdrowymi szczurami,którzy po kastracji pewnie szybko by domki znaleźli.Boże!
Faktycznie,w towarzystwie Tośki i Duszki jedynie młoda nie kaszle,dlatego tylko na mizianie panien jej pozwalam.Dziś pojechali do Wrocka Rambo i Szopen,dalej do Krakowa do Klimy na dt,za co bardzo jej dziękuję.W aucie młoda strasznie kaszlała,ja kichałam jak opętana,a to tylko dwa szczury były,kastrowane,co prawda na małej przestrzeni,bo jedynie w aucie.
Nie wiem co robić,mam straszne poczucie winy,że moja pasja waży na zdrowiu tak młodego ciałka,nie chcę córci fundować złego startu w życie,bo matka kocha szczury.
W poniedziałek odjeżdżają tymczasy od martens,może wszystko się uspokoi?Choć ciut...
Faktycznie,w towarzystwie Tośki i Duszki jedynie młoda nie kaszle,dlatego tylko na mizianie panien jej pozwalam.Dziś pojechali do Wrocka Rambo i Szopen,dalej do Krakowa do Klimy na dt,za co bardzo jej dziękuję.W aucie młoda strasznie kaszlała,ja kichałam jak opętana,a to tylko dwa szczury były,kastrowane,co prawda na małej przestrzeni,bo jedynie w aucie.
Nie wiem co robić,mam straszne poczucie winy,że moja pasja waży na zdrowiu tak młodego ciałka,nie chcę córci fundować złego startu w życie,bo matka kocha szczury.
W poniedziałek odjeżdżają tymczasy od martens,może wszystko się uspokoi?Choć ciut...
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: NIETOPERENDING STORY
Samiczki tez mocno uczulają
Sto lat Bercikowi, wszystkiego najszczurszego!
Sto lat Bercikowi, wszystkiego najszczurszego!
[*]Peanut Czarnulka Dżuma Fini Martini Shenzi Fantazja Muffinka Puma Myszka Mika Lala Pepi Bella
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Choć inaczej, ale nadal obecne...
Szarak[*] WIKI[*] http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 0#p1031889
Re: NIETOPERENDING STORY
Bercikowi kochanemu 100 latek!
A z tą alergią przykro. I Tobie i Córci współczuję, oby się uspokoiło!
A z tą alergią przykro. I Tobie i Córci współczuję, oby się uspokoiło!
Bezszczurowo - Werter w nowym domku
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
W sercu: 17 szczurzych duszyczek [*][/b][/size]
Re: NIETOPERENDING STORY
Bercikowi sto lat bez uprzykrzonych ropni i nieustającego dobrego humorku !
Przykre wieści o tej alergii w domu tak kochającym zwierzęta
A jordan nie zechciałby Wam użyczyć oczyszczacza powietrza (pamiętam że swego czasu zaopatrywał się w taki), może to by trochę pomogło, zwłaszcza póki zima, kiedy nie wietrzy się tyle, ile w takiej sytuacji byłoby trzeba
Przykre wieści o tej alergii w domu tak kochającym zwierzęta
A jordan nie zechciałby Wam użyczyć oczyszczacza powietrza (pamiętam że swego czasu zaopatrywał się w taki), może to by trochę pomogło, zwłaszcza póki zima, kiedy nie wietrzy się tyle, ile w takiej sytuacji byłoby trzeba
-
- Posty: 5467
- Rejestracja: sob paź 17, 2009 12:28 pm
- Lokalizacja: Oleśnica
- Kontakt:
Re: NIETOPERENDING STORY
ol.,ja mam identyczny oczyszczacz powietrza,bo u mnie też wspaniale działał,tylko że kiedyś zapomniałam,że kabla nie zwinęłam i mi szczuractwo na wybiegu załatwiło I tak czeka na zmiłowanie już od wiosny,a mąż coś nie kwapi się do wymiany.Sama ciut boję się bawić w elektryka,bo jeszcze pomieszam kabelki i będzie bum
U nas w zeszłym roku też były problemy z oddychaniem przy szczurach,stąd ten oczyszczacz.Teraz,gdy sezon otwartych okien zamknięty,znów problemy wróciły.Jest minimalnie lepiej,bo Rambo i Szopen pojechali do Klimki,jutro też odjeżdżają tymczasy od martens.Zostanie 7 naszych.
Biję się z myślami,czy by nie zdecydować się na wykastrowanie trójki młodziaków - Akuku,Akysza i Rademenesa,jednak kastraci podobno mniej uczulają.Bo na samą myśl o zredukowaniu stada i oddaniu kogokolwiek,robi mi się mroźno na duszy...
Apsika i Bercika bałabym się kastrować,oni już zbyt wiekowi.
Córuś ma teraz spory spadek odporności,chorowała mi dość mocno,może to dlatego akurat teraz znów się wszystko ujawniło.Pierwszy raz i całe moje szczurze stado i mały ludź - wszyscy na betaglukanie
Ciągle mam nadzieję,że się wszystko uspokoi.A jak nie,to nie mam pojęcia,jak to będzie...
Na chwilę obecną żaden więcej ogon do nas nie zawita,nawet na dt.
U nas w zeszłym roku też były problemy z oddychaniem przy szczurach,stąd ten oczyszczacz.Teraz,gdy sezon otwartych okien zamknięty,znów problemy wróciły.Jest minimalnie lepiej,bo Rambo i Szopen pojechali do Klimki,jutro też odjeżdżają tymczasy od martens.Zostanie 7 naszych.
Biję się z myślami,czy by nie zdecydować się na wykastrowanie trójki młodziaków - Akuku,Akysza i Rademenesa,jednak kastraci podobno mniej uczulają.Bo na samą myśl o zredukowaniu stada i oddaniu kogokolwiek,robi mi się mroźno na duszy...
Apsika i Bercika bałabym się kastrować,oni już zbyt wiekowi.
Córuś ma teraz spory spadek odporności,chorowała mi dość mocno,może to dlatego akurat teraz znów się wszystko ujawniło.Pierwszy raz i całe moje szczurze stado i mały ludź - wszyscy na betaglukanie
Ciągle mam nadzieję,że się wszystko uspokoi.A jak nie,to nie mam pojęcia,jak to będzie...
Na chwilę obecną żaden więcej ogon do nas nie zawita,nawet na dt.
TU I TERAZ Gwizdo,Duszek
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Za TM Agata,Kleofas,Figo,Bobek,Frodo,Niko,Bazyl,Zgredek,Indiana,Otiś,Angel,Bercik,Apsik,Rademenes,
Akysz,Szopen,Akuku,Duszka,Tosia,Rambo,Hektor,Lian-Czu[*]
Mebelki polarkowe http://www.fotosik.pl/u/iwonakoziarska/album/1166241/38
Re: NIETOPERENDING STORY
No to pogonić męża - na chwilkę roboty, a jaką ulgę córci da !
To prawda że w chorobie uczulenie przybiera na sile, koleżanka mi opowiadała że jej syn w chorobie zawsze bardziej cierpi z powodu alergii niż samej choroby
A więc zdrowia Wam i odporności ! i wiary, że wszystko się ustabilizuje bez konieczności radykalnych zmian
To prawda że w chorobie uczulenie przybiera na sile, koleżanka mi opowiadała że jej syn w chorobie zawsze bardziej cierpi z powodu alergii niż samej choroby
A więc zdrowia Wam i odporności ! i wiary, że wszystko się ustabilizuje bez konieczności radykalnych zmian