Opioidowe nałogi
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Opioidowe nałogi
Witam serdecznie!
Na początek należą się drobne podziękowania:
AleksandraF - ta kochana istotka dzięki Tobie znalazła się u mnie
Rotta - za klatkę (nie mów tylko po raz kolejny, że nie ma za co )
Transport do domu przebiegł z przygodami, a jakżeby inaczej - zapalił się tramwaj. Cóż, spory kawał musieliśmy przejść na nogach
Szczurek generalnie ma się świetnie, buszuje po pokoju, nauczył się włazić już na łóżko mojej współlokatorki (właśnie próbuje coś wydostać z jej kubka, który na jego nieszczęście jest pusty). Jest przekochany. Włazi na ręce, już wczoraj lizał mnie po nosie i spał na karku, gdy się zmęczył zwiedzaniem mieszkania.
Teraz tylko pozostaje mi skoczyć na wydział i załatwić kastrację, coby towarzystwo jakieś mu sprawić w czasie najbliższym.
Zdjęcia na początek:
pierwsze chwile na moim fotelu
a tutaj trzeba było obczaić czepki chirurgiczne
Na początek należą się drobne podziękowania:
AleksandraF - ta kochana istotka dzięki Tobie znalazła się u mnie
Rotta - za klatkę (nie mów tylko po raz kolejny, że nie ma za co )
Transport do domu przebiegł z przygodami, a jakżeby inaczej - zapalił się tramwaj. Cóż, spory kawał musieliśmy przejść na nogach
Szczurek generalnie ma się świetnie, buszuje po pokoju, nauczył się włazić już na łóżko mojej współlokatorki (właśnie próbuje coś wydostać z jej kubka, który na jego nieszczęście jest pusty). Jest przekochany. Włazi na ręce, już wczoraj lizał mnie po nosie i spał na karku, gdy się zmęczył zwiedzaniem mieszkania.
Teraz tylko pozostaje mi skoczyć na wydział i załatwić kastrację, coby towarzystwo jakieś mu sprawić w czasie najbliższym.
Zdjęcia na początek:
pierwsze chwile na moim fotelu
a tutaj trzeba było obczaić czepki chirurgiczne
Re: istotki:)
słodziak
a wolisz mieć panienki tak?
a wolisz mieć panienki tak?
ze mną: leszek, kendrick
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
odeszły: mysza, karmelek, makumba, ronja, ziuta, lilka, fifioł, kaszanka, zoja, tosia, emil, marcin, ziemniaczek
I'm not really good at giving advice. Do you want a sarcastic comment?
Re: istotki:)
Sliczny szczurek
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t ... 44#p793844 -Wąsate Mordki moje
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
."Nie ma znaczenia ile masz pieniędzy, ani ile rzeczy, możesz być biedakiem, ale mając psa jesteś bogaty" - /Louis Sabin/
Re: istotki:)
jak to zapalił się tramwaj ? na serioo ?!
szczurek śliczny. tylko teraz pod nóż i koleżanka !
szczurek śliczny. tylko teraz pod nóż i koleżanka !
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: istotki:)
W zamyśle w ogóle chciałam panienki :] ale mnie zauroczył.
A pod nóż musi pójść, bo nieco był agresywny w stosunku do koleżki, z którym był na dt. Więc trzeba go jajek pozbawić, tak czy inaczej.
A pod nóż musi pójść, bo nieco był agresywny w stosunku do koleżki, z którym był na dt. Więc trzeba go jajek pozbawić, tak czy inaczej.
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: istotki:)
A tramwaj owszem, jedziemy, a tu śmierdzi, no i nagle stanął gdzieś pomiędzy przystankami, dym się pojawił i trzeba było wysiadać.
Re: istotki:)
. dobrze,że się nic 'większego' nie stało.
Re: istotki:)
Drodny mężczyzna
z kastracją jednak chyba nie ma co się spieszyć, to, że nie dogadywał się z poprzednim kolegą nie znaczy, że będzie tak z każdym następnym, nowe otoczenie - wszystko może się zmienić, a taki zabieg to nie jak obcięcie paznokci
z kastracją jednak chyba nie ma co się spieszyć, to, że nie dogadywał się z poprzednim kolegą nie znaczy, że będzie tak z każdym następnym, nowe otoczenie - wszystko może się zmienić, a taki zabieg to nie jak obcięcie paznokci
Re: istotki:)
Uuu to współczuję przygody z tramwajem.
Co do agresji - może po prostu mu nie podpasował drugi szczurek - z innymi może się dogadywać o wiele lepiej. Kastracja to ostateczność;) Mój chłopak zupełnie się nie dogadywał z 3 panami a z 4 się tak pokochał, że świata poza sobą nie widzą:) Bez kastracji;)
Co do agresji - może po prostu mu nie podpasował drugi szczurek - z innymi może się dogadywać o wiele lepiej. Kastracja to ostateczność;) Mój chłopak zupełnie się nie dogadywał z 3 panami a z 4 się tak pokochał, że świata poza sobą nie widzą:) Bez kastracji;)
Z nami Czaruś i Aruś - http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=36300
************
Za TM - Tadzio i Denis <3
************
Za TM - Tadzio i Denis <3
- asia030984
- Posty: 220
- Rejestracja: pt maja 21, 2010 10:57 am
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: istotki:)
słodziaczek
a też kiedyś mi się tramwaj zapalił, jak jechałam i raz mieliśmy stłuczkę - tramwaj i samochód się stuknęli...
Ach ta komunikacja miejska
a też kiedyś mi się tramwaj zapalił, jak jechałam i raz mieliśmy stłuczkę - tramwaj i samochód się stuknęli...
Ach ta komunikacja miejska
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: istotki:)
Hm, AleksandraF radziła mi wykastrować go właśnie. No nic, zobaczymy jak będzie Póki co ogonek super się sprawuje. Tylko ma jakieś dziwne zapędy do moich notatek na koła, ciągle mi kradnie jest motywacja, żeby się w końcu porządku nauczyć.
-
- Posty: 159
- Rejestracja: pt wrz 02, 2005 3:11 pm
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: istotki:)
Ano obstawiałabym kastrację, to dorosły samcol, który był trzymany sam, dziewczynka się nim super zajmowała, tylko jej porypany brat jest terrarystą.. więc ciur był reproduktorem - nie miał specjalnie kontaktu z innymi samcami.
Doradzam kastrację, bo łączenie nie będzie łatwe a to pierwszy ciur tahtimittari . Z Aspikiem dogadali się względnie, tylko z byle powodu średnio 4 razy dziennie go prał, przygniatał do ściany i zastraszał. Krew się nie lała ale Apsik był wiecznie przerażony.. Na wybiegu ciur dostawał szajby, bo mamy samcole. Chodził jak kula futra najeżony, tarł o wszystko, gryzł materac i koc, i zaraz cały pomarańczowy był. Miał brzydką skórę i łupież mocny. Poza tym nie chcę żeby jakiemuś maluchowi krzywdę zrobił bo musi koniecznie pokazywać ko tu rządzi ..
A nowa opiekunka ma możliwość zrobić kastrację u fachowca, jednego z najlepszych we Wro.
Doradzam kastrację, bo łączenie nie będzie łatwe a to pierwszy ciur tahtimittari . Z Aspikiem dogadali się względnie, tylko z byle powodu średnio 4 razy dziennie go prał, przygniatał do ściany i zastraszał. Krew się nie lała ale Apsik był wiecznie przerażony.. Na wybiegu ciur dostawał szajby, bo mamy samcole. Chodził jak kula futra najeżony, tarł o wszystko, gryzł materac i koc, i zaraz cały pomarańczowy był. Miał brzydką skórę i łupież mocny. Poza tym nie chcę żeby jakiemuś maluchowi krzywdę zrobił bo musi koniecznie pokazywać ko tu rządzi ..
A nowa opiekunka ma możliwość zrobić kastrację u fachowca, jednego z najlepszych we Wro.
ze mną: Dyzio
za TM: Inka, Jaśniaczek, Ciemniaczek, Mila, Daruszek, Apsik, Szym, Fifionek, Kajtul, Tadziu, Uszek, Kabulu, Pcheł, Jeż, Żuk, Migdał, Agent i Roland
za TM: Inka, Jaśniaczek, Ciemniaczek, Mila, Daruszek, Apsik, Szym, Fifionek, Kajtul, Tadziu, Uszek, Kabulu, Pcheł, Jeż, Żuk, Migdał, Agent i Roland
- tahtimittari
- Posty: 1164
- Rejestracja: pn maja 10, 2010 7:17 pm
- Kontakt:
Re: istotki:)
Zgadza się Tym bardziej, że jako przyszły weterynarz mam zapewnione takie rzeczy, niż przeciętny śmiertelnik.
Szczur zadomowił się pod moim wyrem, zawlekł tam wszystko papieropodobne, co tylko znalazł, no i jeszcze uwielbia włazić do szafy współlokatorki, ale na to już mu nie pozwalamy
Szczur zadomowił się pod moim wyrem, zawlekł tam wszystko papieropodobne, co tylko znalazł, no i jeszcze uwielbia włazić do szafy współlokatorki, ale na to już mu nie pozwalamy
Re: istotki:)
Prześliczny ;]
Daj więcej zdjęć!
Daj więcej zdjęć!
Ze mną Hugo, Aro i Marcus
Moje ogoniaste dzieci: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=26305
U mojej sis Pointa, Maniek i Spasiba
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=26381
Moje ogoniaste dzieci: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=26305
U mojej sis Pointa, Maniek i Spasiba
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=26381
Re: istotki:)
Wstawiaj więcej zdjęć tego przystojniaka!!!
Ze mną Hugo, Aro i Marcus
Moje ogoniaste dzieci: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=26305
U mojej sis Pointa, Maniek i Spasiba
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=26381
Moje ogoniaste dzieci: http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=26305
U mojej sis Pointa, Maniek i Spasiba
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=26381