Nieokrzesani Gentelmeni
: ndz sty 23, 2011 9:27 am
Cześć ! Nazywam się Eliza!
Mam jednego szczura Tadzika. Stwierdziłam że to odnowieni moment by napisać o jego osobowości.Bo moja mama (w końcu) zgodziła się na przyjaciela dla mojego kochanka Tadzik jest szczurem z zoologicznego. Nie żałuję że go kupiłam w zoologicznym Bez niego nie było by tak wspaniale
Na razie napisałam już do paru osób z pytaniem o adopcji szczurka. Na początku napisałam do jednanej dziewczyny. Czekałam 5 dni, i stwierdziłam że napiszę do kogoś innego. Ale na razie nie dostałam od nikogo odpowiedzi
A zależy mi na tym żebym mogła mieć szczura n ferie. Bo wtedy będę miała dla niego dużo czasu. A do tego zapowiada się trudne łączenie Tadzika i nowego przyjaciela
Tadzik
A więc mój szczur nazywa się Tadzik. Ma już roczek dostałam go 4 stycznia tamtego roku Jest szalony ma ADHD jak to stwierdza moja koleżanka, która też ma szczury.Mój men obsikuje wszystko co napotka po swojej drodze.Robi wszystkim na złość. Jak się krzyczy "nie pod choć" to on oczywiście wlezie tam gdzie zakazane. Gdy tylko widzi że ktoś wchodzi albo że drzwi są nie domknięte. Już planuję swoja ucieczkę z pokoju. Ostatnia siedział sobie na klapce od drukarki(tam gdzie się włada papier) i jak go wołałam, próbowałam wyjąć, dawałam smakołyk. Tadzik kompletnie mnie olewał, aż w końcu mnie tak zdenerwował, bo wlazł jakoś za te taśmy i zaczął piszczeć. Nie widziałam co robić pobiegłam do mamy.Ale jak wróciłam do pokoju. Tadzik stał na drukarce cały czarny i dumny z siebie Umyłam go mam nadzieje że potraktował to za karę Bo kochany nie na widzi wody na swoim kącie ma już 2 kable od myszki,mikrofon, kamerkę, 2 ładowarki, parę pościeli i ręczniki To taki rozrabiak
W poniedziałek idę kupić nową klatkę
Mam jednego szczura Tadzika. Stwierdziłam że to odnowieni moment by napisać o jego osobowości.Bo moja mama (w końcu) zgodziła się na przyjaciela dla mojego kochanka Tadzik jest szczurem z zoologicznego. Nie żałuję że go kupiłam w zoologicznym Bez niego nie było by tak wspaniale
Na razie napisałam już do paru osób z pytaniem o adopcji szczurka. Na początku napisałam do jednanej dziewczyny. Czekałam 5 dni, i stwierdziłam że napiszę do kogoś innego. Ale na razie nie dostałam od nikogo odpowiedzi
A zależy mi na tym żebym mogła mieć szczura n ferie. Bo wtedy będę miała dla niego dużo czasu. A do tego zapowiada się trudne łączenie Tadzika i nowego przyjaciela
Tadzik
A więc mój szczur nazywa się Tadzik. Ma już roczek dostałam go 4 stycznia tamtego roku Jest szalony ma ADHD jak to stwierdza moja koleżanka, która też ma szczury.Mój men obsikuje wszystko co napotka po swojej drodze.Robi wszystkim na złość. Jak się krzyczy "nie pod choć" to on oczywiście wlezie tam gdzie zakazane. Gdy tylko widzi że ktoś wchodzi albo że drzwi są nie domknięte. Już planuję swoja ucieczkę z pokoju. Ostatnia siedział sobie na klapce od drukarki(tam gdzie się włada papier) i jak go wołałam, próbowałam wyjąć, dawałam smakołyk. Tadzik kompletnie mnie olewał, aż w końcu mnie tak zdenerwował, bo wlazł jakoś za te taśmy i zaczął piszczeć. Nie widziałam co robić pobiegłam do mamy.Ale jak wróciłam do pokoju. Tadzik stał na drukarce cały czarny i dumny z siebie Umyłam go mam nadzieje że potraktował to za karę Bo kochany nie na widzi wody na swoim kącie ma już 2 kable od myszki,mikrofon, kamerkę, 2 ładowarki, parę pościeli i ręczniki To taki rozrabiak
W poniedziałek idę kupić nową klatkę