Moje dziewczynki.

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Eve
Posty: 2256
Rejestracja: wt lis 16, 2010 11:15 pm
Lokalizacja: Legnica

Re: Moje dziewczynki.

Post autor: Eve »

Tosiu byłaś tak krótko, nie nacieszyliśmy się Tobą a Ty .. gdzie Cię pognało ? Jeśli musisz biegnij ale zostawiasz tu smutek ..


Trzymaj się Fanta ..
Łapki malutkie ale wyobraźnia ogromna..
Moje miziaki: Futra z Charakterem
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=33133

Hamaczki dla każdej paczki :P
http://szczury.org/viewtopic.php?f=149&t=38219
Awatar użytkownika
Szeliza
Posty: 740
Rejestracja: czw paź 22, 2009 6:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje dziewczynki.

Post autor: Szeliza »

Chyba żartujesz ? :o
Trzymaj się Kesja mocno :'(
Przykro mi... :-[
[*]- dla Tośki
Awatar użytkownika
monisiaxp
Posty: 455
Rejestracja: wt paź 04, 2011 3:39 pm
Lokalizacja: Małopolska/Tarnów

Re: Moje dziewczynki.

Post autor: monisiaxp »

Jest mi niezmiernie przykro... dlaczego musiała odejść tak wcześnie..
Awatar użytkownika
fanta&pepsi
Posty: 193
Rejestracja: czw sty 20, 2011 8:39 am

Re: Moje dziewczynki.

Post autor: fanta&pepsi »

Dziękuję wam wszystkim bardzo.

Tosia była wspaniałym zwierzątkiem, moim pierwszym szczurkiem i dobrą pocieszycielką. Była zawsze troszkę nieśmiała i do pierwszej osoby do, której leciała byłam JA. Miałam wtedy pewność, że mnie kocha najbardziej. Ja też ja kochałam i kochac nie przestane. Wczoraj rano była już zimna, ledwo co się ruszała, ogrzewałam ją sobą a potem butelką z gorącą wodą. Miałam nadzieję, że z tego wyjdzie. Zawsze była lekko spasiona ale przez chorobą wychudła tak, że mogła liczyć kręgi na jej kręgosłupie. Nie wiedziałam jak jej pomóc, nie jadła ta jak kiedyś. Wieczorem miała już ostatnie ruchy. Rzucała się po klatce po czym zamierała w ruchu i się nie ruszała, wtedy tata powiedział, że ona tak robi bo CHCE JESZCZE ŻYĆ. Wtedy wybuchnęłam płaczem na dobre.
Nigdy cię nie zapomne kochanie.
:'( :'( :'(

Co do towarzyszki, przykro mi ale nie chcę mieć już zwierząt, za bardzo się przywiązuję. Odchowam jeszcze Miśkę i już nie będę miała szczurków, przynajmniej przez jakiś czas...

Zawsze będę o Tobie pamiętać Tosiu...
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=34115 zapraszam na temat o moich dziewczynkach ;)
Zawsze będę cię kochała Tosiu. :*
Awatar użytkownika
monisiaxp
Posty: 455
Rejestracja: wt paź 04, 2011 3:39 pm
Lokalizacja: Małopolska/Tarnów

Re: Moje dziewczynki.

Post autor: monisiaxp »

Ja również się przywiązuję, ale niestety ja będę szczurki brała i inne zwierzątka
Zawsze jest przykro po śmierci i jest masa wspomnień, tych lepszych i tych gorszych :/
Nie poddawaj się...i weź kolejnego szczuraska. Jeszcze nie teraz, bo jest na to za wcześnie ale na pewno spróbuj :)
Awatar użytkownika
rumorek
Posty: 50
Rejestracja: śr lut 08, 2012 10:06 am

Re: Moje dziewczynki.

Post autor: rumorek »

Fanto !! Nie poddawaj się !! Bądź silna dla Miśki :o
Ja w ciągu 3 dni pożegnałam 2 panie :( i bałam się ...pokochać! A teraz biegają 3 panny ciocia Canna i maluszki bambuszki
Zafunduj Małej 2 koleżanki , będzie im raźniej i w razie czego nie zostanie sama żadna z nich :)
LEĆ ANIOŁKU .....
z nami Canna - Kali -Czarny Demon ;) - Lola -Bezradny Damianek :D
Awatar użytkownika
fanta&pepsi
Posty: 193
Rejestracja: czw sty 20, 2011 8:39 am

Re: Moje dziewczynki.

Post autor: fanta&pepsi »

Sory, ale już postanowiłam. Wiem, że to nie będzie fair wobec Miśki ale będę jej poświęcała cały swój czas żeby czuła się jak najlepiej. I proszę nie piszcie już o towarzyszce. Nie pogodziłam się jeszcze ze stratą Tosi.
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=34115 zapraszam na temat o moich dziewczynkach ;)
Zawsze będę cię kochała Tosiu. :*
Awatar użytkownika
Szeliza
Posty: 740
Rejestracja: czw paź 22, 2009 6:19 pm
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje dziewczynki.

Post autor: Szeliza »

Wiem, że to trudne teraz zaadoptować nowego szczurka, też byłam do wszystkiego zniechęcona po śmierci Tadka. Nie dość, że po śmierci kolegi, Norek był taki przygnębiony, był smutny, ciągle spał. Gdy zaadoptujesz szczurka Tobie będzie łatwiej, bo teraz penie wszystko kojarzy Ci się z z Tosią... Nie będziesz już tak o tym pamiętać bo dzięki nowej lokatorce zapomnisz o tym co było. Wieżę, że próbujesz teraz poświęcać jak najwięcej czasu Miśce lecz sama wiesz, że szczurza przyjaciółka była by najlepsza. Zastanów się nad tym :)
Awatar użytkownika
fanta&pepsi
Posty: 193
Rejestracja: czw sty 20, 2011 8:39 am

Re: Moje dziewczynki.

Post autor: fanta&pepsi »

Dziwnee, Miśka wogóle nie czuje się przygnębiona stratą siostry, zachowuje się jak gdyby nigdy nic ???
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=34115 zapraszam na temat o moich dziewczynkach ;)
Zawsze będę cię kochała Tosiu. :*
Martasz
Posty: 295
Rejestracja: śr paź 19, 2011 2:19 pm
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moje dziewczynki.

Post autor: Martasz »

halo halo, co tam u was??
Awatar użytkownika
fanta&pepsi
Posty: 193
Rejestracja: czw sty 20, 2011 8:39 am

Re: Moje dziewczynki.

Post autor: fanta&pepsi »

O jej, jak ja dawno nie pisałam. Od czasu śmierci Tosi juz trochę minęło i jest ok ;) Miśka wgl nie choruje, trzyma się dzielnie kochana moja :D i ma nawet chyba niedużą nadwagę ::) trzeba to naprawić :p Jak będę miała trochę czasu to się wezmę za robienie fotek :P pozdrawiamy :D
http://szczury.org/viewtopic.php?f=37&t=34115 zapraszam na temat o moich dziewczynkach ;)
Zawsze będę cię kochała Tosiu. :*
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”