Moderator: Junior Moderator
A teraz sobie wymyśliła myk że wchodzi na szafkę nocną i mi z niej skacze na plecy Już powoli szyję hamaczki itd.
Znalazłam go na jednej z pierwszych stron mojego tematu, pomyślałam, że może chcesz zobaczyć. A Nezumi brzmi naprawdę ślicznie. Aka powoli przyzwyczaja się do mnie ale jest jeszcze nieśmiała, boi się wszelakich dźwięków a u nas jest dość głośno (szczególnie sposób mówienia siostry każde "sz" "cz" to ruch uszkami - śmiesznie to wygląda ). No w sumie jest trochę imion z dodatkiem "aka" np. Akamaru i widziałam jedno anime w którym chłopak miał na imię Nezumi (mi to brzmi bardziej na damskie imię, ale to je Japonia) 
). Klatki jeszcze nie mam i nie wiem kiedy będę mieć moje plany nie wypaliły (nie chce ktoś może kupić wózka dla dzieci 3w1 ). Przyczepiłam dziewczynkom własnoręcznie robiony hamaczek (w akwarium nie ma zbyt dużo pola do popisu) ale i tak wolą domek 
Melina ma się dobrze w nowym domku Wczoraj się uśmiałam jak uczepiła się sznurka od hamaka zębami a nóżkami z niego spadła i tak wisiała a szarpiąc odbijała się od szyby, może w opisie to nie jest takie śmieszne ale na żywo masakra Ale zazwyczaj (nie biorąc pod uwagę pokoju siostry) goni za mną żeby wcisnąć się i spać w mojej bluzie Jak mi się coś przypomni to dopiszę 0:42 Nezumi wącha kamerę jakby się ktoś zastanawiał Sorki za te dziwne przybliżanie i oddalanie ale nie umiałam się zdecydować 
)
Całuję w brzuszek w mordkę albo gdzie popadnie jak są na ramieniu A ogonem miota on, szczur od siostry, raczej zły nie jest a wręcz chyba mu się to podoba Dziewczyny wycałowane, wycałuj swoją, koniecznie w brzuszek ! :* A a jak przekonywanie mamy? Masz w końcu drugą maluszkę? Wydaje mi się jednak szczęśliwa, korzysta z życia i wolności jak może! Tak poza tym to tylko ja mogę włożyć jej rękę do klatki, głaskać ją i nosić. Ogólnie odnosi się do mnie z szacunkiem i sympatią, nawet ze mną śpi. 
Ale Aka chodzi za Nezumi cały czas, jak nie może dogonić Nezumi to chowa się pod kołdrą (chyba jest ślepa bo dołącza do niej tylko jak jest na wyciągnięcie wąsów). Zaprzyjaźnianie może trwać długo mogą potrzebować np. wspólnej nocy lub kilku żeby się zaprzyjaźnić, Ty się z nią chyba nie bawisz w nocy nie? Przekonuj mamę, nawet jeśli nie będzie się chciała przyjaźnić to może chociaż będzie tolerować towarzyszkę. A po dłuższym czasie może okazać się że się złamie i nie będzie mogła żyć bez siostry? Ale poddawać się nie można 
Spróbowałam wiaderka po dzieciach do których wsypałam karmę i jeden dałam do akwarium i o dziwo chętniej jedzą z wiaderka O.O mają miskę do której mogą przyłożyć tylko pysia i jeść a one wolą się wspinać i chylić (w sumie to nawet lepiej) wyciągnęłam im miseczki i mają trochę więcej miejsca jestem z niej dumna. Potem się rozhulała i nie wiedziała co ma robić. Następnie będę uczyć ich kontaktu z wodą według tego filmiku: http://www.youtube.com/watch?v=7end071b3zA .
:
