Szczurzaste Dziubole
: pn sty 14, 2013 6:27 pm
Moje kochane dziewczynki Bardzo chciałam założyć temat o moich szczurkach (w sumie szczurce) ale stwierdziłam że zaczekam aż będą dwie. Od dzisiaj są
Nezumi kupiłam ją 21 grudnia 2012 w sklepie zoologicznym. Poszłam do niego tylko w celu pooglądania Ale po tym jak siostra sobie kupiła (ma dwa samczyki - beżowy kapturek - Tomoe, szary husky - Toshirou jest bd. duży nigdy takiego nie widziałam) i jak zobaczyłam jej pyszczek który od razu wszedł mi do rękawa musiałam ją kupić Siostra powiedziała "A nie mówiłam że kupisz?!". Jest to szary husky (podpis) nie wiem kiedy się urodziła :/ Bardzo łatwo nauczyła się że moja bluza jest bezpiecznym miejscem, trochę się bałam że nic nie będzie robić tylko właśnie w niej siedzieć ale po jakimś czasie nareszcie zaczęła interesować się np. łóżkiem (troszkę po moich zachęceniach). Jest ciekawska, pamiętliwa i bardzo uparta (była za telewizorem r a z i z każdego kąta pokoju potrafi tam dojść a ja jej nie pozwalam bo uwielbia kable). Ostatnio nie zauważyłam wystających poza krawędź szafki kartek, weszła na nie, spadła i sobie zwichnęła łapkę, teraz się kuruje ale widać poprawę, coraz częściej na nią staje.
Aka zakupiona dzisiaj (14 stycznia 2013), beżowy, szary (sama nie wiem) husky, jest bardziej strachliwa niż była Nezumi ale po moim przymusowych oswajaniu będzie ok Kupiona też w zoologu (nie znalazłam żadnej adopcji ani w moim mieście ani nikt nie mógł dojechać na wizytę przed adopcyjną a ja nie mogę jechać w miejsca tam gdzie były adopcje)
Są trzymane (Aka jeszcze go nie zna) w akwarium (niestety) 80dł, 60wys, 50 szer ale czekam tylko na kasę i kupuję klatkę, jak mi mama dołoży do aparatu to wolierę a jak nie to dużą szynszylówkę
PS. Usprawiedliwienie: Wiem że jesteście przeciwko sklepom zoologicznych ale sklep jest porządny szczurki są zdrowe trzymane pojedynczo jeśli się gryzą lub dwa (tej samej płci) , minusem są małe pojemniki.
Nezumi kupiłam ją 21 grudnia 2012 w sklepie zoologicznym. Poszłam do niego tylko w celu pooglądania Ale po tym jak siostra sobie kupiła (ma dwa samczyki - beżowy kapturek - Tomoe, szary husky - Toshirou jest bd. duży nigdy takiego nie widziałam) i jak zobaczyłam jej pyszczek który od razu wszedł mi do rękawa musiałam ją kupić Siostra powiedziała "A nie mówiłam że kupisz?!". Jest to szary husky (podpis) nie wiem kiedy się urodziła :/ Bardzo łatwo nauczyła się że moja bluza jest bezpiecznym miejscem, trochę się bałam że nic nie będzie robić tylko właśnie w niej siedzieć ale po jakimś czasie nareszcie zaczęła interesować się np. łóżkiem (troszkę po moich zachęceniach). Jest ciekawska, pamiętliwa i bardzo uparta (była za telewizorem r a z i z każdego kąta pokoju potrafi tam dojść a ja jej nie pozwalam bo uwielbia kable). Ostatnio nie zauważyłam wystających poza krawędź szafki kartek, weszła na nie, spadła i sobie zwichnęła łapkę, teraz się kuruje ale widać poprawę, coraz częściej na nią staje.
Aka zakupiona dzisiaj (14 stycznia 2013), beżowy, szary (sama nie wiem) husky, jest bardziej strachliwa niż była Nezumi ale po moim przymusowych oswajaniu będzie ok Kupiona też w zoologu (nie znalazłam żadnej adopcji ani w moim mieście ani nikt nie mógł dojechać na wizytę przed adopcyjną a ja nie mogę jechać w miejsca tam gdzie były adopcje)
Są trzymane (Aka jeszcze go nie zna) w akwarium (niestety) 80dł, 60wys, 50 szer ale czekam tylko na kasę i kupuję klatkę, jak mi mama dołoży do aparatu to wolierę a jak nie to dużą szynszylówkę
PS. Usprawiedliwienie: Wiem że jesteście przeciwko sklepom zoologicznych ale sklep jest porządny szczurki są zdrowe trzymane pojedynczo jeśli się gryzą lub dwa (tej samej płci) , minusem są małe pojemniki.