Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Dział poświęcony wszystkim zwierzakom, które macie lub chcielibyście mieć. Można tutaj się chwalić i słodzić do woli!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: Nisia »

A ja tak zupełnie z innej beczki, ale dopiero przeczytałam.
[quote="LuLu"]czy to moze miec jakis zwiazek?
Hesus, Misia i Fryga Banshee to rodzenstwo... Fryga tez ma jakies problemy z oddychaniem...
z kolei Abdul i Kropka to dzieci Frygi...
moze to byc cos gentycznego? [/quote]
Nie podważam opinii Bieleckiego, ale może ma to jakis związek:

Surfaktant płucny, wyścielający pęcharzyki płucne i odpowiedzialny za ich oczyszczanie, obrone przed mikrobami oraz ułatwianie procesu oddychania, składa się z lipidów, makrofagów, a także białek: SP-A i SP-D hydrofilowych i SP-B oraz SP-C hydrofobowych. Własnie mam na kolanach doktorat z medycyny, gdzie napisano "W badaniach przeprowadzonych na zwierzetach pozbawionych apoproteiny SP-A wykazano, że są one bardziej podatne na zakażenia Haemophilus influenzae grupy B i Pseudomonoas aerudinosa". Byc moze brak któregoś z białek może byc dziedziczny i stąd podatność na zachorowania na zapalenie płuc (bądź inne choroby dróg oddechowych)?

Nadmienie tylko, że surfaktant płucny posiada wszystko co oddycha za pomocą płuc. A skład (jakościowy, nie ilościowy) surfaktantu ludzkiego i szczurzego pewnie zbytnio się nie różni (przemawia za tym chociażby fakt, że substytuty surfaktantu stosowane u ludzi z niedoborem surfaktantu robi się w oparciu o surfaktant cielęcy).

Źródło tych informacji to:
Gunther, Schmidt, Feustel, Meier, Pucker, Ermert, Seeger: "Surfactant subtype conversion is related to loss of surfactant poprotein B and surface acitivity in large surfactant agregates. Experimental and clinical studies", Am. J. Respir. Crit. Care Med., 1999, 159, 1 244-251

Koniec naukowej nowomowy ;)
Heresy
Posty: 340
Rejestracja: sob lis 13, 2004 10:21 pm
Kontakt:

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: Heresy »

W tym co moil Bielecki to chodzilo o przenoszenie z matki na dzieci "pradki" ? zapalenia pluc i tylko nie wiem co z tym rakiem u Frygi w piatek dopytam sie bedac na kontroli, czy to moe byc przenoszone genetycznie :-(

AQle nie wiem czy takiepytaniecos da. Bo bez zbadania tego co znajdowalo sie w klatce pierdiowejFrygi penwie nie da sie dokladnie powiedziec o i jak no ale jesli gdybanie Bieleckiego bedzie bardzj przekonujace to zapytam sie dla dobra ogulu i oczywiscie dla dobra Moro ktora miala zostac matka.
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Nisia
Posty: 2363
Rejestracja: sob lut 12, 2005 7:07 pm

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: Nisia »

Widzisz, ale dobry surfaktant (bez wad) powinien sobie z tymi bakteriami radzić. Możesz go spytac o te białka i o związek ich (być moze) genetycznego braku na zachorowlanośc na zapalenie płuc. Pewnie oczy wywali ze zdziwienia, ze jakieś takie białka sa w surfaktancie. To naprawdę "szczegół", którym niewielu się zajmuje.

Z naszych badań (z autorką tego doktoratu) wynika, że badania aktywności surfaktantu pozwala prognozować rozwój chorób płuc w przyszłości (nas interesował zespół ostrych zaburzeń oddechowych ARDS).

A skłonność zachorowań na dany typ raka - no cóż, jest genetyczna, o czym wiadomo od dawna :) Ja wciąż twierdzę, ze u naszych maulszków należy śledzić co się dzieje z rodzicami, dziadkami i rodzeństwem i na dane sprawy szczególnie zwracać uwagę.
Heresy
Posty: 340
Rejestracja: sob lis 13, 2004 10:21 pm
Kontakt:

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: Heresy »

a dzis tada foteczki wszstkich 3 panien moze nic rewelacyjnego bo oczywiscie glowki rozmazane :P ale zawsze cos :)

Panienki
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: Lulu »

i co tam slychac u ogoniastej gromadki? :hihi:

jak tam Kropa i Misia jezeli chodzi o oddychanie?
Heresy
Posty: 340
Rejestracja: sob lis 13, 2004 10:21 pm
Kontakt:

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: Heresy »

Kropek wredny, podstepny potwór chrumka :( ale nie mam kasy na weta -_-

Miska rozbrykala sie jak by miala dopiero 4 miesiace ale kicha :|

Rubi pulpet, chyba troche zrzucila wagi ale nieznacznie no i jest troszke podrapana :( ale juz sie zagoilo :hihi:

dla wszstkich 3 wariatek narazie pozostaje mi robic inhalacje :)

a mozna zobaczyc tez jak wygladaja na zdjeciach

>>TU<< 6 zdjec z datami i podpisane :) chyba z niedzilnej sesji albo sobotniej :)
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: Lulu »

fotki super :thumbleft: az nie moge sie nadziwic jak Dante jest podobny do mamusi ;)

mam nadzieje, ze z Kropka bedzie lepiej... u nas na razie jest bez chrumkania (tfu, tfu, odpukac), Bdulek szalony szczur... ciekawe czy siostra pod tym wzgledem do niego podobna :drap:
Heresy
Posty: 340
Rejestracja: sob lis 13, 2004 10:21 pm
Kontakt:

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: Heresy »

Eh Kropka jest straszna zaczepia wszstkiech , wszstko szaleje bez opamietania. Zdjcecia walki jakie sa w albuumie to jededn z dowodow, potem wzielam ja do reki zacezla sie wyrywac szamotac, potem nie dawala sie dotknac, male obrazalskie. Ogolni ejak cos sie jej nie podoba al niepodoba jeje sie przewaznie to piszcze na mnie ze biore ja na rece. Moze jej to przejdzie ale narazie jest nieznosna. Takie niby chce ale sie boi i wali humorki eh

Zupełne przeciwienstwo Rubi ktora ma swoje humory ale nie takie i od Miski ktora w ogole niema humorow zawsze jest misiowata i slodka....
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Heresy
Posty: 340
Rejestracja: sob lis 13, 2004 10:21 pm
Kontakt:

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: Heresy »

Dobra jakoz e pisze sama dla siebie :) a byc mzoe nie pisze ciekawie no ale whatever

No wiec jako ze swieta, dzis bylo wielkie sprzatanie klatki, wyciaganie wszstkich skarbow zgromadzonych po katach przez moje potworki i po skprzataniu klatka wyglada tak :

klatka

Nie ma jeszcze koszyka ale musialam go wyszorowac i teraz suszy sie i wietrzy na balkonie. Sporo bylo tego mycia ale wyszłysmy z dziewczynami z tej bitwy zwyciesko :P

A tutaj zrobilam zabawki z jajka niespodzianki ale, no wlasnie impreza trwala 10 min -_-

Kropka i jajko :)
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Awatar użytkownika
Zirrael
Posty: 1347
Rejestracja: wt paź 04, 2005 1:12 pm
Lokalizacja: Warszawa

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: Zirrael »

E tam sama dla siebie... ja zawsze czytam i czekam na wieści ;)
Obrazek
Heresy
Posty: 340
Rejestracja: sob lis 13, 2004 10:21 pm
Kontakt:

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: Heresy »

[quote="Zirrael"]E tam sama dla siebie... ja zawsze czytam i czekam na wieści ;)[/quote]

No dobrze, dla siebie i dla nielicznej grupy czytajacyh :) z gory dziekuje :*
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: ESTI »

Hola hola, ja tez czytam, co nie oznacza, ze za kazdym razem musze cos pisac. :jezor2:
Obrazek
Awatar użytkownika
sauatka
Posty: 2841
Rejestracja: ndz maja 16, 2004 6:42 pm
Lokalizacja: Chrzanów
Kontakt:

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: sauatka »

o tak ja tez czytam z checia :) a zdjecia to poprostu uwielbiam ogladac :lol:
Heresy
Posty: 340
Rejestracja: sob lis 13, 2004 10:21 pm
Kontakt:

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: Heresy »

[quote="ESTI"]Hola hola, ja tez czytam, co nie oznacza, ze za kazdym razem musze cos pisac. :jezor2:[/quote]

Zaliczasz sie do nielicznej grupy czytajacej :P i interesujacej sie :)
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Awatar użytkownika
Lulu
Posty: 4466
Rejestracja: sob wrz 04, 2004 1:21 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik

Post autor: Lulu »

No wiec jako ze swieta, dzis bylo wielkie sprzatanie klatki, wyciaganie wszstkich skarbow zgromadzonych po katach przez moje potworki
hihi, to fajnie, ze nie tylko u nas wiosenne porzadki :jezor2:

a klatka robi wrazenie... prawdziwy wiezowiec :hihi:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasi pupile”