Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Dlatego ciagle sie staram je laczyc bo Kropka nie robi malej krzywdy w takim sesie ze nie gryzie jej do krwi, to bardzj wyglada na udawane ataki majace na celu odgonienie przeciwnika. I musze rzyznac ze wydawalo mi sie ale podkreslam ze wydawalo mi sie ze ZKropka iskala Lari troche nachalnie bo mala piszczala ciagle ale tak to wygladalo.
Posatram si dzis nagrac ci jak ja traktuje :]
Posatram si dzis nagrac ci jak ja traktuje :]
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
cuuuuuuuuuuuuuuuuuuudne :zakochany:
bardzo bardzo przeslodkie zdjecie :thumbleft:
bardzo bardzo przeslodkie zdjecie :thumbleft:
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Po dokladnym obejrzeniu filmiku dochodze do wniosku, ze moim zdaniem wszystko jest w porzadku. Laryska to maly upierdliwiec, ale to normalne u mlodych szczurkow i reakcja starszakow jest absolutnie normalna - moim zdaniem Kropka po prostu na poczatku pokazala jej, ze ona jest silniejsza i chciala utrzymac swoja pozycje w stadzie.
Mysle, ze nie ma co sie martwic.
BTW malunia wyglada kwitnaco i slicznie. :zakochany:
Moja malenka rosnie jak na drozdzach...
Mysle, ze nie ma co sie martwic.
BTW malunia wyglada kwitnaco i slicznie. :zakochany:
Moja malenka rosnie jak na drozdzach...
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
i jak tam laczenie? :hihi:
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Nijak, dziewczyny przynajmniej strarsze juz nie reaguja na mala, ale tylko poza swoja klatka, Kropka panikuje ale juz nie zachowuje sie tak jak wczesniej.
W klatce bab niestety larysa jest intruzem i do poki Lari nie bezdzie na tyle duza by dac rade tym babochom nie zostawie jej w klatce na dluzej jak 3-4 min .
W klatce bab niestety larysa jest intruzem i do poki Lari nie bezdzie na tyle duza by dac rade tym babochom nie zostawie jej w klatce na dluzej jak 3-4 min .
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
wierze, ze niedlugo ja zaakceptuja :przytul:
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Heresy, strasznie mi smutno, ze mala musi byc sama, tego wlasnie sie obawialam, jak oddawalam pojedyncze maluszki...
Czy az tak jest zle?
Moze potrzymaj je w wannie razem?
Moze daj im sie poukladac?
Kurcze musi byc jakis sposob nooo, bo ona nie moze tak sama siedziec... :-(
Czy az tak jest zle?
Moze potrzymaj je w wannie razem?
Moze daj im sie poukladac?
Kurcze musi byc jakis sposob nooo, bo ona nie moze tak sama siedziec... :-(
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
staram sie dawac jej jak nawiecej czasu zeby spedzala z babami na lozku, zaczepia je , obrywa po cudnej pupci, niestety moze to moj egizm ale nie wpuszcze jej do klatki gdzie nie wia=dza jej milo, na lozku ok nie ma nic takiego strasznego ale w klatce zachowuja sie jak by Lari przyszla im ukrasc jedzenie, picie i miejsce do spania.
Poki Lari nie bedzie na tyle duza by stawic im czolo to raczej nie wlaze ich razem do klatki.
Z milszych ciekawostek Malej znazenie na brzusiu zrobilo sie bardzo wyrazne jest po prostu przeslodkie
Poki Lari nie bedzie na tyle duza by stawic im czolo to raczej nie wlaze ich razem do klatki.
Z milszych ciekawostek Malej znazenie na brzusiu zrobilo sie bardzo wyrazne jest po prostu przeslodkie
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Ok powiedzmy ze moge pochwalic sie malym sukcesem, Lari mieszka z Miska od wczoraj. Mala jest pwoodem stresow u Miski wiec czesto widze porfirynke na nosku ale mysle ze to kwestja czasu. Dzis zdecydowalam sie wpuscic na jakis czas Kropke do klatki. Narazie wyglada to tak ze nie ma gryzienia ale Kropka boi sie bardzj Lari jak mnie
Rubi choc okazywala wiecej spokoju, to jednak jest dosc agresywna nawet w klatce gdzie mieszka mala. Stosuje metode "uwale sie calym cielskiem na wstretnym przeciwniku" dlatego tez, kropka jako ze jest tylko panikara i nie robi duzo krzywdy poszla jako druga
Rubi choc okazywala wiecej spokoju, to jednak jest dosc agresywna nawet w klatce gdzie mieszka mala. Stosuje metode "uwale sie calym cielskiem na wstretnym przeciwniku" dlatego tez, kropka jako ze jest tylko panikara i nie robi duzo krzywdy poszla jako druga
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
No wreszcie jakies dobre wiesci. :lol2:
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
No to wysdaje mis ie ze sytuacja w stadzie sie stabilizuje.
Od kiedy Miska mieszka z Lari w duzej klatce przesiakla jej zapachem. Dziewczyny (Rubi i Kropka ) od wczoraj odwiedzaja je na troche. Inne zachowanie, sa mniej pewne siebie, kropka nawet przestala piszczec i panikowac. Moglabym ja dolaczyc do Miski i Lari ale wtedy Rubi by zostala sama a ta mnie czasem przeraza. Jako ze nie moze byc domiantem w klatce bo jest poprotu gruba, wyzywa sie na Lari jak ta tylko do niej podejdzie
Mam nadzieje ze jej przejdzie z czasem, ale zarazem boje sie zeby nie zrobila krzywdy malej ktora jzu w sumie nie jest taka mala :hihi:
Od kiedy Miska mieszka z Lari w duzej klatce przesiakla jej zapachem. Dziewczyny (Rubi i Kropka ) od wczoraj odwiedzaja je na troche. Inne zachowanie, sa mniej pewne siebie, kropka nawet przestala piszczec i panikowac. Moglabym ja dolaczyc do Miski i Lari ale wtedy Rubi by zostala sama a ta mnie czasem przeraza. Jako ze nie moze byc domiantem w klatce bo jest poprotu gruba, wyzywa sie na Lari jak ta tylko do niej podejdzie
Mam nadzieje ze jej przejdzie z czasem, ale zarazem boje sie zeby nie zrobila krzywdy malej ktora jzu w sumie nie jest taka mala :hihi:
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Ejjj, no to bedzie dobrze. :thumbleft:
Wszystko powoli sie normuje.
Wszystko powoli sie normuje.
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
Pelen sukces
dzieczyny od wczorajszego popoludnia mieszkaja razem. Klotnie sa jak w kazdym stadzie, o najwazniejsza rzecz - Jedzenie
Dziekuje ci Esti za dobra rade bo podzialala :*
A tu wszstkie 4 pannice w koszyku :lol2:
dziewczyny w koszyku
Dzis zrobimy myju myju, zeby panny ladnie wygladaly na jutzrejszy pokaz
dzieczyny od wczorajszego popoludnia mieszkaja razem. Klotnie sa jak w kazdym stadzie, o najwazniejsza rzecz - Jedzenie
Dziekuje ci Esti za dobra rade bo podzialala :*
A tu wszstkie 4 pannice w koszyku :lol2:
dziewczyny w koszyku
Dzis zrobimy myju myju, zeby panny ladnie wygladaly na jutzrejszy pokaz
Kończy się jedno zaczyna drugie, nie ma juz nic co by mnie cieszyło....
Hereskowe stado - Nowy uszaty domownik
super ze juz razem ładnie takie jasniutkie wygladają
dzis wszyscy robią myju-myju przed pokazem :lol:
dzis wszyscy robią myju-myju przed pokazem :lol: