Marokko and CO.
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Marokko and CO.
Madzieńko... :przytul:
Nie moge Ci nic doradzić.
Ty sama musisz podjąć tę decyzję.
Ja nie wiem, jak wyglada sytuacja.
Czy on sie poddał?
Powiem tylko, że kilka razy odwlekałam eutanazje, bo szczur do końca walczył. Miał energie, choc wygladał jak wrak. Myślałam, czy to juz i odpowiadałam, że poczekam... Rano znajdywałam sztywne ciałka... Nie wiem, czy umierali w meczarniach, czy szybko -nie wiem i żałowałam odwlekania, bo wtedy bym wiedziała, mże było OK.
Z Heniusiem też odwlekałam, ale on mnie obudził i umarł mi na kolanach -szybciutko, w drgawkach...
Kilka razy widziała w postawie szczura rezygnacje i wiedziałam, że to już, że tylko czeka...
Dwa razy widziała panikę! Straszną panikę, przerażającą panikę! Wtedy biegłam do najbliższego weta, bo takie to na mnie robiło wrażenie...
Madziu, to straszne chwile - dla Ciebie, dla Twojego kochającego serca...
Jestem z Tobą! :przytul:
Nie moge Ci nic doradzić.
Ty sama musisz podjąć tę decyzję.
Ja nie wiem, jak wyglada sytuacja.
Czy on sie poddał?
Powiem tylko, że kilka razy odwlekałam eutanazje, bo szczur do końca walczył. Miał energie, choc wygladał jak wrak. Myślałam, czy to juz i odpowiadałam, że poczekam... Rano znajdywałam sztywne ciałka... Nie wiem, czy umierali w meczarniach, czy szybko -nie wiem i żałowałam odwlekania, bo wtedy bym wiedziała, mże było OK.
Z Heniusiem też odwlekałam, ale on mnie obudził i umarł mi na kolanach -szybciutko, w drgawkach...
Kilka razy widziała w postawie szczura rezygnacje i wiedziałam, że to już, że tylko czeka...
Dwa razy widziała panikę! Straszną panikę, przerażającą panikę! Wtedy biegłam do najbliższego weta, bo takie to na mnie robiło wrażenie...
Madziu, to straszne chwile - dla Ciebie, dla Twojego kochającego serca...
Jestem z Tobą! :przytul:
"Wierząc we własną drogę wcale nie musisz udowadniać, że droga innego człowieka jest zła"
(P.Coelho)
(P.Coelho)
Marokko and CO.
Madus jeslesmy z Toba i z Fredziem.. :przytul:
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Marokko and CO.
Ja włąśnie nie chcę odwlekać. Śmierć jaka może go spotkać to najprawdopodobniej uduszenie. A dla mnie to chyba najgorszy rodzaj śmierci...
Jego serduszko jest w bardzo złym stanie, a poza tym, kurcze, jakie to życie leżenie plackiem na termoforze?
Z jedzeniem też problem, bo nie chce jeść, muszę go trochę pozmuszać by coś zjadł.
KOntaktuje w miarę normalnie, no znacznie wolniej, ale nie mam żadnychpodejrzeń że przez niedotlenienie mogł nastąpić jakiś uraz w pracy mózgu.
Jutro mam umówioną wizytę u Bieleckiego, idę z Marulkiem. Zabiorę Fredzia i porozmawiam z Bieleckim.
Jego serduszko jest w bardzo złym stanie, a poza tym, kurcze, jakie to życie leżenie plackiem na termoforze?
Z jedzeniem też problem, bo nie chce jeść, muszę go trochę pozmuszać by coś zjadł.
KOntaktuje w miarę normalnie, no znacznie wolniej, ale nie mam żadnychpodejrzeń że przez niedotlenienie mogł nastąpić jakiś uraz w pracy mózgu.
Jutro mam umówioną wizytę u Bieleckiego, idę z Marulkiem. Zabiorę Fredzia i porozmawiam z Bieleckim.
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
Marokko and CO.
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6308
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6309
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6310
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6311
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6312
Zdjęcia mówią same za siebie. :-(
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6309
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6310
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6311
http://szczury.org/album_page.php?pic_id=6312
Zdjęcia mówią same za siebie. :-(
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
Marokko and CO.
Fredziu potuptał za tęczowy most... :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: :sad2: :sad2:
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
Marokko and CO.
:sad2: [']
Mada, wiem ze nie pomoze, ale przytulam mocno :przytul:
Mada, wiem ze nie pomoze, ale przytulam mocno :przytul:
Marokko and CO.
Madziu, a juz chcialam napisac, ze chyba nadszedl czas... :sad2:
Strasznie mi przykro, nawet nie wiesz jak bardzo - bardzo Fredzia lubilam. :sad2:
[']['][']
Strasznie mi przykro, nawet nie wiesz jak bardzo - bardzo Fredzia lubilam. :sad2:
[']['][']
Marokko and CO.
Madus tak strasznie mi przykro... Taki kochany starszy pan.. to nie jest fair
[']['][']
[']['][']
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
Marokko and CO.
Madzieńko,
Trzymaj się.
Tak jest lepiej - juz biega sobie sprawny i łatwo oddycha. :przytul:
[']......... :sad2:
Trzymaj się.
Tak jest lepiej - juz biega sobie sprawny i łatwo oddycha. :przytul:
[']......... :sad2:
"Wierząc we własną drogę wcale nie musisz udowadniać, że droga innego człowieka jest zła"
(P.Coelho)
(P.Coelho)
Marokko and CO.
:-( tak przykro....
dzielny z niego staruszek był...
dzielny z niego staruszek był...
Marokko and CO.
Teraz Marokko został przebadany i też nie jest różowo.
Na rtg widać powiększone serce, powiększoną wątrobę i o zgrozo nacieki na płucach
Marokko musiał przejść coś w rodzaju utajnionego zapalenia płuc.
Przecież ja tak dokładnie słucham i patrzę czy coś się dzieje, a oprócz tej lekkiej duszności którą ma przez dużą wagę nie traktowałam jako zagrożenie. Wcześniejsze zdjęcia nic nie wykazały, prawie co tydzień na wizycie u weta i nic.
Jedziemy na antybiotyku przez tydzień potem kolejne rtg i zobaczymy czy będzie poprawa.
Ah te moje szczurasy...
Na rtg widać powiększone serce, powiększoną wątrobę i o zgrozo nacieki na płucach
Marokko musiał przejść coś w rodzaju utajnionego zapalenia płuc.
Przecież ja tak dokładnie słucham i patrzę czy coś się dzieje, a oprócz tej lekkiej duszności którą ma przez dużą wagę nie traktowałam jako zagrożenie. Wcześniejsze zdjęcia nic nie wykazały, prawie co tydzień na wizycie u weta i nic.
Jedziemy na antybiotyku przez tydzień potem kolejne rtg i zobaczymy czy będzie poprawa.
Ah te moje szczurasy...
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
Marokko and CO.
Madzia jak widzisz, nawet osluchiwanie co tydzien czasami nie pomaga... kurcze dziwne, ale nie powinnas miec sobie nic do zarzucenia, przeciez ogladasz go i osluchujesz non stop - zreszta wiem jakie masz oko i ucho, ale jak widac czasami choroby zdazaja sie mimo wszystko...
A co Maruniem?
Jak reaguje na leczenie?
A co Maruniem?
Jak reaguje na leczenie?
Marokko and CO.
Marulek nie wykazuje żadnych objawów chorobowych, no niestety oprócz tego gorszego oddychania.
Apetyt ma, reaguje na każdy dźwięk - zwłaszcza dropsów w słoiku he he.
Cały czas się zastanawiam jak do tego mogło dojść. Wiem że u ludzi też zdarzają się takie "utajnione" choróbska.
Mam nadzieję że jednak ta kuracja antybiotykowa coś pomoże i nacieszymy się z Marokko jeszcze przynajmniej rok szczęśliwym życiem.
Na rtg wyszło też że było jakieś uszkodzenie kręgosłupa w odcinku krzyżowym, ale z tego co się dowiedziałam to raczej niedowładu tylnych kończyn nie powinno być, jedyne z czym może być problem to ogon. Oby.
Apetyt ma, reaguje na każdy dźwięk - zwłaszcza dropsów w słoiku he he.
Cały czas się zastanawiam jak do tego mogło dojść. Wiem że u ludzi też zdarzają się takie "utajnione" choróbska.
Mam nadzieję że jednak ta kuracja antybiotykowa coś pomoże i nacieszymy się z Marokko jeszcze przynajmniej rok szczęśliwym życiem.
Na rtg wyszło też że było jakieś uszkodzenie kręgosłupa w odcinku krzyżowym, ale z tego co się dowiedziałam to raczej niedowładu tylnych kończyn nie powinno być, jedyne z czym może być problem to ogon. Oby.
...Tusia, Dziuba,Kruffka,Beza biały aniołek w sercu....Kreciu kocham Cię Wybacz; Nikita,Fredziulek, Marokko, Greta wredotka
Marokko and CO.
Bedzie dobrze, Marunia jest silnym facetem, tak szybko sie nie da.