szczury.org

Mam cztery Szczurki. Cztery córeczki. Oprócz Zuzi zabranej z zoologicznego mam Zosię, Sagę i Sonię. Pochodzenie nieznane. Zabrałam od ludzi którzy wstawili ogłoszenie na olx. Wybierałam te które były same. Ludzie oddają po dwa trzy Szczurki ale są tacy co wzięli jednego i już się im znudził. Zosia jak ją zabrałam miała rzekomo pół roku. Nazywała się Filip. Porażka. Dziewczyna pół roku miała szczura i nie wiedziała że to dziewczynka. Ostatnio znalazłam ogłoszenie. Trzech chłopców w wieku ok. 3 i 2 lata mieszkające wcześniej w mikroklatce na gazetach karmione bigosem, szukają domu. Napisałam. Pani Ania Cionaka napisała. Żaden nie znalazł domu w niedzielę jadą do otozu ale jeśli znajdzie się dom to z chęcią wyda. Tysiące pytań i odpowiedzi. Radość, oczekiwanie. A później rozczarowanie, łzy, złość. Oddała moich chłopców do przytułku. Pomyślałam: są moi, zabiorę je. Kolejne łzy rozczarowanie. Ja w Olsztynie one na Śląsku. Drugi koniec Polski. Nie wydają poza Śląsk. Mam zapomnieć. Łatwo powiedzieć prawda? Zapomnij. A więc pytam!!!!!! Jak ja mam to zrobić???!!! Kontakt ze mną e-mail : joannaderda160@gmail.com

Czy mogłabyś na spokojnie napisać co sie dokładnie stało, po kolei ? Będzie łatwiej znaleść jakies rozwiązanie.

Jeżeli użytkowniczka jeszcze zajrzy na forum:
Szukaj po prostu transportu ze Śląska do Olsztyna, ludzie jeżdżą po Polsce i wożą w ten sposób zwierzaki do nowych domów.
Jeżeli kogoś znajdziesz, skontaktuj się z tym schroniskiem/[przytuliskiem, gdzie oddano szczury i spróbuj się dogadać, że zaadoptujesz, transport załatwisz. Jak to jakiś TOZ czy coś w tym stylu to powinno wszystko pójść ok.
Gdzie DOKŁADNIE są te szczury? Może ktoś z forum jest w stanie pomóc.