myszki

Dział poświęcony wszystkim innym zwierzakom, tym małym i tym dużym. Szczurkom wstęp wzbroniony :)

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
never_the_same
Posty: 11
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:41 pm

myszki

Post autor: never_the_same »

Kto z tego forum ma myszki?

Ja mam dwie, jedną dostałam od przyjaciółki (wkrótce jak się okazało, że mama nie chce mieć w domu szczurka czy pająka-tylko szczurka chciałam), czarno-białą, ale że to zwierzątka stadne, to wkrótce dokupiłam jej maleńką albinoskę (z zoooga, bo nie mogłam nigdzie indziej znaleźć).

Gdzieś tam w środku ciągle jeszcze chciałabym sczurcie, ale po tylu awanturach pewna jestem, że nic nie mogę z tym już zrobić ;(

Mam teraz lekkiego fioła i chętnie dokupiłabym jeszcze jakąś mysiunię, bo wiadomo, że w grupce się lepiej żyje ;) Mam takie pytanie, ile można max. trzyma myszek razem?? Nie chodzi mi o rozmiar klatki/akwa, bo i tak nie długo kupuję większe, chodzi mi tylko o ich "społeczność" :-D
Mycha:)
Posty: 63
Rejestracja: śr lip 04, 2007 2:02 pm

RE: myszki

Post autor: Mycha:) »

Wydaje mi się że w tej kwestii nie ma ograniczeń. ;p Pamietaj tylko że myszy jak i inne gryzonie bardzo szybko się mnożą, więc uważaj na to. ;p Ale jeśli tylko zwierzątka mają odpowiednio dużą przestrzeń zyciową to możesz trzymać całe stado. ;p Teraz nie mam myszek, ale w życiu swoim przeszłam już przez chyba wszystkie odmiany gryzoni w okolicy. ;p;p;p A to są takie zwykłe myszki czy jakieś kombinacje? ;p Bardzo fajne są np myszki chińskie (bardzo małe). ;p
'Nie myśl już o tym nie zadręczaj się
Wszystko co zrobisz i tak będzie źle
Wszystko co robisz to zawsze jest błąd
Nie myśl już o tym i uciekaj stąd'

Boy I want to be with you all of the time. All day and all of the night.
never_the_same
Posty: 11
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:41 pm

RE: myszki

Post autor: never_the_same »

Nie chcę rozmnazać (i tak jest wystrczająco niechcianych istotek), więc planuję mieć tylko samiczki :) Mam nadzieję, że nigdy z moich samiczek nie zrobią się faceci :p

Zdaję się, że są to zwykłe labki, ale cóż, jedyne które widze (w okolicy), to albinoski, w dodatku maluszki trzymane razem, bez podziału na płeć :/
A rasowe... wydaje mi się, że tańsze myszki mogą sprawić taką samą radość- kasę wolę przeznaczyć na akwarium 8)

Ale fajnie, że nie ma szczególnych ograniczeń, bo gdzieć widziałam, że max.5-6mych... :D
Ostatnio zmieniony wt lip 31, 2007 2:56 pm przez never_the_same, łącznie zmieniany 1 raz.
Pituophis
Posty: 221
Rejestracja: pn lis 21, 2005 8:49 pm

RE: myszki

Post autor: Pituophis »

A rasowe... wydaje mi się, że tańsze myszki mogą sprawić taką samą radość
Ze sklepu można przynieść mysz chorą lub z niechcianą ciążą. Myszy rasowe są zdrowsze, znacznie spokojniejsze, łatwo się oswajają- różnica rasowa/sklepowa jest kolosalna.

Samic możesz mieć i kilkanaście, byleby tylko miały dośc miejsca.
Natalia_1222
Posty: 358
Rejestracja: pt maja 12, 2006 10:48 pm
Lokalizacja: Kraków

RE: myszki

Post autor: Natalia_1222 »

Pituophis, a koniecznie trzeba brać ze sklepu ? :]. Są inne źródła... Mysz rasowa też może zachorować, a ja też znam zarówno spokojniutkie laboratoryjne(np. mój Make) jak i rasowe dzikuski(myszka Kasi). Nie taka kolosalna, jak ci się wydaje ;).
Moje szczurki:
Luna [*]...
Bebe u Nisi.
Pituophis
Posty: 221
Rejestracja: pn lis 21, 2005 8:49 pm

RE: myszki

Post autor: Pituophis »

Nie "wydaje mi się" :). Miałem myszy nierasowe, teraz mam same rasowe. Sprawdziłem na setkach, rasowe SA średnio znacznie spokojniejsze od laboratoryjnych, pokolenia selekcji robią swoje :).
Layla
Posty: 1052
Rejestracja: pt sty 20, 2006 2:57 pm
Lokalizacja: Gdańsk

RE: myszki

Post autor: Layla »

Natlia, myszka Kasi mieszka sama - być może stąd jej charakter "dzikuski".
Obrazek
mysibaba
Posty: 16
Rejestracja: czw lis 02, 2006 2:37 pm

RE: myszki

Post autor: mysibaba »

Mam myszy rasowe i nierasowe. Moje nierasowe są w wiekszości urodzone u mnie i to już w kolejnych pokoleniach. No i nie widzę żadnej różnicy w zachowaniu. Oczywiście to żywe stworzenia i charakterki miewają różne, ale o ile trafiła mi się już samiczka-samotniczka, to myszy gryzącej człowieka jeszcze nie miałam. I wśród rasowych i nierasowych są takie, które same do ręki wchodzą i takie, które trzeba złapać, ale już złapane z ciekawością łażą po ręce.
Myszy sklepowych nie polecam, bo najczęściej żyją bardzo krótko - ale i od tego mam dwa wyjątki. Wężysław (imię wskazuje na pochodzenie) żyje już ponad półtora roku i łaciatka w zabawnych majteczkach prosto ze sklepu żyje ok. roku.
Polaczka
Posty: 127
Rejestracja: wt sie 01, 2006 5:58 pm
Lokalizacja: Szczecin

RE: myszki

Post autor: Polaczka »

Ja myszek jeszcze nigdy nie mialam, jedynie chomiki bardzo dawno temu. Odkad w moim zyciu pojawily sie szczurki inne gryzonie nie wchodza w gre :)

Mam jeszcze pytanie troche z innej beczki.. Z gory przepraszam za offtop.. Ale czegos nie rozumiem..
Co na tym forum robi jeszcze "Pituophis"? .. Trafilam dzisiaj na ten stary temat -> http://szczury.org/viewtopic.php?t=9287 i rowniez na ciekawy cytat jego wypowiedzi.. Czemu ten czlowiek tu sie jeszcze udziela i nie zostal zbanowany?
Ostatnio zmieniony sob sie 04, 2007 12:07 am przez Polaczka, łącznie zmieniany 1 raz.
never_the_same
Posty: 11
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:41 pm

Odp: RE: myszki

Post autor: never_the_same »

Polaczka pisze:Odkad w moim zyciu pojawily sie szczurki inne gryzonie nie wchodza w gre
nie kazdy jak na razie może je mieć :D


Co do myszek sklepowych, to też nie polecam, ale to jeszcze zależy od zoologa, można natrafić na takiego co będzie trzymał mychy na chów wsobny, mona też spotkać sklep, w ktorym o myszki dba się tak samo jak o bardzo drogie egzotyczne ptaki ;)

Rozglądam się właśnie teraz za myszkami rasowymi, ale najbardziej przeraża mnia fakt, że przewóz PKP kosztuje 25zł :D
mysibaba
Posty: 16
Rejestracja: czw lis 02, 2006 2:37 pm

Odp: myszki

Post autor: mysibaba »

A skąd jesteś? Ze dwie myszki nierasowe, ale z domowej hodowli, czyli zdrowe, zadbane i większe niż sklepowe, moge Ci dać, ale tylko w Warszawie. Nawet rasowe można czasem dostać za darmo, tyle że głównie samce.
never_the_same
Posty: 11
Rejestracja: pn cze 25, 2007 11:41 pm

Odp: myszki

Post autor: never_the_same »

Niestety spod Łodzi ;(
Awatar użytkownika
Paweł69
Posty: 672
Rejestracja: wt gru 19, 2006 3:28 pm
Lokalizacja: Szczecin

Odp: myszki

Post autor: Paweł69 »

Pod moim dachem mieszka obecnie jeden stary mysz, który ma już trzy lata, tak przypuszczamy, ponieważ mysz została zkupiona 10 grudnia 2004 Jest to mysia mojego syna.
JESTEM KOBIETĄ :)

ZAWSZE z NAMI GUCIO,CEZAR, ŻWIRCIA,MUCHOMORCIA,NIKITA,SHILA,KRUSZYN,JUNIOR, DUDUŚ, POLDEK, JACEK, PLACEK, NEON, IGNIS [ * ]
Awatar użytkownika
Magdalen
Posty: 72
Rejestracja: pn lis 19, 2007 6:19 pm
Lokalizacja: szczecin
Kontakt:

Odp: myszki

Post autor: Magdalen »

Tak Tak , opowiadałaś mi o myszce syna ;)

Po za tym , bardzo ale to bardzo wiele jest myszek do oddania a sklepy zoologiczne jeszcze trzymają je tą samą płcią .. eh
.
Noemi
Posty: 24
Rejestracja: wt lut 12, 2008 6:54 pm

Re: RE: myszki

Post autor: Noemi »

Ja myszy mam od roku. Kupiłam dwóch braci, Harry'ego i Helmuta w zoologiku, i źle się to skończyło. Helmi został pogryziony przez Harrusa, stracił łapkę i po miesiącu zdechł. Harry nadal żyje, i oprócz niego mam 3 miesięczną Tinkę, czarno-białą myszkę z bardzo rozwiniętym ADHD. Oczywiście trzymam ich oddzielnie, Harry obecnie należy do mojej siostry.
Ze mną: Lilu, Maja =*
ODPOWIEDZ

Wróć do „Inne Zwierzaki”