szczury.org

Quif90 pisze:nie wszystkie koty mają tak samo rozwinięty instynkt łowcy niezależnie od tego czy się z ogonem wychowywały czy nie. Na przykładzie moich szczurów i starszego kota na chacie, gdy pierwszy raz zobaczył szczura był w wieku ok 9 lat, zwymiotował wtedy najprawdopodobniej ze stresu i do tej pory mu się to zdarza.
Już nie wspominając i jakimkolwiek zainteresowaniu gryzoniem jako potencjalnym pokarmem.

Proszę trzymać się tematu wątku - dotyczy on kotów, a szczurów GAMBIJSKICH. Wielkoszczury to zupełnie inny gatunek, który jest wielkości kota, po za tym to zwierzęta bardzo terytorialne i nie można/nie powinno trzymać się ich z innymi zwierzętami, a nawet przedstawicielami swojego gatunku.

Na temat zależności kotów, a szczurów labolatoryjnych istnieje odpowiedni temat i wypowiedzi o swoich doświadczeniach w tej kwestii proszę prowadzić tam.

Od tej chwili wszystkie posty nie dotyczące konkretnie tematu (czyli koty i szczury Gambijskie) zostaną przeniesione, żeby nie wprowadzać w błąd!

Z tego co wiem gambian nie powinien byc trzymany z i nnymi zwierzetami.Zastanow sie tez czy podolasz w wychowaniu wielkoszczura?

Witam,

po pierwsze w Polsce nie ma wielkoszczurów na sprzedaż.

W Europie też ciężko znaleźć wielkoszura na sprzedaż. Parę miesięcy temu była jedna młoda samiczka w Niemczech. Nie miała imienia, to i jak mogła być oswojona.

Ponadto wszystkie wielkoszczury w Europie to imbredy. Chorują na serce, padaczkę i inne choroby. Źle tolerują leki. Nie ma opisanego dawkowania leków dla wielkoszczurów.

Chyba lepiej kup drugiego kota, albo psa.

S. nawet na naszym forum były oferty sprzedaży

z tego co się orientuje to najbliższe hodowle Gambiana były w niemczech,ale to są naprawdę wymagające zwierzęta

Przez 3 lata miałam gambiana.

Po jego śmierci próbowałam kupić następnego, ale nie znalazłam oswojonego.

Te szczury słyszałam są piekielnie inteligentne i pomagają z minami bo mimo swoich dużych gabarytów są delikatne i właściwie przeszkolone potrafią odnależć mine. Chyba nie wolno trzymać go z żadnym zwierzakiem bo jego teren jest całe mieszkanie. Uznaje chyba tylko jednego opiekuna.