o wlosach i fryzurach ;)
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
o wlosach i fryzurach ;)
a u mnie TAKA zmiana
ale to wersja przejsciowa
generalnie musze jeszcze po swojemu poprawic i moze jakos ze sobą wytrzymam do nastepnego farbowania za jakies 2 mies
ale to wersja przejsciowa
generalnie musze jeszcze po swojemu poprawic i moze jakos ze sobą wytrzymam do nastepnego farbowania za jakies 2 mies
o wlosach i fryzurach ;)
Asiek, szczerze - to wolalam Cie z poprzednimi, ale nadzieja jest - wlosy odrastaja. :jezor2:
o wlosach i fryzurach ;)
dziekiiii :jezor:
tez mam nadzieje ze odrosna
i ze lepiej beda wygladac równo jasne
po prostu nie chciałam mordowac wszystkich włosów na raz rozjasniajac ich
(to jakas straszna chemia musia byc )
mam nadzieje wrócić docelowo do blondu bez grzywki
tez mam nadzieje ze odrosna
i ze lepiej beda wygladac równo jasne
po prostu nie chciałam mordowac wszystkich włosów na raz rozjasniajac ich
(to jakas straszna chemia musia byc )
mam nadzieje wrócić docelowo do blondu bez grzywki
o wlosach i fryzurach ;)
Hihi , to temat znalazłyscie . Lulu zdaje mi się,ze miałam podobnie z tym ,ze ja chciałm sobie zrobić blond sama w domu na swoich naturalnych raczej ciemnych włosach i wyszło mi takie pomarańczowe paskudne szkaradztwo, wogol edo blondu niepodobne , na dodatek włosy po tym specyfiku zrobiły się takie straszne jak nie wiem wata? Co prędzej pobiegłam do sklepu po następna farbę tym razem z gatunku delikatnech i w sumie wyszedl całkiem ładny miedziano- pomarańczowy i nawet mniej zmywał sie niż zwykle. Lulu możesz spróbować kupić jakiś średni kolor z farb nie trwale koloryzujacych i połozyć , u mnie ten pierwszy specyfik tak zmienił wlosy ze farba mimo ze delikatna głeboko weszła i nie spierała sie , no i włosy tez zrobiły sie lepsze.
Maugos fryzurka super , naprawde sama sie obcinasz?
W końcu co do wieku , wydaje mi się, ze nie ma takiego w którym długie włosy by " nieuchodziły" , gorzej , że naprawdę bardzo mało osób zachowuje burze włosów do starości. Miałam nauczycielkę która nosiła taki monstrualny kok ze strasznie gestych włosów długosci do pasa (na wycieczce była okazja ,żeby je zobaczyc ) nie powiem nie miałbym nic przeciwko ,zeby takie mieć
Maugos fryzurka super , naprawde sama sie obcinasz?
W końcu co do wieku , wydaje mi się, ze nie ma takiego w którym długie włosy by " nieuchodziły" , gorzej , że naprawdę bardzo mało osób zachowuje burze włosów do starości. Miałam nauczycielkę która nosiła taki monstrualny kok ze strasznie gestych włosów długosci do pasa (na wycieczce była okazja ,żeby je zobaczyc ) nie powiem nie miałbym nic przeciwko ,zeby takie mieć
o wlosach i fryzurach ;)
Ja tez mialam dylemat wlasnie ze zmiana koloru i z wlosow do pupki, scielam na do polowy plecow, a pozniej (stan aktualny) do za ramionka - i teraz porada.
Nie trzeba odbarwiac koloru (mowimy o ciemnym oczywiscie), ja tez wlasnie nie chcialam tego robic, zeby nie niszczyc wlosow itp.
Tak wiec ja np, zeby przejsc z czarnego na swoj braz skorzystalam z porady stylisty i pokrylam wlosy w 100% zmywalna farbka, ktora nie zostawia odrostow. Oczywiscie zmywa sie i nie jest idealnym rozwiazaniem, bo wciaz widze swoje odrosty paskudne, ale jest jakim wyjsciem z sytuacji...
Ja mialam piekne i dlugie wlosy i wystarczylo pol roku ostrych stresow i zostala mi polowa
Jesli chcesz miec ladne wlosy nie mozesz sie za duzo denerwowac. :roll:
Tak wiec scielam i czekam na moj kolorek i az odrosna zdrowe i pelne wigoru. :]
Nie trzeba odbarwiac koloru (mowimy o ciemnym oczywiscie), ja tez wlasnie nie chcialam tego robic, zeby nie niszczyc wlosow itp.
Tak wiec ja np, zeby przejsc z czarnego na swoj braz skorzystalam z porady stylisty i pokrylam wlosy w 100% zmywalna farbka, ktora nie zostawia odrostow. Oczywiscie zmywa sie i nie jest idealnym rozwiazaniem, bo wciaz widze swoje odrosty paskudne, ale jest jakim wyjsciem z sytuacji...
Ja mialam piekne i dlugie wlosy i wystarczylo pol roku ostrych stresow i zostala mi polowa
Jesli chcesz miec ladne wlosy nie mozesz sie za duzo denerwowac. :roll:
Tak wiec scielam i czekam na moj kolorek i az odrosna zdrowe i pelne wigoru. :]
o wlosach i fryzurach ;)
[quote="pomarańczowy jelcz"]edit, Fea, jeśli znajdziesz w tej Irlandii różową samodzielną farbę, to, błagam, kup mi. Mówię serio, mogę zapłacić już teraz :D[/quote]
Jelczyk, klik, klik i jeszcze klik - z reguły na rockmetalshop.pl mają więcej, może w najbliższych dniach będzie dostawa. A jeśli znajdę taką farbę z prawdziwego zdarzenia, to kupię z wielką chęcią, tyle że wracam na przełomie września i października...
Jelczyk, klik, klik i jeszcze klik - z reguły na rockmetalshop.pl mają więcej, może w najbliższych dniach będzie dostawa. A jeśli znajdę taką farbę z prawdziwego zdarzenia, to kupię z wielką chęcią, tyle że wracam na przełomie września i października...
Nikogo nie potrzebuję, mam zęby. :>
o wlosach i fryzurach ;)
Ja po ostatniej wizycie u mojego kochanego fryza wygladam TAK<< (zdjecie straszne bo sama sobie robilam :jezor2: ) no i jak chce mi sie ukladac wlosy :lol:
Aniołki: ['] Garek, Jeff(ka), Chrupek, Teodor, Kapunio, Freska, Żelka, Mufka, Bee-Bee, Kluska, Fryt, Keksik, Frocia, Imbirek, Pchełka, Klapuś [']
o wlosach i fryzurach ;)
a ja byłam zadowolona po wizycie u fryzjera dwa razy raz jak robiłam trwałą, bo w sumie to ciężko to sknocić, drugi raz poszłyśmy z kumpelą do takiej osiedlowej kobietki i ścięła nas obie tak że wszyscy się zachwycali... mam ochote znów do niej pójść chociaż to było dawno temu i nie wiem czy jeszcze tam pracuje....
o wlosach i fryzurach ;)
limba81, tak nie zwiazane z wlasami swietny kolor oczu masz :jezor2: . Chociaz fryzurka tez mi sie podoba
o wlosach i fryzurach ;)
A ja mam pytanie z innej beczki. Czy któraś z was ma krótkie, naprawdę krótkie włosy?
I am not from your tribe.
o wlosach i fryzurach ;)
kiedys miałam - przez 3 lata - strzyzone na około 1,2 -2,5 cm
>> foto <<
rewelka
teraz ze takie cos to by mnie chyba facet mój najukochanszy zamordował tudziez sie obrazil...
>> foto <<
rewelka
teraz ze takie cos to by mnie chyba facet mój najukochanszy zamordował tudziez sie obrazil...
o wlosach i fryzurach ;)
ja mialam kiedys sciate cale tylko zostawiona grzywke ... pozniej troche odrosly wiec znow scielam i zostawilam z tylu glowy 'krasta' na ktorym pozniej byly dready, ktore rozplatalam :lol: pozniej znow scielam calosc a teraz juz rosna powoli
o wlosach i fryzurach ;)
Asiek, fajnie wygladalas, takie zadziorne dziewczę Ile to lat temy było?
satanka666, teraz fryzurke masz genialna, bo sobie was oglądam :jezor2:
Rozumiem, że teraz wszystkie jesteście zadłużone na głowie?
satanka666, teraz fryzurke masz genialna, bo sobie was oglądam :jezor2:
Rozumiem, że teraz wszystkie jesteście zadłużone na głowie?
I am not from your tribe.
o wlosach i fryzurach ;)
Viss, dziekuje :hihi:
a czy zadluzone? hmm wlosy siegajace do szyi :lol:, juz mam chetke obciac, bo denerwuja, ale jak znam zycie to pozniej przez 3 noce bede siedziec i ryczec w poduszke wiec wole je jakos spiac i po sprawie
a czy zadluzone? hmm wlosy siegajace do szyi :lol:, juz mam chetke obciac, bo denerwuja, ale jak znam zycie to pozniej przez 3 noce bede siedziec i ryczec w poduszke wiec wole je jakos spiac i po sprawie
o wlosach i fryzurach ;)
to było.... zdjęcia robione jakies 5 lat temu
dwa i pół roku zapuszczałam - dziś sciałam
dwa i pół roku zapuszczałam - dziś sciałam