Marudnik vol. 2
Moderator: Junior Moderator
Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu
Marudnik vol. 2
[quote="Kagero"]edit: Szałas, to się napij czegoś dobrego. będziesz mieć myślotok.[/quote]
dobra, ale zeby sie napić trzeba miec kase na picie a ja takowej nie posiadam
a bardzo chetnie bym sie napił, bardzo bardzo chetnie...
dobra, ale zeby sie napić trzeba miec kase na picie a ja takowej nie posiadam
a bardzo chetnie bym sie napił, bardzo bardzo chetnie...
" nie jestem oswojonym szczurem"
"Piotruś Pan nie żyje...Peter Pan is dead"
"Piotruś Pan nie żyje...Peter Pan is dead"
Marudnik vol. 2
no ja właśnie też nie bardzo mam... muszę rodzicom sprezentować rachunki jak wrócą. o, i jeszcze mamie muszę wino odkupić, bo z kumpelą wypiłyśmy w sobotę. tylko, że ja mam ten komfort, że najwyżej będę głodować, zanim nie przyjadą.
a doszłam do wniosku, że się muszę napić, bo mi źle. tyle, że nie czuję, że coś piję.
za to czuję, że pieprzę bez sensu. ale to chyba nie odbiega od normy.
gdybym jeszcze mogła płakać, to bym sobie poryczała. życie.
"pełnia człowieczeństwa tak wiele kosztuje mnie"
(Hey)
/edit: to jaki ten temat?
/edit editu: właśnie wysiliłam cały swój intelektualny potencjał i zauważyłam, że nie dość, że się wszędzie właduję, to jeszcze jestem na marudniku co drugi post. fajnie jest =='.
/edit editu editu: i właśnie tak to wygląda; jak ja coś powiem, to towarzystwo zaczyna się dyskretnie wykruszać. argh.
a doszłam do wniosku, że się muszę napić, bo mi źle. tyle, że nie czuję, że coś piję.
za to czuję, że pieprzę bez sensu. ale to chyba nie odbiega od normy.
gdybym jeszcze mogła płakać, to bym sobie poryczała. życie.
"pełnia człowieczeństwa tak wiele kosztuje mnie"
(Hey)
/edit: to jaki ten temat?
/edit editu: właśnie wysiliłam cały swój intelektualny potencjał i zauważyłam, że nie dość, że się wszędzie właduję, to jeszcze jestem na marudniku co drugi post. fajnie jest =='.
/edit editu editu: i właśnie tak to wygląda; jak ja coś powiem, to towarzystwo zaczyna się dyskretnie wykruszać. argh.
Ostatnio zmieniony czw lis 09, 2006 6:03 pm przez Kagero, łącznie zmieniany 1 raz.
Quod me nutrit me destruit.
Marudnik vol. 2
Szałas, nie pij, jak nie wiem co, nie pij! chyba że kawkę. po alkoholu człowiekowi totalnie odchodzi chęć jakiegokolwiek uczenia się a zdolność koncentracji jeszcze dodatkowo spada.
moja rada taka: najpierw zrób sobie "burzę mózgów" i zapisuj wszystko co ci przyjdzie na myśl w związku z tematem. później ułóż z tego plan. reszta sama pójdzie
uch, przewiało mnie, zaraz przyjeżdża współlokatorka a ja przez 4 dni zdążyłam zrobić taki burdel że się przejść nie da :?
moja rada taka: najpierw zrób sobie "burzę mózgów" i zapisuj wszystko co ci przyjdzie na myśl w związku z tematem. później ułóż z tego plan. reszta sama pójdzie
uch, przewiało mnie, zaraz przyjeżdża współlokatorka a ja przez 4 dni zdążyłam zrobić taki burdel że się przejść nie da :?
Marudnik vol. 2
mazoq, a u mnie alkohol działał zawsze stymulująco podczas nauki czy "pracy twórczej". Lepiej mi wchodziło do głowy i lepiej schodziło "z pióra"
Ale to też zależy od człowieka
Ale to też zależy od człowieka
I wish I was a punk rocker with flowers in my hair, In 77 and 69 revolution was in the air
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
I was born too late to a world that doesn’t care, I wish I was a punk rocker with flowers in my hair
Marudnik vol. 2
mazoq, nie pije, ale i nie napisałem jeszcze eseju, bede pisał w nocy chyba, albo w ogóle i se zrobie jutro wolne od szkoły
" nie jestem oswojonym szczurem"
"Piotruś Pan nie żyje...Peter Pan is dead"
"Piotruś Pan nie żyje...Peter Pan is dead"
Marudnik vol. 2
to tak z godzinę temu było... to się odzywam, ale się nie wypowiadam (żeby nie powiedzieć, że się nie odzywam - wyrzucono mnie od komputera ==')
Quod me nutrit me destruit.
Marudnik vol. 2
se zamarudze
byłem dzisiaj oddac krew i o mało bym im na krześle zemdlał...
nigdy mi sie nic przy tym nie działo a dzisiaj jakos tak ni z gruchy ni z pietruchy
aż sie zdołowałem na własny organizm...
byłem dzisiaj oddac krew i o mało bym im na krześle zemdlał...
nigdy mi sie nic przy tym nie działo a dzisiaj jakos tak ni z gruchy ni z pietruchy
aż sie zdołowałem na własny organizm...
" nie jestem oswojonym szczurem"
"Piotruś Pan nie żyje...Peter Pan is dead"
"Piotruś Pan nie żyje...Peter Pan is dead"
Marudnik vol. 2
miałam paskudny tydzień, w weekend też sobie nie odpoczne bo wyjeżdżam... NIENAWIDZE Fizyki!!!!! teraz okropnie mnie głowa boli... i ogólnie bleHHh
Marudnik vol. 2
Dlaczego czekanie jest zawsze takie...nużące...
Marudnik vol. 2
Byliśmy dzisiaj u weta; odstawić antybiotyk, bo organizm źle reaguje. Zamiast tego scanomune. Jak tak dalej pójdzie, to to przejdzie w zapalenie płuc. Fajnie jest.
Muszę iść na zakupy. Muszę zmywać naczynia. Będę musiała poodkurzać i posprzątać całe mieszkanie. A w tym czasie moja siostra nie ruszy szanownego tyłka z łóżka i jeszcze mi może powie w trakcie, że mam się przesunąć, bo jej telewizor zasłaniam. :zlosc:
/edit: właśnie jadłam paprykarza. prosto z puszki, bo mnie wkurzało, że mi na podłogę z kanapki spada. o, muszę jeszcze śmieci wynieść i zapakować prezent. nie cierpię pakowania prezentów.
mleko z kartonu jest niedobre (tja, przepijam paprykarza mlekiem; ja wszystko przepijam mlekiem). na szczęście pójdę dzisiaj do Lidla i kupię w butelce. pycha!
a teraz pójdę do sklepu i będę śmierdzieć rybą. ba, cały dzień będę teraz tą rybą śmierdzieć pewnie.
Muszę iść na zakupy. Muszę zmywać naczynia. Będę musiała poodkurzać i posprzątać całe mieszkanie. A w tym czasie moja siostra nie ruszy szanownego tyłka z łóżka i jeszcze mi może powie w trakcie, że mam się przesunąć, bo jej telewizor zasłaniam. :zlosc:
/edit: właśnie jadłam paprykarza. prosto z puszki, bo mnie wkurzało, że mi na podłogę z kanapki spada. o, muszę jeszcze śmieci wynieść i zapakować prezent. nie cierpię pakowania prezentów.
mleko z kartonu jest niedobre (tja, przepijam paprykarza mlekiem; ja wszystko przepijam mlekiem). na szczęście pójdę dzisiaj do Lidla i kupię w butelce. pycha!
a teraz pójdę do sklepu i będę śmierdzieć rybą. ba, cały dzień będę teraz tą rybą śmierdzieć pewnie.
Ostatnio zmieniony pt lis 10, 2006 2:06 pm przez Kagero, łącznie zmieniany 1 raz.
Quod me nutrit me destruit.
Marudnik vol. 2
Siedzę jak na szpilkach.
Moja szczura jest w szpitalu na badaniach. Ma zostac znieczulona do wnikliwego badania gardła. Badanie to ma wykazac, co jej się tam właściwie zrobiło i pomóc w określeniu prawidłoej terapii.
Wetka ma dzwonić. Henia jest w tym szpitalu już dwie godziny, a telefon milczy....
Boję się....
Moja szczura jest w szpitalu na badaniach. Ma zostac znieczulona do wnikliwego badania gardła. Badanie to ma wykazac, co jej się tam właściwie zrobiło i pomóc w określeniu prawidłoej terapii.
Wetka ma dzwonić. Henia jest w tym szpitalu już dwie godziny, a telefon milczy....
Boję się....
Marudnik vol. 2
Nisia, na pewno wszystko jest w porządku.. Nie bój się, za chwilę telefon zadzwoni z trafną diagnozą.. :przytul:
Za TM ['] : Silje (25.12.2006 - 25.01.2008), Iris (14.07.2006 - 02.09.2008), Wolke (14.07.2006 - 25.08.2008), Shivia (ok. 14.07.2006 - 18.09.2008)
Marudnik vol. 2
Sileas, jeszcze pytanie z jaką.... Ja poprosze takie coś, co się samo zagoi... Krosta, zranienie, ropień, może być ewentualnie wrzód....
A tak szczerze to najbardziej boję się tego znieczulenia.
A tak szczerze to najbardziej boję się tego znieczulenia.
Ostatnio zmieniony pt lis 10, 2006 2:17 pm przez Nisia, łącznie zmieniany 1 raz.
Marudnik vol. 2
A ja byłam na pobraniu krwi... Łzy w oczach na widok igły, blada z przerażenia a ja patrzyłam później ja krew w strzykawce to mi się zrobiło ciemno przed oczami... :strach: :pale:
Dyrekcja ZOO ogłasza:
Prosimy nie karmić Trolli!
Sezon polowań na Trolle rozpoczęty!
***
Prosimy nie karmić Trolli!
Sezon polowań na Trolle rozpoczęty!
***