Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: Magamaga »

Dwie piękne kobiety na tym zdjęciu widzę - tylko jedną troszkę młodszą.
Gratuluję:D.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: Nina »

Cudne zdjęcie :)
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
Alexis
Posty: 127
Rejestracja: czw sty 24, 2008 3:24 pm
Lokalizacja: Łódź

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: Alexis »

Piękne kobietki - gratuluję :)
Za TM: Fela, Afra, Skrętka, Wtyczka, Feta
Awatar użytkownika
Maugosia
Posty: 829
Rejestracja: pn lip 11, 2005 1:39 pm
Lokalizacja: Tychy

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: Maugosia »

Gratuluję!
Wyglądacie razem cudownie.
Podziwiam Was za wytrwałość.
Oby mała rosła zdrowo i piękniała w oczach : ).
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
anusia2
Posty: 47
Rejestracja: wt paź 02, 2007 3:09 pm

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: anusia2 »

Gratuluję wszystkim Mamom. Śliczne maleństwa :)
zazdroszczę :)
Awatar użytkownika
koopa
Posty: 689
Rejestracja: sob lip 22, 2006 11:52 am
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: koopa »

Aniu serdecznie gratuluje!!! Podziwiam za cierpilwość, ja bym rozlala morze krwi... poza tym w moim szpitalu nie czekałabyś tak długo!!! Przecież to tortury, u mnie jak do 10h po podaniu oksytocyny(jeszcze po terminie) nie urodzisz to jest cesarka, u mnie nie męczą kobiet... Nina prześliczna :D dużo dużo zdrówka i sił i mleka :D

Ja piszę z Igą przy cycu :D myszeczka moja nadal grzeczniusia, rośnie jak na drożdrzach i jak do tej pory (tfu tfu) nie przejawia żadnych reakcji alergicznych, ani na jedzenie, ani na kosmetyki, ani na zwierzeta :D i uwielbia(jak podobno wszystkie dzieciaczki) jazde samochodem, tylko zapne jej pasy w foteliku, już śpi :)
Tata dzielnie pomaga ale kuy nadal nie przebiera, choć trzyma nogi wierzgające i usuwa zanieczyszczone pampersy z terytorium pokoju. Bylam przez 5 dni na antybiotyku, zmiany w płucach, gorączka-na szczęście tylko 38.5. Lekarz zabronił karmić ze względu na antybiotyk i gorączke powyżej 38. Na szczęście pani Basia(polorzna z "mojego" szpitala i wykładowca ze szkoły rodzenia-zawsze można do niej zadzwonić, zapytać, złota kobieta i bardo douczona) powiedziała, że to bzdury, że karmi się mimo gorączki a antybiotyk był słaby więc też karmić. Gdybyście miały gorączkę to pijvie więcej niż zwykle, bo wszystko paruje i jest mało pokarmu... ale jak gorączka przejdzie to i mleko wraca :) Wizyta u Baby(jagi) ;) Ziuty super, Mama od Iguli nie odchodzila, podobnie jak mój 12letni braciszek (nawet mial ja na rękach, ale jak siedział) nie wspominając o Dziadoru-Emilu i rudej dorze, która caly czs ją lizala po stópach i dupeczce (ubranej). Niedlugo pierwsze-nasze samodzielne-szczepienia.... ehhh boje się za Nią...
Jak wam idzie obcinanie paznokci? Nasze 3 super, Igula śpi a my manicure robimy. Strasznie szybko jej pazurki rosną!!!

A tak na koniec to się przyznam, że nie wytrzymalsmy z Panem Mężem 6 tygodni bez siebie i wczoraj po 4 tyg. poszaleliśmy troszkę iiiiiiii było cudnie!!!! Nie wiem czy to przez taki post czy żeczywiście po porodzie się tak dzieje, że seks jest dużo lepszy........


POZDROWIONKA DLA MAM I BOBASÓW
Ozzek (*) 10.10.04 - 16.07.06
Rubin (*) 11.06.07 - 12.06.07
Joda + Jenkin od 18.07.06
Jenkin (*) 15.07.08 Joda (*) 14.12.08
RubinII (*) od 2.07.07 - 26.10.2008
Czejen od 22.09.07
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: Angua »

Aniu, gratuluję. Prześlicznie obie wygladacie i wcale nie widać śladu po przejsciach - naprawdę.
Serdecznie wspólczuję polskiego porodu full wypas >:( ja nie planuję rodzic w szpitalu, ale zawsze moze wyjsć inaczej - jedno wiem, ze masażu szyjki nie dam sobie zrobic, łapy poprzetrącam, a malż będzie czuwał i da w mordę, jakby nic innego nie pomogło. Niestety, ale trzeba walczyc o przyzwoite traktowanie na każdym kroku.

koopa - nie ma co się trzymac tych 6 tygodni, jak ciało mówi, ze juz jest OK, to trzeba korzystac z okazji :)
btw przewaga nowych dziewczyn panuje :) A u nas na 90% będzie chłopak. Nawet doktorek nie musiał mówic, bo widok na monitorku był self-explanatory, ze tak powiem :) więc bedę baaardzo zdziwiona, jak sie odmieni.
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: Ania »

¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
Nina
Posty: 6027
Rejestracja: ndz wrz 10, 2006 9:30 pm
Lokalizacja: Brzeg
Kontakt:

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: Nina »

Ale ma śliczny kształt główki i twarzyczki ;D A te ciemne ślepka i jasne włoski.
Mała ślicznotka ;)
Ze mną: LeeLee + Lily
W pamięci 35 indywidualistów: H, M, H, V, M, K, D, M, S, A, D, N, F, P, A, H, A, A, F, K, M, T, M, E, C, A, B, C, Ł, A, C, K, C, F, F + Grażyna, Kluska, Mia, Trufla, Zambia, Mała Mi, Weszka i Pcheła
Tupot Małych Stóp
Awatar użytkownika
lavena
Posty: 1889
Rejestracja: pn lip 23, 2007 10:56 pm
Lokalizacja: Lublin/Puławy

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: lavena »

Ale cudna mała. :)
Nie no aby zazdrościć...
Awatar użytkownika
Magamaga
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 2996
Rejestracja: sob paź 06, 2007 7:22 am
Lokalizacja: Gdynia

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: Magamaga »

Ma śliczną buźkę. Cudo...
Obrazek
Ze mną: kotka Luna i kocurek Borys

Za TM- Tuptuś [*] Fiona [*] Milejka [*] Batman [*] Mania [*] Lolek [*] Zefir [*] Bobek [*] Zawsze będę pamiętać....[/size]
Awatar użytkownika
pin3ska
Posty: 3006
Rejestracja: sob maja 10, 2008 4:26 pm

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: pin3ska »

Ja was dziewczyny podziwiam :) Jezeli chodzi o porod to ja zdecydowanie mam na tym punkcie fobie. Juz zapowiedzialam lubemu , ze jak dziecko to tylko i wylacznie cesarskie ciecie i mam miec zalatwione zanim w ogole bede w ciazy, bo inaczej nic z tego :P :P :P Baaardzo zaluje, ze przy porodzie narkoza nie wchodzi w gre... Zawsze mnie to przerazalo, a jak posluchalam relacji moich kolezanek to juz w ogole mi sie odechciało...
Bazarek: szczurkowe rzeczy, ciuszki, biżuteria, książki... Zapraszam :)

“...Widzi pan, perfumy powinny być jak wymierzony policzek, żeby nie zastanawiać się godzinami czy one pachną, czy nie. "(Coco Chanel)
Awatar użytkownika
Angua
Posty: 513
Rejestracja: śr sie 20, 2003 9:17 pm
Lokalizacja: Poznań

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: Angua »

pin3ska pisze:Baaardzo zaluje, ze przy porodzie narkoza nie wchodzi w gre... Zawsze mnie to przerazalo, a jak posluchalam relacji moich kolezanek to juz w ogole mi sie odechciało...
w XIX w. pewien amerykanski położnik mial pomysl, ze kobiety przy porodzie należy znieczulac całkowicie, a dziecko wyciągac kleszczami. Wiesz, jakoś wolę naturalny, aktywny poród ;)
cesarka to zawsze jest opcja, sama bym jej nie wybierała, ale nie mam nic przeciwko, jesli kobieta chce mieć na życzenie, jej wybór, a czy to akurat w konkretnym przypadku lepiej, czy gorzej dla niej i dziecka, to kwestia dyskusyjna.
Niektóre opowieści się kończą, ale inne stare historie wciąż trwają. - T. Pratchett
Z nami: Charlie
Odeszły: Miłka +++ Cykoria +++ Jeżu +++ Smużka +++ Spłoszka +++ Strzyga +++ Bezik +++ Chrupek +++ Pippi +++ Bravo
ogonowa
Posty: 2149
Rejestracja: ndz wrz 14, 2008 4:23 pm
Numer GG: 7589945
Lokalizacja: Wrocław

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: ogonowa »

Troche późno piszę
Ale fotka Aniu piękna !
Dwie piękne kobietki :)
Niech malutka rośnie, rośnie i jeszcze raz rośnie moze nawet przegoni mamę :)
Awatar użytkownika
Ania
Posty: 4523
Rejestracja: pt gru 27, 2002 10:52 am
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Powiekszajacy sie brzuszek ;) - czyli o ciazy tym razem ludz

Post autor: Ania »

Dziękujemy :-)
Next focisza.

Nina padła jak kawka po kąpieli i kolacji :-) Całe szczęście! :-)
Obrazek

A tutaj się chustujemy. Ujęcie jak JESZCZE nie ryczy w amoku, pt.: "wyjmij mnie stąd, NATYCHMIAST!" :-)
Obrazek
¡oɹƃǝןן∀ ɐu ʎɹnʇɐıʍɐןʞ ǝıdnʞ ǝıu ʎpƃıu znſ
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”