Spotkania Dolnoślązaków

[Nina]

Ja knajp we Wro w ogóle nie znam, więc nie doradze.
Będe tak czy siak, więc sie dopasuje, szczurów jednak nie biore.

Mort, niestety, ja wracam dopiero 6 lipca.

[Licho]

Koło mnie jest park (górka szczepińska) trochę trawy, i Odra, zawsze znajdzie się miejsce żeby w zaciszu usiąść, więc jakby po 15ej już nie padało, to można by się am przejść. Jakby jednak lało to powiedzcie tylko jaka knajpa by was interesowała i coś wymyślę (osobiście jakoś szaleńczo długo zostać nie będę mogła, bo do pracy śmigam wcześnie rano)

[Mycha]

Jutro ma niestety padać A jaka dziś jest pogoda we Wrocku?

[ogonowa]

Licho,najlepiej taka knajpka, żeby pijaków nie siedziało dużo, można by coś sensownego do wszamania zamówić i dało się tam siedzieć trochę .


Lista osób które prawdopodobnie będą:
01.Nina
02.Ogon
03.Asiulec
04.Mycha
05.Mucha321
06.Mort
07.Strup
08.Licho

Nie jestem pewna co do 4 przed ostatnich, przyjdziecie? I gdzie się zbieramy, czy od razu do knajpki/parku ?

[Nina]

Ja niestety jutro będe krótko we Wro
Troche mi sie plany przedwyjazdowe posypały i to co miałam załatwić dzisiaj, musze załatwić jutro.


O której w ogóle chcecie sie spotkać?

[ogonowa]

Ja myślę, że o 11:30 byłoby dobrze. Jak dobrze liczę, rzecz jasna, z oddawaniem szczurów Licho. O 10.41 mamy tam być, zanim oddamy i wszystko, dojdziemy, to myślę o 11:30 będzie ok .

[Mucha321]

Większość osób nie potwierdziła obecności i nikt nie sprecyzował dokładnie planu spotkania.
Pogoda też niepewna. :/ Ehh..

[Mort]

Najlepsze jest to że do teraz w sumie nie ma zaplanowanego miejsca...jakbym wiedzial gdzie mam przyjsc to bym przyszedl, ale tak...

[Mucha321]

Michał, nie przejmuj się, będzie jeszcze okazja..

[Mycha]

U mnie w mieście (50km od Wrocka) niestety pada

[Naixinka]

We wrocku chłodno, pochmurnie i mokro, ale nie pada (przynajmniej chwilowo). Pogoda jednym słowem beznadziejna na spotkanie plenerowe. W sumie śledziłam wątek, bo też z wrocka jestem, ale jakichś konkretów za dużo nie było i oprócz tego, że spotkanie dzisiaj, to też nie doczytałam gdzie. Podejrzewam, że kolejna okazja to będzie na wystawie szczurów w sierpniu.

[Nina]

Efekt taki, że miałyśmy mini spotkanie 4 osobowe (plus dwie zaszczurzone mamuśki). Ale i tak miło było


Jakby byli chętni na 'nieplenerowe' spotkanie na wakacjach, to zapraszam do siebie Kawałek trzeba co prawda dojechać, ale miejsca mam sporo, szczurzy goście też mile widziani

[Nina]

Co powiecie na spotkanie w ostatni tydzień lipca? Bablisiowa będzie we Wro, więc byłoby takie nie do końca dolnośląskie

Mogą być też dwa, Bablisiowa i ogon przyjeżdżają do mnie oglądać moje dziewuchy, więc dodatkowi goście też mile widziani

[Babli]

Małopolskie się wprasza! ogon powinien lada dzień wrócić, więc dogadamy się

[Mort]

ja bym chetnie sie tez wprosil, bo nie mailem czasu dziewuchom sie ostatnio przygladnac:)