Smutnik :(

Tylko tu pogadasz na różne tematy (prawie bez ograniczeń)!

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
pomarańczowy jelcz
Posty: 1868
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: pomarańczowy jelcz »

Ehhhh....dzieki... :)
"bedzie dopsz,a jak nie bedzie,to i tak bedzie dopsz" 0_o
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Meggy
Posty: 803
Rejestracja: śr paź 13, 2004 9:16 pm
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: Meggy »

był i musiał iść... będzie dopiero w niedzielę... oczy pieką... nie potrafię się uczyć... nie potrafię się zmobilizować... beznadziejna jesień... zasnąć przy Nim i obudzić się na wiosnę... smutno mi...
pomarańczowy jelcz
Posty: 1868
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: pomarańczowy jelcz »

Jest glupim bucem ;/
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Dona
Posty: 2033
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:45 pm

Smutnik :(

Post autor: Dona »

napisz to jeszcze raz, to przyjadę do Opola i "delikatnie" Ci wytłumaczę że nie jesteś! co Ty gadasz? :>
pomarańczowy jelcz
Posty: 1868
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: pomarańczowy jelcz »

Ehh... to bylo o moim "ukochanym"...jemu mozesz delikatnie wytlumaczyc,zeby nie byl :twisted: (ale dziekuje za slowa otuchy)
ps.nie chcialo mu sie oczywiscie skanowac, ale mozliwe, ze na jutro to zrobi...
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
Mycha
Posty: 2607
Rejestracja: pt sty 17, 2003 4:16 pm
Lokalizacja: cracov
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: Mycha »

1. Umarła Shaidi...
2. Koleżanka starała się wyciągnać mnie z rozpaczy i chciała żebyśmy jechały na konie... Taa... złapał nas deszcz...
3. Mam maluśkie molinezje. Przełowiłam je do osobnego słoiczka i dwa dni po narodzeniu wszystkie białe mi umarły...
4. Jest mokro i wstrętnie, Dorka nieszczęśliwa...
:(
W sprawach jakichkolwiek (transport, pytania itd) proszę WYŁĄCZNIE o kontakt meilowy - ratteria[małpka]gmail.com
RATTERIA.W.INTERIA.PL
Banshee
Posty: 355
Rejestracja: wt maja 11, 2004 12:19 pm

Smutnik :(

Post autor: Banshee »

Znowu zaczynam traciś wiarę w to, że wszystko ma swój sens i cel i w to, że ludzie nie istnieją tylko po to, żeby ranić...
GoHa
Posty: 830
Rejestracja: śr wrz 03, 2003 4:29 pm
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: GoHa »

Ty Banshee sie nie doluj bo kopas w dupas.. ;) z tym dolem masz czas do 17-tej... potem sie zdenerwuje i przyjade zloic skore.....

a mi smutno bo Leos ma dziwny odglos w sobie..... i wogole jakos tak mi dziwnie
Dobrze jest być kochanym... :)
Banshee
Posty: 355
Rejestracja: wt maja 11, 2004 12:19 pm

Smutnik :(

Post autor: Banshee »

Ok ok... martwa mnie przejawy agresji Rubi względem młodszej od siebie szczurzynki...
Awatar użytkownika
Eruntale
Posty: 1089
Rejestracja: pt maja 21, 2004 1:18 pm
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: Eruntale »

Lezka i Dzuma wciaz przesladuja Pidzame...ona ciagle sie mnie boi...moi rodzice sie rozwodza...ja mam dosc.
"Nie jest umarłym ten, który może spoczywać wiekami
Nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi eonami"

Do what thou Wilt, but harm none
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Smutnik :(

Post autor: ESTI »

Bo tak naprawde to wszystko jest do dupy...
Obrazek
pomarańczowy jelcz
Posty: 1868
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: pomarańczowy jelcz »

Noooo
(nie mam nic do dodania, a tylko na znak, ze sie zgadzam)
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
pomarańczowy jelcz
Posty: 1868
Rejestracja: pn sie 30, 2004 9:40 pm
Kontakt:

Smutnik :(

Post autor: pomarańczowy jelcz »

Dzisiaj jak bylam ogladac klatki w zoologiku,to przyszla kobieta mowiac wesolo "ja cos na obiad dla weza"... kupila dwie male myszki i chomika...a kupujac zachowywala sie jakby to byla marchewka czy cos,a nie zywe zwierzeta... byla z dzieckiem- wstretnym bachorem,ktore patrzac na zapakowane zwierzeta powiedzialo z okrutnym usmiechem "haha,bedzie mial sie czym bawic" .
Jak wyszlam to sie poryczalam i do teraz trzesa mi sie rece :cry:
['] Kubuś ['] Groszek ['] Gucio ['] Pan Przytulak
ESTI
Posty: 8271
Rejestracja: śr sty 21, 2004 11:27 pm
Lokalizacja: DUBLIN

Smutnik :(

Post autor: ESTI »

No niestety ludzie mają różną wrażliwość.......
Obrazek
Sandrex
Posty: 755
Rejestracja: wt sie 31, 2004 8:06 pm

Smutnik :(

Post autor: Sandrex »

Olaf Asi...
Wake Up Little Sparrow
ODPOWIEDZ

Wróć do „Pogaduchy”