Nauczenie reagowania na imie

Wszelkie sprawy związane z oswajaniem naszych ogoniastych.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)

Po jakim czasie Wasze szczurki nauczyly sie reagowac na swoje imie?

Czas głosowania minie ndz lut 07, 2106 7:28 am

W ogole
46
59%
Po pierwszym tygodniu (od zaczecia "nauki")
10
13%
Po dwuch tygodniach (od zaczecia "nauki")
10
13%
Po trzech i powyrzej tygodniach (od zaczecia "nauki")
12
15%
 
Liczba głosów: 78

mazoq
Posty: 1795
Rejestracja: pn lut 13, 2006 11:35 pm
Kontakt:

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: mazoq »

"w ogóle" ;)

[ Komentarz dodany przez: LuLu: Sob Cze 10, 2006 8:54 pm ]
Poprawione :thumbleft:
Awatar użytkownika
Guślarka
Posty: 1124
Rejestracja: czw sty 05, 2006 12:47 pm
Lokalizacja: Krosno

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: Guślarka »

Fufacz reaguje i na cmokanie, i na imię. Nie wiem, w jaki sposób się tego nauczył :drap: Uczyłam go reagować tylko na imię.
"Dawno, dawno temu..."

Jedna z nielicznych osób nie chorujacych na GMR.
MANIAK90
Posty: 336
Rejestracja: pt cze 09, 2006 3:00 pm

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: MANIAK90 »

Moja Cookie jak mi się zdaje zaczyna jarzyć o co chodzi z imieniem. Chociaż tylko jak chce to słyszy a jak nie to ma mnie w d****. Tak to jest z tymi szczurami, a dodam że mam dopiero drugi tydzień. :drap:
Czy ja zawsze muszę sobie tłumaczyć o zachowanie mojego rodzeństwa jako niepełnosprawność??
Nika6
Posty: 47
Rejestracja: wt lut 14, 2006 12:27 pm

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: Nika6 »

Ja jak zaczynam cmokać to Nelcia do mnie przybiega (o ile się nie myje albo drapie :lol: ) Próbowałam ją nauczyć reagować na imię ale chyba nic z tego. Przybiegła pare razy ale to był chyba przypadek :|
Lazanka
Posty: 184
Rejestracja: wt maja 02, 2006 11:27 am

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: Lazanka »

Nika6: daj jej troche czasu :) ja moich pasqd nie uczylam nigdy jakos specjalnie przychodzenia na imie a obie z czasem polapaly sie w czym rzecz. Jesli Nelcia przybiega na cmokanie sprobuj cmokac i wolac po imieniu na przemian - na pewno po jakims czasie mala skojarzy imie z dzialaniem :)
Ja tak robilam wlasnie - tylko nie z cmokaniem a z pukaniem (latwiej zainteresowac nowego rozdokazywanego malucha stukaniem). A potem stukalam i wolalam jednoczesnie. Po niedlugim czasie (nie wiem jakim bo nie przywiazuje wagi do takich rzeczy) pany przybiegaly uz na samo imie :) Pamietaj jednak ze one tez maja swoje humorki i widzimisie i czasem nawet najlepszy i najgrzeczniejszy szczuras nie ma ochoty przyjsc w danym momencie i nie zareaguje :)
-=Lazanka=-
grzegorz
Posty: 140
Rejestracja: śr lip 27, 2005 2:16 pm
Lokalizacja: bremen

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: grzegorz »

mi sie na poczatku wydawalo ze moje reaguja na imi i bylem dumny ale potem zmienialem wyrazy i tez reagowaly...
ale nadal stoje przy tym ze reaguja/e na cmokanie
Piksi(2)+Metzger(2) 2 samiczki(kawa z mlekiem+popiel)(bialy z czarnym kapturkiem:))
8 tygodni-a jedza jak by nigdy nic nie jadly:)))ciekawskie i glosne:))
Awatar użytkownika
PALATINA
Posty: 1588
Rejestracja: pn sie 30, 2004 12:10 pm
Lokalizacja: Warszawa

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: PALATINA »

U mnie było bardzo różnie - Niektórym szczurom zajmowało to kilka tygodni, innym kilka dni.
Rekordziści pod tym wzgledęm to Heniuś - reagował już drugiego dnia, a wzięty był z laboratorium jako szczur całkiem dorosły/stary! :lol:
i Antoś - nie pamiętam dokładnie, ale jako maleńki szkrabek już rewelacyjnie reagował na imię!

Pod wzgledem skuteczności wołania - znów na pierwszym miejscu Heniuś -wystarczyło kilka razy powtórzyc imie i przychodził biegiem, ZAWSZE! Żaden inny tak nie przychodził!
Na drugim miejscu Zurka.

Nigdy nie miałam szczura, który nie reagowałby na imie. ;)
"Wierząc we własną drogę wcale nie musisz udowadniać, że droga innego człowieka jest zła"
(P.Coelho)
Bartek i Ilonka
Posty: 327
Rejestracja: czw mar 30, 2006 7:36 pm
Lokalizacja: Poznań

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: Bartek i Ilonka »

Kiedy mieliśmy tylko jednego szczurka- Kreseczkę łatwo było nauczyć ją reagowanie na imię. Ciągle kiedy była okazja zwracaliśmy się do niej po prostu - Kreska. Szybko się zorientowała o co chodzi. Potem już nawet wiedziała co oznacza każda Kreska wypowiedziana w różnych tonach np. twarde i krótkie Kreska!!! znaczyło: uppps chyba trzeba się zrywać, bo zauważyli, że rozrabiam itd.
Kiedy odeszła Kreska pojawiły się u nas Spinka, Słomka i Skałka. tu jest troszkę gorzej. Wynika to chyba z tego, że dziewczyny się podobnie nazywają. Kiedy słyszą jakieś "syczenie" to po prostu przybiegają. Najgorzej jak potrzebujesz pogadać z jedną, a przylatują wszystkie:)Nie wiem jak to będzie wyglądało potem, bo nie uważam by stan ich teraźniejszego oswojenia był ostateczny.

Pozdarwiam,
Ilonka
Awatar użytkownika
Vella
Starszy Moderator na urlopie
Posty: 1706
Rejestracja: wt maja 23, 2006 6:19 pm

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: Vella »

Ilonka - a może "uzupełnić" imiona o dodatkowe sygnały? Koniecznie zróżnicowane: np. Spinka - cmokanie, Słomka - stukanie paznokciami albo pstrykanie palcami, Skałka - dzwoneczek albo gwizdanie. I każdej demonstrować sygnał na osobności (prywatne sesje ;)). Po jakimś czasie każda z nich będzie kojarzyła swój sygnał, a dla pozostałych będzie on obojętny.
Czy znasz różnicę między także, a tak że?
Czy wiesz kiedy napisać zresztą, a kiedy z resztą? Czy znasz język polski?

Obrazek
fafix!
Posty: 149
Rejestracja: czw kwie 20, 2006 1:32 pm
Lokalizacja: Wrocław

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: fafix! »

Moje szczurzaste nie reaguja na swoje imiona i nie przeszkadza mi to zbytnio, po prostu nie wymagam od nich niewadomo czego. Zreszta jak je wolam rzadko uzywam ich imion, raczej wolam je jakos ogolnie(juz byl gdzies temat o tym jak, kto wola na swoje ogony :P ). Ale moge powiedziec z duma, ze na cmokanie czasami reaguja jak nie sa zajete czyms powaznie... :D
"Dochodzą mnie słuchy, że mam kocie ruchy." xD
Awatar użytkownika
szymek18
Posty: 190
Rejestracja: śr cze 28, 2006 4:44 pm
Lokalizacja: Stalowa Wola

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: szymek18 »

Moja szczurzyca nie reaguje na imie tylko na cmokanie i kilka prostych poleceń :D mam ją juz rok ale długo sie bała.Też się martwiłem na początku że nie je i nie chce do mnie podejs ale po 3 tygodniach śmigała po pokoju jak ferrari :D:D :hihi:
Ash nazg durbatulûluk, ash nazg gimbatul,
ash nazg thrakatulûk agh burzum-ishi krimpatul.
nenya
Posty: 84
Rejestracja: wt lis 01, 2005 1:28 pm
Kontakt:

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: nenya »

moim zdaniem nauczenie szczura reagowania na imię może być przydatne- chociażby pod iwczór, po całym dniu zabawy, nie chce mi się zaglądać do każdej szuflady(parę razy natrafiłam na szczura szukając np. majtek, i się przestraszyla obudzona z głębokiego snu), i szukać w całym pokoju, dlatego nauczyłam je przychodzić na zawołanie. Będąc brutalną dla samej siebie, muszę stwierdzić, że one nie przychodzą do mnie bezpośrednio, po prosty wiedzą że jak cmoknę i zaterkoczę(nie pytajcie:P) to jak ruszą się, to dostaną dropsika:) Cudnie wygląda jak pędzi takie stworzonko,z drugiego końca pokoju, z prędkością taką, że mało łapek nie połamie, albo jak gramoli się zaspane i ociężałe z szuflady, ziewając i przeciągając się;)

Nauczyłam je po prostu wołając,i jak przez przypadke wskoczyły na kolana dostawały nagrode, i jak wsadzałam miskę z jedzeniem, też cmokałam i mówiłam po imieniu. teraz jedno cmoknięcie, a one już są na nogach, nawet jak 'dogorywają' z upału w klatce :)
Jorg_99
Posty: 51
Rejestracja: pt sie 19, 2005 12:39 am

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: Jorg_99 »

Tjaa, co prawda u szczurków doświadczenia zbyt wielkiego nie mam, ale cmokanie przy wkładaniu pokarmu do klatki zadziałało u koszatniczek więc myśle, że i ogonki pojmą o co chodzi ;) . Moje kosze pojeły to w miare szybko, po kilku tygodniach wystarczyło tylko usiąść w wybiegu zacmokać, a one już mi siedziały na ramieniu :jezor2: . Niestety reagowania na imię nie udało mi się ich nauczyć, ale jest to ciężka sprawa przy 3 osobnikach... Zobaczymy jak to będzie u szczurka :) .
Zapraszam do mojej prywatnej galerii :) .
Mary
Posty: 71
Rejestracja: śr cze 28, 2006 8:02 pm

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: Mary »

Moja szczurcia reaguje na imie tylko wtedy, kiedy ma na to ochotę :D (mała arystokaratka ;) ) z cmokaniem też jest różnie, ale na stukanie palcami zawsze przybiega...
A co do koszy - te są mistrzami w reagowaniu na cmokanie albo trzęsienie słoiczkiem z jedzonkiem... :D Przybiegają nawet wtedy, gdy coś zbroją!
Katie
Posty: 170
Rejestracja: sob kwie 08, 2006 7:02 pm

Nauczenie reagowania na imie

Post autor: Katie »

Moje szczury reagują na imię...ALE.
Kiedy wchodzę do pokoju i wołam np. "Neo!", biegnie do mnie Neo. A za nim Seth. Kiedy wchodzę do pokoju i wołam: "Seth!", biegnie do mnie Neo, a za nim Seth. Więc niby reagują, ale niekoniecznie na swoje imie, tylko na każde, jakie wymieniam :roll: Równie dobrze mogłabym wołać: "Babciu" i też by przyleciały. Może one po prostu lubią słuchać mojego głosu? :hihi:
Kiedy podchodzę do jednej z klatek i wołam jej mieszkańca, drugi szczur w swojej klatce zaczyna skakać po piętrach... Reagują też na cmokanie i pukanie palcami po podłodze. Ale najszybciej lecą, kiedy cmokam. To znaczy, że podano do stołu ;)
Nie ma mnie i raczej nie będzie.
Kontakt proszę przez PW - tak będzie najszybciej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Oswajanie”