Gryzienie ręki w klatce

Wszelkie sprawy związane z oswajaniem naszych ogoniastych.

Moderator: Junior Moderator

Regulamin forum
Zanim zadasz pytanie, sprawdź w "Szukaj ..." czy odpowiedź nie została już udzielona!
Wyszukiwarka jest w każdym dziale (zaraz poniżej tego ogłoszenia) , a także u góry po prawej.
Jeśli chcesz wyszukać wyraz 3literowy, pamiętaj o dodaniu * na końcu :)
Awatar użytkownika
majlena
Posty: 163
Rejestracja: pn wrz 20, 2004 12:24 pm
Lokalizacja: Łódź

Szczur gryzie, gdy wkladam reke do klatki

Post autor: majlena »

nie martw sie wszystko sie ulozy..
moja figa zachowywala sie podobnie do punkiego
przeszlo jej wiec i twojemu przejdzie
kazdy potrzebuje czasu zeby sie przyzwyczaic z nowym otoczeniem ludzmi - jeden dluzej drugi krocej
figa tez gryzla mnie bez skrupulow
owszem balam sie ale krotko bo potem przestalam bo to nie mialao sensu okazywac szczurowi ze sie go boimy
i figa tez stwierdzila ze skoro mnie gryzie a ja sobie nic z tego nie robie i nic to nie daje to przestala - po co ma sie przemeczac bezskutecznie :P
i teraz juz jest lepiej
sama wchodzi na rece
jak biega po pokoju to czesm sama przyjdzie do mnie na kolana
czasem sama chce byc glaskana
cierpliwosc poplaca
ja nadal musze pracowac nad figa i nad bzdurka i magia zreszta tez

zycze powodzenia w oswajaniu
jak mowi jakies chyba przyslowie ze rzecz trudno zdobyta przynosi najwieksza radosc czy cos w tym stylu...
-> bRATki: 2twistery, 3kreciki, fragles i sobotwór
Rurka, Limonka, Trumpusia, Arbuzia, Dywan, Pułapka i Duszka
Figa, Czarna Magia, Bzdurka, Lulu, Nutka, Choco, Bańka i ...

-> gRATki od bRATki, czyli wyposażenie do szczurzej klatki
Meggy
Posty: 803
Rejestracja: śr paź 13, 2004 9:16 pm
Kontakt:

Szczur gryzie, gdy wkladam reke do klatki

Post autor: Meggy »

próbowałbyś dalej :) bo nie ma sensu sie poddawac, szczególnie jeśli chodzi o małych przyjaciół
Dona
Posty: 2033
Rejestracja: pt lip 09, 2004 3:45 pm

Szczur gryzie, gdy wkladam reke do klatki

Post autor: Dona »

już mi ulżyło :wink:
MartaS
Posty: 95
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 12:27 pm

Mala Bojowniczka - pomozcie prosze!

Post autor: MartaS »

Witam serdecznie.
Na forum zagladam od kilku dni, przewertowalam wszystkie posty o oswajaniu...i nadal nie wiem co robic.. Moja szczurke kupilam tydzien temu w sklepie zoologicznym w supermakecie(teraz ma ok. 2 miesiecy). I od poczatku byla strasznie bojownicza, tj. przy kazdej okazji rzucala sie na reke i gryzla do krwi po palcach. Mimo wielu prob udalo mi sie jej poglaskac "bez ataku" tylko raz i to przez jakies dziesiec sekund. Zaznacze ze ritka nie jest zupelnie strachliwa, od razu podbiega do kratek klatki, jak tylko uslyszy, ze podchodze. Jednak swojego terytorium broni jak oszalala i kazde wlozenie dloni (bardzo opanowane) konczy sie dotkliwym pogryzieniem. Probowalam metody po dobroci przez tydzien, ale nic to nie zmienilo, a moze nawet jest gorzej, bo ritka coraz czesciej podbiega jak tylko sie zblizam i coraz mocniej dziabie. Nie gryzie tylko wtedy gdy wsuwam jej do klatki lyzeczke z gerberkiem - wtedy zachlannie pochlania smakolyk i nie mysli na szczescie o moich palcach. Zastanawialam sie czy nie otworzyc po prostu klatki i nie wypuscic ritki na kanape - moze wtedy, na wiekszej przestrzeni, jakos latwiej by sie do mnie przyzwyczaila? Z drugiej strony boje sie ze czmychnie od razu w jakas dziure - jest taka niewielka i przy tym strasznie zywa...No i nie wiem czy wypuszczanie nieoswojonego szczurka to dobry pomysl... Zastanawialam sie nad wzieciem jej na sile, ale to raczej nie wchodzi w gre, bo ona gryzie naprawde dotkliwie i najzwyczajniej boje sie wyciagnac ja gola reka z klatki, bo i tak mam cala w ugryzieniach. Pomozcie mi prosze. Przeszukalam juz wszystkie posty, ale zadna z proponowanych tam metod w moim przypadku sie nie sprawdzila, a ja tak pragne zeby moj szczurek byl szczesliwy i zebym mogla go wypuszczac wreszcie luzem po mieszkaniu! Wiec - wszystkich wlascicieli gryzacych szczurkow (i nie tylko) prosze o rady. Jak Wy daliscie sobie rade ze swoimi bojowymi maluchami?
Pozdrawiam,
Marta
PS. Kiedys mialam szczurka, ktory byl super oswojony i nigdy mnie nie ugryzl, wiec to dla mnie zupelnie nowa sytuacja...Ale widac co szczurek to inny charakterek(za co je bardzo cenie:)
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

Szczur gryzie, gdy wkladam reke do klatki

Post autor: falka »

A próbowałaś gerberka lub jogurt położyć bezpośrednio na rękę? Ściura powinna wtedy wylizać smakołyk, a po kilku dniach nauczy się, że to ręka jej przynosi takie dobre jedzonko!

Nie okazuj też strachu, nie bój się, bo szczurki to wyczuwają, moja Iset gryzie ludzi, którzy się jej boją, jeśli ktoś nie jest świadomy, że mała kiedyś dziabnęła mojego tatę (prawie oderwała mu opuszka od palca - to było jak atak psa ze szczękościskiem, nie chciała puścić) to głaszcze ją i jest wszystko ok. Ale mój chłopak się boi i Iset tylko czatuje, żeby go dziabnąć.

Możesz też spróbować zabrać ją do wanny - to wymaga jednak dużo czasu i tolerancyjnych domowników ;). Najlepiej włóż sobie do wanny koc, połóż się tam ze szczurem, weź ze sobą jakiś smakołyk i ... bądź bardzo cierpliwa. Musisz odczekać, aż szczur uspokoi się i zmęczy i zaśnie gdzieś na Twoim ubraniu - w ten sposób przekonasz go, że jesteś bezpiecznym schronieniem.

Nie wiem, czy próbowałaś treningu zaufania, ze strony Krwiopijki. EDIT
Linki:
http://www.wsmib.edu.pl/~ogoniaste/artykul01.htm
http://www.wsmib.edu.pl/~ogoniaste/artykul02.htm

Powodzenia! :albino:

PS. Takich tematów było mnóstwo! Twój wypadek nie jest wyjątkowy, po prostu nie ma innej rady jak dużo cierpliwości. Nie istnieje żaden cudowny, ekspresowy sposób.
MartaS
Posty: 95
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 12:27 pm

chyba sprobuje z wanna

Post autor: MartaS »

Dzieki Falka za odpowiedz.
Probowalam juz podawac ritce jogurcik na rece, ale jak tylko zlizala to gryzla niemilosiernie! Co za mala diablica z niej... Zreszta nie wiem czy z tym jedzonkiem to dobry pomysl, probuje juz tydzien a ona dalej atakuje...moze mysli ze moja reka tez jest do zjedzenia? Przeczytalam metody treningu zaufania ze strony krwiopijki, jednak poki co, w moim przypadku nie skutkuje. Chyba jestem zmuszona sprobowac metody z wanna. I tu mam pytanie..Juz wiem ze wanne nalezy wylozyc kocykiem ale nie moge przeciez calej, bo malutka jest tak zywa, ze moze od razy czmychnac po tym kocyku na ziemie i zrobic sobie krzywde..A skoro wanna bedzie wymyta roznymi srodkami czystosci i nie bedzie na tej powierzchni kocyka, to czy mala nie przytruje sie? I jak mi radzicie - wlozyc do wanny cala klatke i czekac az ritka sama wyjdzie? (znajac ja zrobi to chyba szybko). Bo prawde mowiac nie wyobrazam sobie teraz wyjmowania jej z klatki, jak zaznaczalam wczesniej gryzie niemilosiernie mocno! A ja i tak od pierwszego wejrzenia jestem w niej zakochana i nic tego nie zmieni:)
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

Szczur gryzie, gdy wkladam reke do klatki

Post autor: falka »

Kocyk połóż, żeby Ci było miękko ;). Szczura nie będzie lizać wanny, a zresztą mogłoby to być niebezpieczne tylko świeżo po wyszorowaniu wanny. Jeżeli nie da się inaczej to zabierz ją razem z klatką, a jak wyjdzie do wanny to klatkę odstaw, żeby nie miała gdzie uciec i musiała siedzieć na Tobie.

Może... ale tylko może spróbuj sposobu z jednego z artykułów. Nie dawaj szczurkowi karmy bezpośrednio do klatki i podawaj z ręki (jak już zgłodnieje). Powinien nauczyć się, że dostaje od Ciebie jedzonko i złagodnieć, ale nie jestem pewna :).
MartaS
Posty: 95
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 12:27 pm

Szczur gryzie, gdy wkladam reke do klatki

Post autor: MartaS »

:D zabralam sie za gruntowne porzadki w lazience (szorowanie, zatykanie wszelkich szpar itp.) i za jakas godzinke rozpoczne terapie wannowa z moja szczurcia. Trzymajcie za nas kciuki. Mam nadziej, ze ritka nie potraktuje mnie jak zwierzyny lownej!
Dinusia
Posty: 352
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 12:19 pm

Szczur gryzie, gdy wkladam reke do klatki

Post autor: Dinusia »

I jak?
Ze mna Plamcia z plamcia na brzuszku Rati(kapturka blaze), Panda i Emka...Zagladajcie do mojej galerii! :D
GG:5641215
.....................................................................
Chomiczka Misia i wyjatkowy kot Mycior zawsze w moim sercu! :cry:
MartaS
Posty: 95
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 12:27 pm

Szczur gryzie, gdy wkladam reke do klatki

Post autor: MartaS »

:| No i na razie nie bylo proby z wanna...Wysprzatalam lazienke, pozatykalam dziury..i wiecie co? Wstyd mi za siebie. Stchorzylam przed malutkim szczurkiem!!! Nagle wyobrazilam sobie, ze jak wypuszcze ritke to rzuci sie na mnie i zacznie gryzc gdzie popadnie. Oj niedobrze z tym moim podejsciem, szczurek nie powinien wyczuc ze sie go boje! Ale jak tu sie nie bac skoro ona taka agresywna i gryzie niemilosiernie, mimo ze ja tak ja kocham i caly czas po dobroci.. Naprawde nie wiem, co ludzie jej w tym sklepie robili!!! Ciesze sie, ze teraz jest u mnie. Jutro na pewno juz zrobie probe z wanna, bo nie ma co odwlekac-ritka jest u mnie juz prawie 2 tygodnie, nadal dzika bestia i nie wychodzila ani razu z klatki (balam sie ja wyjac w obawie przed kolejnym atakiem i ucieczka). A to dla niej z pewnoscia jest bardzo zle. Jutro zdam Wam relacje jak mi poszlo :wink:
Livonia
Posty: 650
Rejestracja: sob maja 15, 2004 6:57 pm
Lokalizacja: Poznań

Szczur gryzie, gdy wkladam reke do klatki

Post autor: Livonia »

wiesz co...nie boj sie jej...im dluzej ona tak siedzi w tej klatce i atakuje tym gorzej...rob cos predko! nie boj sie skoro jestes pogryziona to nie masz wiele do stracenia;)zaryzykuj one wcale tak nie uciekaja!Marta wiem ze madry polak po szkodzie ale szkoda ze nie wzielas szczurci z domu jakiejs i nie bylo by klopotu....pozdraiwm 3mam kciuki
MartaS
Posty: 95
Rejestracja: wt kwie 19, 2005 12:27 pm

Szczur gryzie, gdy wkladam reke do klatki

Post autor: MartaS »

Wiesz Livonia, jak zaczelam czytac to forum to przez mala chwilke zalowalam, ze nie wzielam szczurka z domowej hodowli. Ale jak tylko spojrzalam na ritke to mi przeszlo i tak prawde mowiac - nie zamienilabym jej na zadnego szczurka, nawet najbardziej oswojonego na swiecie :)
Livonia
Posty: 650
Rejestracja: sob maja 15, 2004 6:57 pm
Lokalizacja: Poznań

Szczur gryzie, gdy wkladam reke do klatki

Post autor: Livonia »

wiec do dziela;)))))cudownie ze masz tyle zapalu w sobie... jesli nie masz psa albo kota ktory by byl zbytnio zainteresowany nitka to jak ucieknie to kiedys wyjdzie (jak bedzie chciala jesc..) wiesz wydaje mi sie ze ona jak sie bedzie bala to najpredzej bedzie wiala do klatki moze na łózko klatke otworz i kus ja jedzeniem ale z daleka...musi sie udac ale probuj i to szybciutko:) calusy od Tiki dla Ritki:***
falka
Posty: 838
Rejestracja: pn paź 11, 2004 12:06 pm

Szczur gryzie, gdy wkladam reke do klatki

Post autor: falka »

Może wcale nie będzie gryzła jak ją wypuścisz, bo w klatce broni swojego terenu? Nigdy nie wiadomo, trzeba podejść indywidualnie ;). Na pocieszenie dodam, że przed świętami była u mnie Mati, od której wzięłam ściura i opowiadała jak oswoiła ściurcia koleżanki - jak do niej trafił to gryzł jej palce zaszyty w rogu klatki a teraz jest miluśnym i przytulaśnym szczurkiem! Także nie trać nadziei i wszystko będzie dobrze! Wyczochraj ją ode mnie ;) Możesz też się z nią walnąć na łóżeczko pod kocyk jeśli nie umie schodzić z łóżka :) (tylko uważaj na buzię)
Fam
Posty: 824
Rejestracja: śr mar 23, 2005 7:51 am
Kontakt:

Szczur gryzie, gdy wkladam reke do klatki

Post autor: Fam »

oj duzo pracy cie czeka, powodzenia i nie poddawaj sie
za tęczowym mostem: Karolcia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Oswajanie”